Dziewczyny wybieraja tylko tych ladniejszych a Ci mniej urodziwi sa ciagle sami

mam juz tego dosc... mam znajomych kolegow ktorzy spotykaja sie z dziewczynami, niektorzy nawet zmieniaja je jak rekawiczki ( nie aby mi sie to podobalo ). a ja wciaz jestem sam. i czy to ze mam 20 kg nadwagi to powod ze mam byc sam ? jestem mily, sympatyczny, cieply, uczuciowy, ponoc mozna na mnie polegac, milo spedza sie czas ze mna, ale kazda dziewczyna traktuje mnie w kategorii kolegi jestem dla nich aseksualny krotko mowiac nie podobam sie... dlaczego tak jest ??? ja nie chce byc sam... chce kochac i byc kochanym widocznie wyglad moj nie zasluguje na to :-(

kazda zmora znajdzie swego amatora:P

mam 27 lat.... 178 cm i waze 105 kg mieszkam w Rzeszowie

weź sie w garść, zacznij ćwiczyć :) co z tego że ja mam faceta, narzeczonego skoro nie czuję sie szczęśliwa, kochana :( :( :(

człowieku! Sam się postaraj, nie czekaj aż jakaś laska zacznie się za Tobą uganiać- znam mnóstwo słodziutkich par gdzie jedna lub druga strona jest bardzo puszysta. ponadto odpowiedz sobie na pytanie: czy Ty umówiłbyś się z dziewczyną o podobnym problemie jak Twój? tylko szczerze. Jesli nie, problem leży w Tobie

Ja jestem niby przystojny, a jestem sam. Sam wyglad nie wsytarcza - jesli jestes odwazny, przebojowy, masz gadane to sobie znajdziesz ;-P

tak abox, choĆ na spacery:D wtedy na pewno nie uda mu sie schudnac... przepraszam za moje czepialstwo:P ale taka juz jestem:)

chodzi o to ze ciezko byc przebojowym nie podobajac sie kobietom kiedys jedna mnie wysmiala za moja pewnosc siebie powiedziala JAKI CHAM WYGLADA PASKUDNIE A TAKI PEWNY SIEBIE nie mam pieniedzy bo nie mam pracy, nie mam wiec tez dobrych ubran nie stac mnie na silownie bo ledwo starcza mojej rodzinie na przezycie... i co mnie czeka ? wegetacja ? :(

Sluchaj, nie jestesmy organizacja charytatywna ani siostrami milosierdzia, wybieramy tych, ktorzy nam sie podobaja i to nie nasza wina, ze nam sie nie podobasz.

czyli dlatego ze jesyem brzydki, biedny to nie zaslguje na dziewczyne ? jestescie bez serca !!!!

wydaje mi sie ze jestes troche ciepla klucha, a do schudniecia nie potrzebna wcale silownia, jedz mniej i biegaj:) bieganie nic nie kosztuje, wydaje mi sie ze tobie sie po prostu nie chce nic z soba robic (nie zwalaj winy na pieniadze) dziewczyny widza ze jak nie umiesz sie wziac za siebie, schudnac,dbac o siebie to znaczy ze o nie tez nie bedziesz umial dbac o innych ;> wiem ze to troche na wyrost, ale jest w tym troche prawdy zacznij od siebie:)

A co, mamy sie zakochac z litosci? Nie zartuj... A Ty zakochasz sie w jakiejs zakompleksionej brzyduli, zeby jej nie bylo przykro? Czy to jest w ogole milosc? Poza tym mylisz pojecia, wygladem mozesz zasluzyc na powodzenie, milosc to inna bajka...

a dziewczyny które też są brzydkie i grube? dlaczego za nimi się nie obejrzysz? czują się dokładnie tak samo jak Ty!

\"Nie rób drugiemu, o Tobie nie miłe\" - jako przedstawicielka dziewcząt brzydkich mogę Ci powiedzieć z całą satysfakcją, że nie wybieramy Cię z czystej żądzy zemsty. Bo Wy, faceci, też nie wybieracie nas, brzydkich dziewcząt. :-P Choćbyśmy były nie wiem jak dobre, miłe, kochane - brzydkie nie mają szans! :-P

No ale najlatwiej zwalic wszystko na okropne dziewczyny, ktore nie lubia brzydkich chlopakow. Zalosne :O

Enamorada- to brutalne, ale zgadzam się z Tobą :O

:( .. mało jem ... schudnać nie moge [nie mam nadwagi ale nie wygladam dobrze :( ]..nikt mnie nie chce :(

przykro mi :( dlaczego nie moge być szczęśliwa ?

hmmm a uwazasz, ze jak ktos jest szczuply to jest szczesliwy?? jesli tak, to jestem wyjatkiem od reguly...

