Co mam na siebie założyć.....??

25.09] 18:09 agulaaaaaaaaaaa W piątek mam pierwszy zjazd na studiach(zaoczne,pedagogika).Nie bardzo wiem co wypada a co nie mi założyć.Nie chcę ubrać sie na apelowo-biała bluzka,czarne spodnie,ale też nie wypada iść w adidasach.Myśle o czarnych bucikach,dzinsach,marynarka czarna,a pod nia bluzeczka seledynowa w serek.Jak sądzicie?Czy może lepiej koszule?Prawdopodobnie bede wychodzić na srodek-po indeks,potem przysiega..Co proponujecie?Napiszcie

Moim zdaniem nie powinnaś się aż tak 'wyzywajaco' ubrać "seledynowa bluzeczka..." Według mnie jak załozysz juz niech bedzie jeans'y i do tego białą bluzke z długim rękawem i na to może byc jakiś żakiet, ale ja jednak ubrałabym sie na 'apelowo' indeksy... dla mnie biała bluzka z długim rekawem do tego spódnica ołówkowa (najmodniejsza) i buty:P hehe:) nie zapomnij powodzenia :*

rzeczywiscie biala bluzka to pewniak:) w takich sytuacjach, a raczej koszulowa (garniturowa) z kolnierzem, nie musi byc biala:) fajnie bedzie wspolgrac z marynara,pozdr.!

skórzany komplet - spodnie i kurteczka lub spódnica i żakiecik. Tak aby elgancko a zarazem "pociągająco" dla nowych kolegów ;)

skoncz juz z tym skorzanym SZAJSEM!!!!!!!!!!!!!