Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o kurcze....

zgubiłam dokumenty...

Polecane posty

Gość o kurcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zgłoś to na policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurcze....
a dowód rejestracyjny? też muszę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zgłoś to na policji
dowód rejestracyjny to działka wydziału komunikacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia9k
zgłoś na policje ,ha ha ,a jeżeli policja niechce przyją zgłoszenia .zgubiłam portfel miałam tam wszysko ,karty do bankomatów ,dowód rejestracyjny , prawojazdy , dowod osobisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagooo
musza przyjac zgloszenie, bo jesli ktos uzyje twojego dokumentu do niecnych celow, to zgloszenie na policji to dowod ze zgubilas te dokumenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CPBiI
Każdy utracony dokument tożsamości (oraz dowód rejestracyjny i kartę płatniczą) należy zastrzec w Banku! To chroni przed wyłudzeniami dokonanymi na nasze nazwisko. System wspiera Policja oraz MSWiA. Strona internetowa: www.dokumentyzastrzezone.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
dokumenty zaginione zgłosić do banku przede wszytskim i poprosic zeby zaznaczyli to w rejestrze centralnym czy jak to sie nazywa - wtedy nikt na Ciebie nie weźmie kredytu. policji też zgłoś, ale lepiej od razu mów że ci je ukradziono. sprawę i tak umorzą, a przynajmniej będziesz kryta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julligd
Wiem,że to nie na temat, ale ostatnio podczas załatwiania się sączy mi się z odbytu żółtawo-zielony płyn o konsystencji jakby budyniu, ma on zapach przypominający surowe mięso na kotlety. Podczas parcia na stolec ten płyn najpierw tryska potem się sączy.Jego smak jest trochę gorzki, podobny do przejrzałego grejpfruta. Co to może być? Mieliście podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×