małżeństwo..? nie, dziekuje!

kafe pomogła mi w podjeciu tej decyzji:)

kafe jest w tych sprawach ekspertem

wybieram dom starców w przyszłości

ja do takiego wniosku też doszedłem, ale nie dzięki kafeterii, a życiu w związku

GRATULACJE:)

gratulujemy autorytetów :)

Jasne. Najlepiej isc na łatwizne w życiu, mieć dzieci z różnymi partnerami a jak coś z nimi nie wyjdzie to rozstać sie, naciągnąc ich na alimenty. Niech twoje przyszłe dzieci zyją ze świadomością że ich rodzice nie byli nigdy dla siebie mężem i żoną bo bali sie zobowiązań na reszte życia, że poszli na łatwizne w zyciu bo bali sie wszelakiej odpowiedzialności. Najlepiej to w ogóle żyć szybko, łatwo i przyjemnie.

Hm, to mam sobie kłaść kłody pod nogi, żeby mi się za łatwo nie żyło? Nie rozśmieszajcie mnie, każdy ma prawo żyć jak mu się podoba, a inni powinni się zająć sobą.

Nie kafe może utwierdzić w takim przekonaniu ale życie :(

Same jesteście sobie winne temu że mężczyźni w dzisiejszych czasach nie chcą sie żenić. Pozwalacie sie dymać bez ślubu i oni dzięki temu nie muszą sie w ogóle starać, bo i po co się mają żenić skoro bez slubu mają to samo, a potem płacz i zgrzytanie zębów, bo latka lecą a wszystkie kolezanki już mają mężów i dzieci. Gadacie głupio bo jesteście siksy jeszcze ale jak będziecie starsze to inaczej będziecie śpiewać. Nie można być przecież wiecznie świeżą i głupią jak w wieku 20 lat.

?? Tak, nie zrozumiemy się, bo rzeczywiście różni nas chyba pokolenie. Ja będę niezależna finansowo, nie musi na mnie nikt zarabiać, a ja nie muszę nikomu rodzić dzieci. Dwa kierunki studiów, 2 języki i wszystko to sprawia, że nie będę potrzebować się na nikim wieszać, więc dlaczego mam beczeć? Żyję sobie jak chcę i nie rozumiem, że komuś żal dupę ściska, jak o tym usłyszy.

A po co mam wychodzić za mąż skoro mam to samo bez ślubu? :P

Wyszłas z kąpieli. Żal mi dupe ściska bo nie wyjdziesz za mąz ? Hahah.. Błagam Cie, nie rozśmieszaj mnie. Ja wypowiadam się ogólnie na temat dziewczyn, a twój osobisty los mnie nie obchodzi! Teraz się cwaniaczycie ale inaczej będziecie śpiewać za 20 lat. Powodzenia zycze. Pa

Do wąziutka Istnieją kobiety które nie mają ambicji/ochoty/planów żeby wyjść za mąż i nawet za 20 lat jak nie będą \"świeże i naiwne\" nie będą żałować. Denerwuje mnie to ocenianie wartości kobiety przez pryzmat czy jest mężatką czy nie, to jakaś paranoja...

może wypowiedzą się jeszcze jacyś przeciwnicy małżeństwa