czy zostaje prostytucja?

to weź się za robotę i nie marudź babo

znikam z tego forum , bo widzę,ze zaczyna się podszywactwo..

A w czym ty niby jestes lepsza od tysiecy innych kobiet ktore pracuja za grosze i nie narzekaja ?

Jeśli komuś odpowiada wegetacja, nie dyskutuję z tym, Osobiście chcę jeszcze spełnić jakieś marzenia w życiu, nawet tak przyziemne jak wymarzona wycieczka, Wszystkiemu nadrodze stą te pieniądze.Zeby wystartowac w jakimkolwiek kiedrunku nie da rady zaczynac od 0 na koncie. Uważam ,ze człowiek większączęsc zycia powinien się rozwijać. Nikt nie może mi kazac przed 30stką stanac w miejscu i tak do śmierci, Kobiet , ktore pracuja bez narzekania na grosze widać nie przeraża perspektywa cofania się w rozwoju. A mnie to cofanie, od kilku lat przytłacza, Jesli nei dokonam gwłatownego zwrotu nic się nie zmieni.Mój problem , polega na tym ,że chcę być lepsza.A jesli inne kobiety nie będą mialy takiej woli .nadal będa pośmiewiskiem Korwina-Mikke i innych wybitnych panów , które pobłazliwie i z ironią traktują nasz "podgatunek".

ja proponuje akwizycje,sama nie moglam znalezc pracy i bylam w ciezkiej sytuacji az trafilam do jednego z biur ds-logic w szczecinie sa chyba 3 i zaczelam zarabiac 100-200 dziennie sprzedajac perfumy na ulicy- teraz mam swoje biuro i zaradiam duzo duzo wiecej.nie musialam nigdzie wyjezdzac zeby zarabiac kilka tys w miesiac i mysle ze juz do konca zycia za granice bede wyjezdzac tylko na wycieczki,prostytucja tez aie nie musialam parac. u nas pieniadze masz codziennie i to spore mysle ze 100 dziennie min. powinna cie poratowac. zycze powodzenia

I co, żeby się dalej rozwijać postanowilaś zostać kurwą ? To ma byc rozwój ? :)

To poprostu nastepna niedouczona i placzliwa idiotka szukajaca usprawiedliwienia dla wlasnego lenistwa i glupoty. Chce byc lepsza i sie rozwijac wiec wymyslila ze zostanie prostytytka .. Zenada ... Do nauki!! Do roboty leniu !!! A jak chcesz byc dziwka to idz do burdelu, to tez ciezka praca ! Ale nie marudz nam tutaj na kobiecym forum jaki ciezki ten twoj los. Jest tu pare ciezko pracujacych kobiet z prawdziwymi problemami. Ty chcesz sie rozwijac ? Naprawde zenada ....

budowlane i ona mówi, że chce się rozwijać. CO ZA GŁUPOTA< DO SZKOŁY!

Widzę ,że dotknięte się panie poczuły, bo przypomnialam co o takich cicho siedzących jak mysz pod miotełką ciułaczkach każdego grosza myślą męzczyzni..Poza tym proponuję czytać ze zrozumieniem. Już w samym temacie zadalam pytanie "czy zostaje prostytucja?".Jesli uważacie inaczej , dlaczego nie ma konstruktywnego przykładu? Tu dziękuje pani, któa napisala o akwizycji,Mimo ,ze rózny się ma do tego stosunek ( ja niestety w tym zawodzie nie odnajdę sie) to przynajmniej dostałam sensowną odpowiedz jaką mam alternatywę. Do roboty? Na robotę straciłam kilka lat, i nie posunelam się dzieki temu do przodu. Gdyby nie koniecznosci zarabiania na przezycie moglabym ten czas poswiecic chocby na studia, a potem startowac z lepszej pozycji w życie zawodowe.Dlatego ja nie krytkuję dziewczyn, ktore jako studentki dorabiaja sobie prostytucją. Przejdą przez ten ciezki okres ,a potem im to w życiu zapunktuje. A ja tymczasem z pozycji nic nie mającej robotnicy będe się chełpic cnotliwością?