To nie jest okrutne. Kto zakochalby sie w wiecznie narzekajacym i uzalajacym sie nad soba czlowiekiem? Zwalajacym wine na caly swiat za swoje niepowodzenia? Wcale sie nie dziwie, ze autor topiku nie ma dziewczyny, tylko ze do niego nie dociera, ze to wcale nie tylko przez wyglad.

Poza tym istnieje tyle ludzi, ktorzy maja prawdziwe problemy, smierc, chorobe, rozwod i potrafia sie cieszyc zyciem i isc do przodu, a przede wszystkim nie winia innych za swoje nieszczescia! Kazdy ma problemy, szczupli i ladni tez, i tzreba umiec z nimi zyc, walczyc i nie stwarzac sobie dodatkowych, po prostu takie jest zycie.

Zgłosiła ten topic do kasacji? Nie chcesz, nie czytaj.

sama jest jak te dziewczyny o których jest temat ;)

laski - wyluzujcie.... Wszechobecny ideal piekna - ja wiem po mnie i po moim bylym facecie, ze najbardziej liczy sie piekno wewnetrze! On byl biedny jak koscielna myszka, uroda nie grzeszyl, mial dwa swetry na krzyz i chodzil w trampkach za 15 zl, bo na nic innego nie bylo go stac. Ale byl zawsze czysty, uczesany, ogolony, aprzede wszystkim byl wspanialym facetem - wlasnie takim - milym, czulym, opiekunczym, mozna bylo na nim polegac... Brzydki chlopaku: 1. zmien nicka , bo to nieprawda, ze jestes brzydki 2. uwierz w siebie - jestem ladna, bardzo ladna dziewczyna i wiem, ze potrafie bezinteresownie obdarzyc ludzi takich jak Ty uczuciem. Ja i miliony innych mdrych dziewczyn 3. wez do serca rady niektorych forumowiczek - jedz mniej, biegaj, pij duzo wody - nawet surowej, jesli nie stac Cie na mineralke lub przegotowana - od tego sie nie umiera. Dbaj zawsze o to, aby bys czystym, miec schludnie ubranie - nie poszarpane, nie brudne i badz soba - niech nikt nie wmowi Ci, ze jestes do dupy, bo masz pryszcze, albo krzywy nos!! 4. nie biadol nad soba - to na pewno nie przyciagnie dziewczat 5. trzymaj sie!

Ja za to stoje po drugiej stornie lustra i wierz mi.. nie problem lezy w wyglądzie- masz autoblokady w głowie, ponieważ masz takie, a nie inne kompleksy. Ja, że jestem po tej drugiej stronie to też mam problemy i jak na razie żadnej partnerki nie mam:P

hej nie przejmuj sie tym co tu wszyscy pisza ja zawsze wolalam grubszych nisz szkeiletow i moj facet ma 115 kg nie umie schudnac i spoko nie przeszkadza mi to bardzo go lubie takim jaki jest p[rzynjamniej jest sie do czego przytulic:) wiec glowa do gory aty predzej czy pozniej znajdziesz ajaks co zakceptuje cie a kasa uwierz to nie wszytko naparwde podstawowa sada wlasnie ty musisz na pocztaku sam siebie zakceptowac polubic jakim jestes znalesc twoje pozytywne cechy nietylko te negatywne i stanac przed lustrem i pokazac o to jestem ja ale juz jako ktos inny ktos kogo nacos stac cos potrafi a nie ma tylko prenetesje do siebie pomysl zycze powodzenie p.s. nie wiem jak wygladasz ale wydaje mi sie ze napewno nie tak zle nawet dobrze tylko wmawiasz to soebie jak chcesz pogadac zosatwa email napisz papa

W jakims stopniu mozna poniewaz kazdy jest mniej lub wiecej swiadomy swojej atrakcyjnosci

A JA JESTEM UWAZANY ZA PRZYSTOJNEGO ALE NIE MAM DZIEWCZYNY :-(

Hehe niesmialy o to mi chodzi mam ten sam problem:(. Zeby nie bylo nie jestem zadufany w sobie czy chodze z glowa podniesiona do gory....