Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasikkk27

Strach przed nieznanym...

Polecane posty

Gość Kasikkk27

Opowiem wam moja historie... Byłam w zwiazku 10 lat...było srednio,kochałam go nad zycie i ciagle mu wybaczałam, mysle ze on mnie tez na swoj sposob kochał.Jego najwieksza wada był egoizm. Kazałam mu wybierac , albo slub , albo koniec z nami. Zmusiłam go i załuje jak cholera.Po slubie było jeszcze gorzej. Nie miał dla mnie czasu, nie dbał o mnie, nigdy go nie było. Czysty egoizm. Miałam dosc smotnosci w małzenstwie.Po kolejnym błaganiu o poswiecenie mi czasu, wszystko sie skonczyło, kazałam mu sie wypwowadzic.Skonczył sie koszmar.W tym czasie poznałam innego. Duzo rozmawialismy, pomagał mi , stał sie moim najlepszym przyjacielem.On w tym czasie był zareczony, zerwał zareczyny bo był pewny , ze to nie ta.Chciał byc ze mna. Zostalismy para.Od 10 miesiecy jestem bez meza, złozyłam pozem. W swoich decyzjach kierowałam sie rozsadkiem , nie sercem.Jest nam razem dobrze, planujemy wspolna przyszłosc. On jest przeciwienstwiem mojego meza, dba o mnie udowadnia miłosc na kazdym kroku.I wiecie czego sie boje...ze los sie zemsci.Bo to wyglada tak jakbym zostawiła meza dla niego , a on narzyczona dla mnie, ale my wiemy ze było inaczej.Było nam zle w obecnych zwiazkach.Czy mamy prawo do szczescia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze to nie Ty powinnas bac sie ze los sie zemsci na Tobie lecz na Twoim bylym mężu za to jak Cie traktowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasikkk27
...on ciagle mnie dreczy... wmawia, ze zostawiłam go dla innego. Nie patrzy na to jaki dla mnie był i ile mi krzywdy wyrzadził. Ciagle słysze, ze nie szanuje małzenstaw, ze pewnie nigdy go nie kochałam...maz po poł roku zaczał walczyc o nasze małzenstwo, ale było juz za pozno , bo poznałam co to prawdziwe szczescie u boku innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasikkk27
napiszcie cos ku pociesze blizniego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadbaj wreszcie o własne szczęscie!Mąż chce wzbudzic w Tobie poczucie winy-nie pozwól na to!Było mineło, widocznie tak po prostu miało być!!!;)Człowiek zasługuje na 2 szanse 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasikkk27
...no własnie te poczucie winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
Glowa do gory i naprzod pelna para ! :) A jak przyszly ex maz ma problem z pogodzeniem sie z zainstniala sytuacja ...no to ma problem :P Ty mysl o sobie , bo tego za Ciebie nikt nie zrobi... Powsciagliwie patrz na nowy zwiazek , zebyz z deszczu pod rynne nie wpadla i nie przejmuj sie gadanie Twojego ex. nikogo nie skrzywdzilas , urazilas tylko jego dume ot ,co . Ale za to sie do piekla nie idzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×