krew z nosa

i oczywiście nie powiesz co to za dieta:P

mysz no ja ci chyba swa fote posle na poprawe samopoczucia:D

bosz, ropooch, fajnie ze masz dobre checi, ale mysza juz chudnia od 2 lat, wiec wiesz... jest jakby specjalistka ;)

mysza- ty nie patrz ile wazylas kiedys, bo po pierwsze z wiekiem tez sie troche zmienia waga,a poza tym jak nabralas miesni na przyklad to wiadomo ze bedą one wazyc wiecej, a bedziesz wygladac lepiej niz przy nizszej wadze a bez tych miesni mowie ci, wiem cos o tym, bo ja miesni nie mam, a chcialabym miec np je na dupce, zeby byla wlansie taka sprężysta :) ale to tego musialabym pochodzic na siłownie, a mi sie nie chce :)

o tym mowie :) tez stosowalam diete zbilansowana, zdrowa i potrzebowalam 3 miesiecy zeby zobaczyc dobre rezultaty jednak od samego poczatku diety czulam sie swietnie..

co jest normalne z czekoladą czy to żem grubsza niz w zeszły wtorek ropuch ja wszystko wiem o spalaniu tylko kurwa na mnie to nie działa

mika, chcialabys jak jagna orzechy dupka rozgniatac? lub jak paniw bialy kot czarny kot gwozdzie z deski posladkami wyciagac? ;)

no włąsnie hanka dobrze mówisz ja to wszystko wiem ma cie racje wszystko co mówicie o prawda tylko na mnie nic nie działa !!!!!!! nieprawda że z wiekiem bo to aż tak dawno znowu nie było; byłam juz dorosłą kobietą

juz tyle samozaparcia po 2 latach diety ze bedziesz mogla poprzestac na 2-3 kostkach czekolady dziennie :)

Fazy chudnięcia : 1 faza - organizm przybiera na wadze ,po obwody spadają 2 faza - organizm traci na wadze 3 faza - organizm znów przybiera na wadze Tak to działa więc radzę wagę wypier...ić przez okno:):):):) Czigry koleżanka,zaczeła mocno uprawiać biegi i to kurna mięśnie tak ma wyrzeźbione że szok,a waga nie spadała. Kulturyści np. to najpierw tyją i wyglądają jak cielaki:):):) potem jak już przytyją (mają tzw.budulec)to zaczynają rzeźbić mięśnie,bo niestety taka prawda że nie ma tłuszczu nie ma mięśni:)

A dieta wg. tego jest zajebiście prosta i skuteczna:):):) zara opiszę tylko wniosek jeden do systema wprowadze:):) bo mi wydajność spadnie :):)

ja sie nie waże widze po spodniach:O rpuch toi też wiem! dlatego mówiąc o wadze mam na myśli tamte ciuchy do których dupy wsadzic nei zdołam

znaczy na chama wsadze ale sa megaobcisłęeeeeeeee błeeeeeeeeeee

no i czy ja wam chcialam cos napisac jeszcze? ale tu mamy bajzel w iso... i pomyslec ze sama te ksiegi niegdys tworzylam. teraz bym je wypieprzyla bez mrugniecia pkiem. aha, dostalam powolanie do komisji inwentaryzacyjnej, do ktorej zostalam przez jolke zgloszona na ochotnika.

mniej wiecej twoj dzienny jadlospis?

tylko mnie chwilę nie ma, a tu dyskusja się rozkręca;) widze, że nie jestem wszak potrzebna;););0:P

ja mogę:) jadospis myszy papieros kawa czarna kawa z mlekiem (na moja wyrazna prosbe) :) papieros salata papieros drink na kafe ps.papierosow jest wiecej

dede, mocny drink;)

i gorący kubek

mysz, a masz jeszcze bailejsika?

mocny drink plus papieros oczywiscie

głodna mysz: http://gify1500.w.interia.pl/zwierzeta/mysz%205.gif

wszak ulubionym zdjeciem mojego męża - z którego to on mysze kojarzy jest fotka na ktorej mysza skreca komode z papierochem w zębach:)

daleko sie nie zajedzie :o ja jestem dumna bo odkad przeszlam na diete i si oczyscilam to rzucilam fajki bez problemu..a jak rzucilam fajki o i kawa przestala smakowac :) jestem czysta! hehe

ok 7 rano kawa z mlekiem 0% godz 10 - 11 sałatka na którą składa sie: sałata lodowa, kilka pasków szynki chudej, jajko, pomidor sos winegret ok 16 cukinia smażona na patelni bez tłuszczu w między czasie naktarynka, jabłko, kawa bez mleka wieczorem zazwyczaj owoc lub warzywo casami zamiast cukini szpinak z fetą no i w pizdu wody dziękuję za uwagę aha no i oczywiście czesami zgrzeszę jak człowiek normalny tzn zjem ze trzy cukierk cadbery:) albo kromkę chleba, albo precel

hehe dobre Iv. ale cicho moze Mysza właśnie płodzi swoj jadłospis:)

nie mam bejlesika robur wypił mi nie smakował no oczywiście zapomniałam dodać wypijanego wieczorem wina - ale tego za cholere nie odmówie sobie , nie dam rady uwielbiam wino, musze wypić lampke co drugi dzień I NIGDY KURWA W ZYCIU JESZCZE NIE ZJADŁAM PAPIEROSA!!!! :P:P:P:P:P:P:P:P:P

spłodziła:)

mika----nie ma za co:) wlasnie pasteryzuje...zobaczymy co mi z tego wyjdzie mysz---ale cie wziely w obroty;) nie sadzilam ze to kiedys napisze-ale pomaranczowy madrze pisze:)

przeciez ja wiem ze mądrze niech sie mnie któras poradzi jak sie odchudzac to ja jej same mądre rzeczy powiem, same mądre