Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowaa maama

Jak długo rozpuszczają się szwy??

Polecane posty

Gość nowaa maama

j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa maama
Ponawiam pytanie; jak długo rozpuszczają się szwy (przy nacinaniu krocza)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze nie rodziłam ale
miałam ozabieg przepukliny i zakładane szwy samorozpuszczalne wewnetrzne, ktore rozpuszczaj sie po kilku tygodniach, az sie wszystko zarosnie, wiadomo, ze ciało wewnatrz goi sie dłuzej, a jesli chodzi o naciecie krocza to wazny jest dostep powietrza szwy powinny rozpuścic sie po ok 2-3 tyg moze krócej moze dłuzej zalezy jak sie skóra bedzie goiła, ale z dnia na dzien bedzie coraz lepiej mysle ze po tygodniu powinno byc bardzo ładnie,,,,nic sie nie przejmujcie, nie bedzie śladu !!!! mnie tez to czeka mam 25lat i juz przywykłam do tego ze mnie to nie ominie, dla dzidzi wszytsko, moja kolezanka miała cesarke po niej miała załozone szwy wewnetrzne samorozpuszczalne i zewnetrzne tez(co sie zadnko zdarza, bo zakładają czesto, takie ze musisz isc po tygodniu na ściągniecie), jej sie udało operował ja lekarz z naszej wsi, tak wiec miała duzo szczescia, ładnie zszyta etc.... pozdrawiam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiecie ze szwy się już
rozpuściły? Ja też miałam wewnętrzne szwy rozpuszczalne ale nie wiedziałam kiedy się rozpuściły :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSan
ja mialam zalozone tylko 3 szwy zewnetrzne rozpuszczalne i ostatni wypadl mi po...6 tygodniach dodam ze nie bylo ciecia i pekniecia, mialam obtarcie ktore mocno krwaiwlo stad te szwy, myslalam ze o wiele szybciej sie ich pozbede a tu klapa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duuuuuuuusia
a ja mam szwy do usuniecia w poniedziałek w poradni niestety nie rozpuszczalne brrr az sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto_ja
Ja miałam zewnętrzne szwy ściągnięte po 7 dniach od porodu.Wewnętrzne tzw."rozpuszczalne" same wyszły pod prysznicem;) no ale to trwało prawie 6-7 tygodni jak nie 8:( byłam strasznie popękana i mój gin sobie zakład krawiecki otworzył w mojej..... :) ale już jest dobrze:D także spokojnie;) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agness ....
Ja właśnie jestem miesiąc po porodzie . miałam nacinane krocze i mówiła mi położna że mam zakładane szwy rozpuszczalne . nie wiem jeszcze czy wewnątrz jest już okej czy jeszcze nie , bo nic mi jeszcze nie "wypadało" , ale z zewnątrz widać jeszcze szwy a dokładniej "pętelkę" przy wejściu do pochwy , że się tak wyrażę . nie wiem ile to potrwa , ale za tydzień mija już 6 tygodni połogu , więc idę na kontrolkę i wszystkiego się dowiem . nie wiem też czy nic mi się nie stało , ponieważ któregoś razu poczułam straszny ból i zauważyłam że niteczka mi wystaje z blizny i ją obcięłam by nie "haczyła" i nie wiem czy przypadkiem nic mi się nie poluzowało . ale powiem , że te szwy z zewnątrz , bardzo mi dokuczają i czuję się nie komfortowo .. pozdrawiam ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxz
Ja poszłam do gina na zdjęcie szwów rozpuszczalnych bodajże po 2tyg. po porodzie -bo strasznie mnie ciągnęły. Potem już było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wolalabym miec normalne
szwy niz te rozpuszczalne co mi zalozyli. Rospuscily sie po ok 7 dniach a skora jeszcze sie nie zrosla tak jak powinna a potem juz nie bylo szwow wiec sie w ogole krawedzie skory nie zrosly. Potem musialam miec robiona plastyke krocza bo skora wygladala tragicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
ja jestem 4 tyg po i wewnątrz mi został chyba jeden bynajmniej tak czuję i z zewnątrz tez jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zewnatrz miałam zdejmowane po ok.10 dniach w zaleceniu bylo 7 ale mowili ze lepiej pozniej przyjsc. Troche szczypało ale najgorzej psychicznie mi było pikazywać zakrwawione całe krocze do szpitala tez chwile jechałam i wstydziłam sie zapachu np :/ jeden mi sam wyszedł też. A w srodku rozpuszczalne oj dlugo kilka tygodni wypadaly mi nitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. A mój przypadek to wogole jakiś wyjątkowy bo miałam naciete krocze i założone szwy rozpuszczalne za dwa dni będzie 6tygodni po porodzie a ja jeszcze z 3dni temu widziałam szwy :( a do tego wciąż krwawie nie obficie, ale wciąż na podpaskach i do tego te krocze mnie boli ze siedzenie nie wskazane, bardzo długo mi sie to wszystko goi. A seks nie ma mowy :( musi mi sie to wszystko dobrze wygoic. Wspulczuje tym kobietom które będą nacinane :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szwy wewnatrz nie wiem,chyba sie rozpuscily,mnie nie cieli,peklam minimalnie,razem bylo ok 7 szwow. wiec w srodku nie wiem,a na wargach sromowych ok 4-5 dni po porodzie tak jakby "wyszly".niteczki jak sie mylam stopniowo wychodzily.3tyg po porodzie nie mialam juz zadnego szwu i nic mnie nie bolalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam tak samo. Gin sciagnal na wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem 9 dni po porodzie zewnetrzne szwy juz sie rozpuscily czekam jeszcze tylko narozpuszczenie wewnetrznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArika24
Kwestia indywidualna, ale trzeba liczyc te min 2 tygodnie. Mi w gojeniu pomogl mucovagin w formie emulsji, przyspiesza regeneracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×