Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość subtelna_kochanka

stałam przed lustrem okryta samym ręcznikiem..

Polecane posty

Gość subtelna_kochanka

długimi pociągnięciami rozczesywałam wilgotne jeszcze włosy a krople wody spływały po moim ramieniu.. spojrzałam i w odbiciu zobaczyłam ja mi się przygląda,jak śledzi każdy ruch, jak obserwuje bada mnie swoim wzrokiem..zbliżył się i dotknąl mojego uda odgarniając równocześnie moje włosy.. stanowczo chwycił moją dłoń..poczułam jego męski zapach.. zbliżył paluszki do swoich ust i pocałował..musnął dłoń języczkiem i przesunął nim do samego ramienia pozostawiając wilgotny śład.. zaczął całować intensywniej.. dotarł do szyji i wpoił w nią gorące usta.. docisnął mnie do siebie a jego palce wsunęły się po udzie pod ręcznik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co bylo dalej
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelna_kochanka
długimi pociągnięciami rozczesywałam wilgotne jeszcze włosy a krople wody spływały po moim ramieniu.. spojrzałam i w odbiciu zobaczyłam ja mi się przygląda,jak śledzi każdy ruch, jak obserwuje bada mnie swoim wzrokiem..zbliżył się i dotknąl mojego uda odgarniając równocześnie moje włosy.. stanowczo chwycił moją dłoń..poczułam jego męski zapach.. zbliżył paluszki do swoich ust i pocałował..musnął dłoń języczkiem i przesunął nim do samego ramienia pozostawiając wilgotny śład.. zaczął całować intensywniej.. dotarł do szyji i wpoił w nią gorące usta.. docisnął mnie do siebie a jego palce wsunęły się po udzie pod ręcznik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelna_kochanka
...i powiedział: "przyszłem spisać wodomierze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelna_kochanka
obudziłaM SIę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelna_kochanka
mocno scisnęłam mu jądra i osunął sie na ziemie trzymając swoje klejnoty wił sie z bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech pomyślę
"dotknąl mojego uda odgarniając równocześnie moje włosy.." łonowe? :D bo tak to zabrzmiało :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelna_kochanka
odchyliłam głowę do tyłu by móc dosięgnąć jego ust..spojrzałam lubieżnie w jego oczy które błyszczały w półmroku.. jego dłoń kierowała się w stronę najczulszych miejsc..czuł jak głębiej oddycham.. widział jak moje usta nabrzmiewają..rozchylają.. dotknął mojego wzgórk i przesunąl palce w stronę wilgotnej, miękkiej szparki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelna_kochanka
dałam mu pstryczka w nagie jajka lekko sie skulił po czym podeszłam od niego z tyłu i kopnąłam go w wystające i obnażone jądra..Zgiął sie w pół i opadł na ziemie ...Ból był ogromny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelna_kochanka
nie broniłam się..czułam jak jego męskość ściślej przylega do moich pośladków..jak jego palce zwinnie przesuwają się rozdzielając płatki mojego kwiatuszka.. jak zatapiają się we mnie, kreślą kółeczka...jak dotykają perełki i rytmicznie pukają...uciskają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subtelna_kochanka
po czym rzuciłm się na ów parującego klot'za i pożarłam go... niczym wygłodnieły gepard:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczułam coraz silniejsze dreszcze przeszywające moje wilgotne, gorące ciało... Z gardła ściśniętego spazmem rozkoszy wydobyłam rzężenie: \"Zenon, ja najbardziej lubię w odbyt...\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczułam falę gorąca uderzającą do głowy, kiedy z rozpiętego rozporka jego spranych sztruksów wyskoczył potwór. Czerwone monstrum, salami, gigantyczna, zmutowana krzyżówka dżdżownicy z anakondą chorą na trądzik różowaty. Wił się, obijał boleśnie to o umywalkę, to o wiadro z namoczonym praniem; szukał celu. Moja przerażona muszelka skurczyła się jak podrażniony ziarnkiem piasku ukwiał. Zaś mój odbyt rozkwitł w mgnieniu oka - brązowe oko rozwarło swoją wonną źrenicę, przewidując bliskie nadejście chutliwej, pospiesznej, lubieżnej i nasyconej pożądaniem penetracji, to rozwierając się to zamykając z głuchym mlaskaniem - jak morda wielkanocnego karpia wyjętego z wanny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
loooooooool:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może byście chciały
niezłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podszywacz rulez :D \"nie lekceważ potęgi analu, córko\" buahhahahaahhahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziubas dziubas
🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×