Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wake up

Rekord rozwodow w Polsce -

Polecane posty

Gość brawo ja się cieszę
a po co komu kościelny???? żeby napchać sakwę księdzu?? i tak wiemy że liczy się tylko cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwww
Dokladnie tak:-)))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo ja się cieszę
a mądrych kobiet ci u nas dostatek :-) wreszcie wyszły z pozycji pochylonej w której sprzatały, gotowały, prały i ..robiły lody:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymrzemy wszyscy...
ja też nie jestem zwolennikiem ślubu kościelnego..... ale jak piszesz, żeby nie brać kościelnego bo później łatwiej się rozwieść to gratuluję jeszcze raz podejścia !!! jak się żenić to z przekonaniem........ ja wiem, że są mądre kobiety - znam nawet kilka hehehe - ale giną w postępie geometrycznym.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I prawda i nieprawda. W każdej postwie cząstka prawdy jednak jest. A moim zdaniem to jest tak: czasem lepiej zakończyć związek, który nie jest udany, ale czasem lepiej nad nim popracować. Jak się zrobi bilans zysków i strat, to można stwierdzić co lepsze. Bo sytuacji jest tele co par i każda w innym miejscu skomplikowana. A my kobiety, mamy o tyle łatwiej, jeśli chodzi o pracę nad związkiem, że jesteśmy bardziej empatyczne i sprytniejsze, bo tak jak żartują nawet mężczyźni sami z siebie: oni są prości. I naprawdę często nie wiedzą o co nam chodzi. A my kobietki, jeśli tylko to pojmiemy, możemy całkiem nieźle swoich facetów ukształtować, tak by robili dokładnie to, co chcemy, prawda? No, chyba że nam już nie zależy, bo chcemy czegoś nowego. To inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Boze
wymrzemy wszyscy... ja też nie jestem zwolennikiem ślubu kościelnego..... ale jak piszesz, żeby nie brać kościelnego bo później łatwiej się rozwieść to gratuluję jeszcze raz podejścia CZLOWIEKU CZY TY ZNASZ POJECIE IRONIA ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymrzemy wszyscy...
nie - może mi wytłumaczysz ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biorąc ślub nikt nie zakłada, że się kiedyś rozwiedzie. Ale ludzie się poznają, albo zmieniają - każdy się zmienia. Moze przestają się kochać może są nieszczęśliwi. Rozwód to często wybawienie i daje szansę znalezienia szczęścia. Najgorzej to tkwic w beznadziejnym związku z beznadziejnym parnterem. Nie uważam, żeby wysoka satystyka rozwodów była złym zjawiskiem to raczej świadczy o tym, ze ludzie nie chcą być nieszczęśliwi i że czynnik ekonomiczny (np.jak sobie dam radę po rozwodzie) nie decyduje o tkwieniu z złym małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna_____
wymrzemy wszyscy... nie - może mi wytłumaczysz ???? Szkoda czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×