mamy czytac ze zrozumieniem ? To przeczytaj siebie jeszcze raz co sama napisalas: "Nie chce tego robić na stale, Chce mieć tylko troche pieniedzy by przetrzymac kolejny miesiąc.Napiszcie, jesli miałyscie takie doswiadczenia, albo znacie kogos bliskiego kto tego spróbowal, Nie chce moralizowania, bo tego typu gadki moge sobie wyobrazić." Wiec nie kryguj sie teraz na niewiniatko, nie zapieraj ze chcialas byc dziwka, i z etylko szukalas "konstruktywnych" opinii i nie obrazaj naszej inteligencji. Bo wiesz, my nie wszystkie jestesmy takie glupiutkie jak ty. Niiektore z nas najpierw dlugo i pilnie sie uczyly a potem ciezko pracowaly zeby do czegos dojsc w zyciu... O czym ty w ogole piszesz dziewczyno ?? Ja nie jestem zadna cicho siedzaca ciulaczka. Mam wlasny dobrze prosperujacy biznes w ktorym zatrudniam pracownikow obojga plci bez zadnej dyskryminacji i tylko na podstawie tego co soba prezentuja. Przestan wiec z tymi swoimi bredniami. Jestes w ogole jakas niekoherentna i beznadziejna, i nie dziwie sie ze nikt ci nie chce dac jakiejkolwiek sensownej pracy. Zademonstrowalas nam tutaj swoje placzliwe nastawienie do zycia, i ja w mojej firmie nigdy nie zatrudnilabym kogos takiego jak ty.

ale za opieke nad dziecmi mozna dostac duzo!! ponad 1000zl wiec na co narzekasz

może dołaczysz do trójkąta?zawsze raźniej we dwoje, a ja czekam na oferty, amator7@o2.pl

Idz sie leczyc dziewczyno

jak zyc ---> Witaj,rozumiem Cię,co przeżywasz. Pytalas czy ktos dzieki prostytucji ustabilizowal sie finansowo? Nie boje sie przyznac tylko dlatego ze jestem tu anonimowa. Pracuje od 2 miesiecy w Londynie jako dziewczyna do towarzystwa,tygodniowe zarobki to ok. 6000-7000tys. dzieki temu mam pieniadze na studia,na kursy jezykowe i inne potrzebne mi rzeczy ktore napewno przydadza mi sie w przyszlosci. Wiem ze to trudna decyzja,jesli jednak sie zdecydujesz prosze daj mi znac. Pozdrawiam Cię serdecznie,Wiktoria

up

wlasnie otrzymalas oferte pracy :( to przykre pamietaj ze bardzo trudno wyjsc z tego srodowiska, nalezy wyzbyc sie wszelkich zasad moralnych, charakter pozostaje wypqaczony na cale zycie..........

Ode mnie oferty pracy raczej nie otrzyma ... Musi chyba pouczyc sie najpierw troche marketingu ;)

Tak wiec nie ma wyboru .. bedzie musiala sie natyrac w Londynie za te 7000 na tydzien ... (ciekawe czego ? jenow moze ? :) )

Teraz macie perełkę - jestem facetem "jak żyć" i dziś odkryłem jej zamiary choć już wczesniej podejrzewałem ją o takie "pomysły na życie" . Oczywiście dziś jestem już byłym bo nie mam ochoty żyć z dziwką . Jeśli znalazła się jakaś idiotka lub idiota myślący że to sytuacja życiowa zmusiła "jak żyć"do prostytucji i ktokolwiek lituje sie nad jej losem to dla waszej wiadomości podam że od kilku miesięcy bylismy razem i chleba nam nie brakowało . Obecnie jesteśmy za granica gdzie mam jak mi się wydaje dobra pracę i nie narzekam na brak kasy a skąpcem tez nie jestem więc nie próbujcie wjeżdżać na mnie z tej strony . Nie jestem tylko w stanie zrozumieć co trzeba mieć w głowie żeby wpaśc na taki pomysł .Co do braku zajęc i pieniędzy dla "jak żyć" to na propozycje załatwienia jej tu pracy(nie mam z tym problemu) odpowiedziała że "nie będzie pracowała w nie swoim kraju(patriotka???-lepiej robić lody starszym gościom widocznie bo to będa Polacy) Pozdrawiam wszystkie dziwki ,nara...

Aha - jak są chętni na sponsoring to "jak żyć" ma 27 lat...miłych wrażeń życzę...

ta dziewczyna faktycznie jakaś mętna jest

nie mętna tylko zmącona raczej.. i w ogóle to jakaś mitomanka chyba jest.. pewnie sama się wpisala za swojego chlopaka .. beznadzieja ..................