Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majka_____

czy mogę pojechać do szpitala jesli źle się czuję?

Polecane posty

Gość majka_____

cos się ze mną dzieje od kilku dni, dziś jest najgorzej ale lekarz rodzinny mnie juz nie przyjmie...na pogotowiu to raczej pomoc doraźna....tak wiec czy mogę jechac do szpitala? a jesli tak to czy mogą mi zrobic badania krwi z miejsce nmimo że nie jestem na czczo i biorę leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka_____
hmmm. nikt nie wie? bo chciałabym juz wyjechać...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozes ale niekoniecznie musza
cie przyjac. jak bedzie bardzo zle to jest pogotowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka_____
ale co mogą na pogotowiu? mi się kojarzy że tam mogą Ci najwyzej dać zastrzyk albo opatrzyć a nie powaznie zdiagnozować. skierowac na badania....bardzo źle się czuję...ale idzie zyc wiec pewnie masz racje i pewnie nie przyjmą mnie w szpitalu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjoko
pewnie ze mozesz czemu nie...! Tylko kur u mnie w moim miescie jak moja mama pojechala z temerarura ledwo mowila bo byla tak przeziebiona to lekrz powiedziala ze niepowinna przyjezadzac na ostry dyzur...babsko wredne..a moja mama pani doktor...place skladki i przyjezdzam...tamta ucichla i zaczela badac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozes ale niekoniecznie musza
pogotowie moze zabrac do szpitala, jesli lekarz stwierdzi ze jest taka potrzeba. a co ci jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka_____
kręci mi się w głowie tak bardzo że się przewracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka_____
boję się że nie kwalifikuję się na nagły przyadek jednak w poniedziałek mam rozmowę kwalifikacyjną i nie chciałabym zemdleć...od tygodnia boję sie wyjść z domu. kręci mi się w głowie 24 godziny na dobę. bez dodatkowych objawów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozes ale niekoniecznie musza
po kazdy wstaniu kreci ci sie okropnie w glowie? jezeli tak jest to mozesz jechac do szpitala lub wzywac pogotowie. tylko ze w szpitalu na izbie przyjec na ostrym dyzurze przygotuj sie na kilka godzin czekania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozes ale niekoniecznie musza
a masz nudnosci, wymiotowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka_____
nie nic z tych rzeczy...nie mam od razu jak wstanę zaczynają sie po jakiejs godzinie od wstania i mam je do samego zaśniecia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka_____
juz nie daję rady:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozes ale niekoniecznie musza
to zadzwon po pogotowie jak nie dajesz rady i powiedz co jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżisas
jedx i nie zastanawiaj się mozesz miec cos z cisnieniem >moja ciotka tak miała przed wylewem...To było 20 lat temu .Przewróciła sie i teraz jest sparalizowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak wezwiesz
pogotowie, powiedzą, że skoro już od tygodnia źle się czujesz powinnaś był iść do lekarza, mogą obciążyć Cię kosztami. No chyba, że się ppogłębiły Twoje zawroty g łowy. Jeśli chcesz mieć zrobione badania w szpitalu musisz mieć skierowanie, tak czy siak musisz iść na pogotowie, ew. wezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka_____
nie jestem przekonana co do pogotowi. kojarza mi się oni z niedouczionymi stazystami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozes ale niekoniecznie musza
po prostu powiedz, ze od dzisiaj jest duzo gorzej a masz to do kilku dni i po sprawie - wtedy jest to nagle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżisas
To siedź dalej przed kompem i najlepiej skorzystaj z rad wrózki wyslij smsa i zapuyaj czy powinnaś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozes ale niekoniecznie musza
a w szpitalu to chcesz profesorow???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka_____
ciśnienie mam bardzo dobre....nie są to nagłe ataki jakies. po prostu cały czas kręci mi się w głowie...dziś jest najgorzej bo starciłam rownowagę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka_____
nie denerwujcie się. nie o to chodzi.w szpitalu pewneij bym się czuła..nieważne. położę się na chwilę. dzięki. czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli chcesz jechac do
szpitala to się najpierw zorientuj który ma ostry dyzur, bo i tak tam Cie odeślą. a najlepiej wezwij pogotowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co...........
Z tego, co piszesz, to po prostu sama siebie wpędzasz w schizę:o Pewnie jesteś nieco znerwicowana i boisz się tej rozmowy kwalifikacyjnej. Bo to nie jest żaden konkretny objaw, typowo nerwicowy raczej. Myślę, że na pogotowiu to oleją, bo tam nawet jak ktos ma atak kamicy nerkowej, sika krwia itd., to dają zastrzyk i olewają... A masz może okulary??? Zmieniałaś ostatnio szkła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam takie same objawy caly czas mi sie w glowie krecilo nie moglam nawet stac.wezwalam pogotowie przyjechal zaspany lekarz i tak mi nic nie pomogl bo mi tylko cisnienie zmierzyl i tak zabrali mnie do szpitala .tam lezalam kilka godzin na izbie przyjec dostalam kroplowki a potem zapytali czy chce do domu jak ja wstac nie moglam to oczywiste ze zostalam na neurologii.lezalam 3 dni przynajmniej mi tomografie glowy zrobili i inne badania.tak naprawde do tej pory nie wiem co to bylobo nic konkretnego nie wyszlo.po dwoch latach trafilam dopiero do dobrego masazysty i on stwierdzil ze to od kregoslupa jego gornego odcinka mam tam jakies zwezenie i cos tam mi wyskoczylo,ponastawial mnie i zrobil masaze narazie jest lepiej ale to dopiero bylo kilka dni temu to zobaczymy.a zapomnialam dodac ze od czasu szpitala te zawroty mi sie powtarzaly ale w mniejszym nasileniu.zycze zdrowia i mysle zebys byla spokojniejsza to moze jedz do szpitala przynajmniej badania ci zrobia albo moze to cos z blednikiem.zycze zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedź do szpitala i zacznij
sie słaniać, przewróć i sciemniaj, niech Ci robia badania, ale pamietaj, zeby Kasa chorych zwróciła leczenie trzeba leżeć minimum 4 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pogotowie jedz albo wezwij. Oni zdecyduja. A tak sobie do szpitala bez skierowania to nie da rady... Najpierw do rodzinnego, potem ew. do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ponoc prawda z ta kasa chorych,ale i tak by Ci tam zeszlo ze 3 dni bo ja trafilam do szpitala w sobote rano to mi tylko zrobili ekg i morfologie a jakies przeswietlenia i tomografie to dopiero w poniedzialek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×