przeraża mnie poziom kafeteriuszy, sami analfabeci

jak widzę: wogle, wogóle, napewno, oglądnełam, wyłanczać, wziąść, jakichś...itp. to mnie krew zalewa. Nie wspominam juz o przecinkach przed "że", "który", która", "które" ....upadek, biorąc pod uwagę fakt, że często piszą tu ludzie w okolicach "dziestu" lat, posiadający dzieci, jaki to przyklad dla nich, analfabeci wychowujący analfabetów ????!!!!

to też ogarnie cie wtórny analfabetyzm i zaczniesz pisać tak samo :)

uwarzam rze bes sęsu jeszd oceniać ludzi po kilku słowach oglądnij chorro jakis - morze cię pszerazi bardziej

hahahahahahhahahhah -------- nadmanganian potasu:-D

Dopełniacz od \"jacyś ludzie\" to..........?

JAKIŚ

NIE MA WYRAZU JAKICHŚ, NAWET W SŁOWNIKU

upppppppppppppppppppppppppp

guwno prawda

i jósz ciem nie bendzie PRZERAŻAĆ tylko co najwyszej BSZERARZACI:P

słodka su - IĆ SE SZCZEL BARANKA TO CI ULRZY!!!

I jeszcze żałosne są wytłumaczenia, że 'przepraszam za błędy, ale szybko pisałem/łam' lub 'bo ja mam dys*coś tam' :o:o:o

Słodka su Jaki jest dopełniacz od związku wyrazowego \"jacyś ludzie\"?

jakiś ludzi

jakiś ludź :-P

a mnie rozwala "zaczOłem" :D to jest śmieszne wręcz :)

jacyś ludzie - jakiś ludzi. a co...?

:)

hehehe oczywiscie ze pisze sie "nie ma jakichs ludzi" ale np "jest jakis pies"

to oczywiste ze tematy sa rozne dla liczby pojedynczej i mnogiej...

jakichś kot mi przebieg drogę, co za pehh? ;) gooogle indeksuje i dzieci piszą \"mam 15 lat, jakieś imię, pusty świat, dookoła jakiś ludzi/...\"

jeszcze raz - nie ma (kogo? czego?) jakichs ludzi (jest to dopelniacz liczby mnogiej, w mianowniku byliby to jacys ludzie)) za to jest (kto? co?) jakis kot, jakis pies(jest to mianownik liczby pojedynczej) Czy teraz widac roznice? Hmmm... mozna by powiedziec, ze przeraza mnie poziom kafeteriuszy, ktorzy usiluja poprawiac poprawna polszczyzne...

nie ma wyrazu jakichś !!!!!! kogo czego - jakiś ludzi:-)

hehehehaha masz rację :)

WPISZCIE SOBIE DO JAKIEGOKOLWIEK SŁOWNIKA!

jak kazdy popelniam bledy, bo szybko pisze i nie chce mi sie juz wstawiac polskich znakow, bo po co?? czy moje wypowiedzi sa bardzo nie czytelne, bo brakuje polskich znakow?? kazdy moze sie zorczytac z tego, a czasami palne jakas gape choc z reguly blegow nie robie, ale jak sie szybko pisze to wszystko jest mozliwe... pewnie bede potepiona ale co mi tak, mam wazniejsze problemy niz moje czy czyjes bledy...

wesolutka nie o to chodzi, co innego literówki, pisanie z małej litery, czy zjadanie literek, to widac kiedy ktoś pisze w pśpiechu, ale razi mnie jak ktoś nagminnie powtarza te same błędy, dlatego zgadzam się z autorką.

chyba sobie jaja robicie z ty "jakis ludzi"... blagam... sprobuje to wytlumaczyn najbardziej obrazowo jak umiem chodzi o to jak zmienia sie temat: wezmy na przyklad slowko "jakikolwiek". W liczbie mnogiej bedzie to "jaCYkolwiek, jakiekolwiek". A teraz jak bedzie wygladac ta liczba mnoga w dopelniaczu? Nie ma (kogo? czego?) "jakiCHkolwiek" Teraz juz chyba widac, ze przy odmianie kiczby mnogiej ta czastka CY zmienia sie na CH. A pozniej dodaje sie tylko to ś... No lepiej juz tego nie potrafie wytlumaczyc... To ze cos ciezko wymowic i w mowie potocznej czesto jest upraszczane nie oznacza ze jest bledne...