Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylwiaaa27

moj synek spi tylko na polu w domu jest darcie-jak nauczyc spania w domu?

Polecane posty

Gość sylwiaaa27

ma 2 m-ce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżambo
Na polu? To znaczy gdzie? W kartoflisku????? Czy w zbożu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaa27
w burakach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snem...
hehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaa27
tzn u Ciebie jest powno DWór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
zima tez spi na polu?? moze opieka społeczna powinna wam pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifthavenue
no to masz problem - jesień już tuż, tuż :). A tak na serio - spróbuj kłaść go do spania na brzuszku, tuż po 1 lub 2 ziewnięciu. Dzieci leżące na brzuszku muszą się trochę więcej pomęczyć, aż w końcu dają za wygraną i zasypiają. Miałam podobny problem, mój prawie 2-miesięczny synek nie chciał w ogóle spać w dzień. Koszmarrrrr :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heehhehihihi
autorka zaloze sie pochopdzi z krakowa albo okolic:-) oni tak miowia uroczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifthavenue
'oni tak miowia uroczo' a jak mają mówić ?! Idę na dwór ? To dopiero, kurcze, jest urocze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany - widzę że wszystkie odpowiedzi na temat:-P Na polu - na dworze. Nie tylko na wsiach mówi się na polu ale i w Krakowie. (PS nie jestem z Krakowa) dziecko śpi tylko na dworze a w domu się budzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na poluuuuuuuuuuuuuuuu
na poluuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to okropne
Niektórzy mowia "na dworzu". To dopiero jest piękne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy je ma
no żeby nie było kłótni, to twój synek śpi na powietrzu a w mieszkaniu nie chce... Może spróbuj go usypiać prze szeroko otwartym oknie? Może w domu ma za ciepło, albo drazni go jakiś zapach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomijajac to pole...
tzn. w wozku czy na trawie, ja nie rozmumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy je ma
jeszcze coś mi się przypomniało - synek znajomej miał podobnie. Za nic nie chciał usnąć w łóżeczku. Zanosił się od płaczu. Więc znajoma usypiała go w wózku a później przenosiła do łóżeczka. Żeby było śmieszniej to musiała go wozić w tym wózku i musiały być "wyboje" żeby wózek sie kołysał. Zrobiła nawet specjalny "tor przeszkód" z butów i kapci. Trwało to prawie rok, ale pomagało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł dżizas... oł dżizas...
U nas się mówi na dworze lub... na podwórku. Wyjść na dwór/podwórko. O "polu" nie słyszałam i nie przeczę, że jak zobaczyłam temat to skojarzło mi się z dzieckiem śpiącym w kartoflisku. :D P.S. Jestem z Białegostoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaa27
a ja z rzeszowa z podkarpacia-u nas tak sie mowi:)mieszkam w bloku-wozek mam ciezki -i to kursowanie po schodach jest tragiczne-faktycznie synkowi sie lepiej spi jak balkon szeroko otwarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka tralala
wytłumacz mi dokładnie o co ci chodzi bo nic z tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka tralala
no to na polu czy w domu?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm,nie jestem mamą, ale moze póki co to kładż go przy lekko otwartym oknie,ale tak zeby sie nie zadziebil, słyszałam, ze jak bobaski sa male to njapierw tak sie je przyzwyczaja do zimnegopowietrza :P wiec moze jak bedzie chlodno ubierz go jak na wyjscie na pole i przy oknie postaw wozek?? nie wiem czy ci pomoglam, ale chcialam jak najlepiej :) pozdroofka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A próbowałas go usypiać przy otwartym oknie, lub lżej ubranego? Może masz takiego eskimosa jak ja, zanim doszłam o co mu chodzi to sie nieźle namordowaliśmy ze sobą, ale u nas mąz zmarźlak, ja zmarżlak a dziecko eskimos, ja skojarzyłam dopiero jak mi w kąpieli zaczął wyc w niebogłosy jeśli woda była ciut cieplejsza.. A propo regionalizmów, w Białymstoku to nawet klniecie spewająco... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mi jakto z tym polem w szkołach południowej Polski Czy w szkole przy wypracowanich zezwala sie na uzycie słowa \"pole\" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaa27
tak-pole to zarowno rola jak i zwykłe wyjscie na zewnatrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolas
to dlaczego piszesz na polu w domu? nie lepiej na polu przy domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaa27
to samo z ziemniakami-kartoflami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaa27
lolas postaw sobie pauze miedzy polem a domem w pytaniu-wtedy sens jest własciwy-bo o to pytasz? przy domu?czyli tylko na ogrodzie a w domu to w domu-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolas
ja wszystko rozumiem, każdy region ma swoją gwarę ale nie można mówić że coś czy ktoś znajduje się jednocześnie na polu i w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolas
no teraz to jasne, przy domu czy w ogrodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×