Czy któraś z was po odstawieniu anty czuje się tak jakby była cała napuchnięta?

ja sie tak czuje...nie biore tydzien

ale na stale i teraz to dopiero sie czuje lekkkkkkkkkko na ciele i na duchu! Ale jesli chodzi o tygodniowa przerwe,to zawsze sie czulam jak balon, bo to byl czas okresu.......

ja sie tak czuje. po 10 latach brania tabletek ( oczywiscie z malymi przerwami) od stycznia nie biore nic. szczerze mowiac nie czuje sie dobrze,a nawet gorzej. moj organizm zaczal szalec, tradzik na skroniach i rzuchwie i wogole samopoczucie mialam duzo lepsze jak bralam tabsy.

Tak, nie biorę już 3 miesiące, a brzuch mam jakbym była w ciąży.

Mirah 22 no właśnie ja mam podobnie z tym brzusiem.Biorę Duphaston juz 3 dzień po 2 tabletki...

Wracanie do naturalnej równowagi hormonalnej może trochę potrwać.Jak odstawiłam tabsy to myslałam,że się zasikam(przepraszam za wyrażenie)na śmierć.Ale pierwszy raz od lat mogłam zacisnąć bez trudu palce.To woda się gromadzi w organiźmie(również)

Z tymi wypadami do wc to racja...

a ja jakos nie siusiam duzo...znaczy siusiam jakos dziwnie ale zaczelo sie jeszcze kiedy bralam tabletki i nie wiaze tego zupelnie z antykoncepcja. nie biore juz tydzien, zaliczylam juz drugi okres w tym miesiacu(przerwalam po 7 tabletce) i narazie czuje sie niezle, myslalam ze bedzie gorzej..... czekam teraz na rozwoj sytuacji-boje sie bardzo nawrotu tradziku i nieregularnych cykli!!