Dziewczyny palicie?

Albo czy paliłyście jak byłyście w ciąży a o tym jeszcze nie wiedziałyście?

żadna??? czy wstydzicie się przyznać???

ja nie palilam. Ale nie palilam nigdy w zyciu. tz raz- sprobowalam- po calym dniu wysilku, bez jedzenia. Cala noc wymiotowalam:) wiec nigdy wiecej nie wzielam papierosa:) mialam wtedy z 17 lat. A co do palenie - niepopieram ytym bardziej w ciazy i po urodzeniu. moja sasiadka pali ma 20 mc dziecko Ale jest na tykle fajna oi domyslna ze nigdy w obecnosci mojej i mojego synka:D

Ja przed planowaniem ciaży paliłam jak smok.Kiedy pojdeliśmy decyzje o dziecku to odrazu postanowiłam decyzje że nie będe truć swojego malucha.W chwili obecnej nie pale 2,5 roku

nigdy nie paliłam i nie bede :)

ja mam mózg, używam go więc nie palę

nigdy nie paliłam

niestety palilam, nie wiedzac ze jestem w ciazy, ale rzucilam momentalnie po potwierdzeniu ze nosze pod srecem dzieciatko bylo bardzo ciezko, bo ciaza byla nieoczekiwana i w zwiazku z tym na poczatku bylo bardzo duzo emocji zwiazanych z odmiennym stanem na szczescie pokonalam kryzys i nie pale juz prawie 5 miesiecy :)

Moja mama będąc ze mną w ciąży bardzo dużo paliła i to przez całą ciążę. Ja urodziłam się zdrowo, prawidłowo się rozwijałam, teraz też nic mi nie dolega. Taka sama sytuacja była z moją siostrą- mama nie rzuciła palenia, paliła nadal, a siostra również jest zdrowa. Zdaję sobie sprawę, że moja mama miała więcej szczęścia niż rozumu, ale dobrze, że papierosy nie wywarły na zdrowie moje i mojej siostry żadnego wpływu. Ja brzydzę się papierosów, nigdy nie spróbowałam ani nie mam zamiaru:)