co sie ze mna dzieje... powiedzcie bo juz sama nie czaje...

jestem 4 miesiace po porodzie 27 sierpnia kochałam sie z facetem, to był koncowe dni dni płodnych, jesli mam byc dokładna, zrobilismy to w nocy potem nad ranem i w południe, w południe ze skutkiem wytryskowym, lecz stosunek był przerywany, mimo to bałam sie i w poniedziałek bo tak to jakos wypadało, poszłam po antykoncepcje PO. po urodzeniu jednego dziecka, nie chce słyszec o drugim dlatego wolałam dmuchac na zimne, gin przepisał mi równierz tabletki antykoncepcyjne - "Harmonet" na 3 miesiace. Po stosunku 27 sierpnia kochałam sie z facetem jakos tydzien pózniej, to było chyba 3 wrzesnia, stosunek przerywany, potem zauwazyłam sperme na wzgórku łonowym, wiec nie wiem czy dotarło do pochwy raczej watpie, dodam ze od 28 sierpnia biore Harmonet-antykoncepcje, potem kochałam sie juz czesciej, takze w czasie miesiaczki w ostatnie dni tez stosunek przerywany, to było jakos 10 wrzesnia. Potem napoczełam nowa paczke anty, i prawie codziennie kochałam sie z facetem ale tylko stosunki przerywane. w czym problem otóz albo jestem totalnie przewrazliwiona na punkcie kolejnego dziecka i schizuje albo sama nie wiej, chyba to pierwsze, bo nie wyobrazam sobie na dzien dzisiejszy kolejnej ciazy wiec, od tygodnia zle sie czuje, czasem jak zjem cos tłustego robi mi sie niedobrze, wciaz mam wrazenie ze cycki mi sie powiekszyły i troche mi słabo, poce sie nie mam objawow jak z poprzedniej ciazy, ze spałam ze po fajce wnet mdlałam, DUZO JADŁAM TERAZ LEDWO COS PRZEŁKNE, A NA NIKTÓRE ZECZY JAK PATRZE TO MI NIEDOBRZE, PO MAJONEZIE WOGOLE BLEEE. Dzis sie zdenerwowałam i kupiłam test, miałam łzy w oczach jak wpuszczałam kropelki moczu do dziurki, jednak test wyszedł negatywnie - ku mej radoski 1 kreska ! :D:D:D:D wiec co ujest nie tak, czy to nagły skok teperatur na dworzu, czy to przez te tabletki czy jak, a moze jest ryzyko ciazy, prosze odpowiedzcie mi bo wciaz mam przed oczami siebie z brzuchem i testem z dwiema kreskami w reku ale prosze tlko powiarzne odpowiedzi, chamskie sobie darujcie z gory DZIEKUJE !!!!!

??????

musisz wierzyc ze pigulki sa skuteczne, uwierz mi . ja jestem duzo mlodsza od ciebie i napewno nie chcialabym dziecka teraz.stosowalam juz pigulki, teraz sie wzielam za spirale(bo hormony wywolaly u mnie spadek libida a koszt za opakowanie nie jest tak male) wlasnie takie schizy doprowadzaja do takich sytuacji ze masz mdlosci itp. ale moze tez to byc spowodowane dzialaniem hormonow, chociaz harmonet chyba ma ich malo. uwierz w pigulki bo to jest naprawde pewna antykoncepcja. zawsze mozesz sie tez skonsultowac z lek albo przeczytac ulotke.wkoncu po cos ci dr przepisal te pigulki :)

duzo starsza to pewno nie jestem hehe mam 19lat i 2 miesaice urodziłam bardzo młodo, majac prawie 19 lat nie wyobrazam sobie drugie ciazy, to byłby kataklizm, wiadomo urodze, nie usune, ale kurde, NIE WYOBRAZZAM SOBIE ile spirala kosztuje ???

???

drugiego dziecka?

mam 19 lat, zaczełam prace, studia, powiem wprost, wpadlismy z facetem, nooo i jedna wpadka starczy, i tak nam sie wszystko poprzestawiało wiec nie wyobrazam sobie drugiej teraz nam ciezko, a co dopiero przy drugim proste prawda :D

myslalam ze spirale mozna tylko jak sie juz rodzilo?!

to do agusi oczywiscie