Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *kiwi*

POMOCY -OBIAD!

Polecane posty

Gość *kiwi*

Czy ktoś miałby jakiś pomysł na obiad.... błagam, nic mi nie przychodzi do głowy, tym bardziej, że Męża nie ma w domku i co tu dla siebie samej przygotować???!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naleśniki meksykańskie Ciasto naleśnikowe: pół litra mleka szklanka wody gazowanej mąką 2 jajka sól olej Farsz: 50 dag mielonej wieprzowiny lub podwójna pierś kurczaka 1 duża cebula 4 ząbki czosnku 20 dag pieczarek czerwona lub biała fasolka z puszki przecier pomidorowy pomidory z puszki kukurydza z puszki olej przyprawy: do kuchni meksykańskiej sól pieprz czerwona papryka Do dekoracji: 20 dag sera żółtego marynowana papryka kiszone lub konserwowe ogórki Ciasto naleśnikowe: Miksujemy lub ubijamy trzepaczką wszystkie składniki. Mąki sypiemy taką ilość, aby powstało gęste ciasto. Rozgrzewamy patelnię, wlewamy odrobinę oleju. Smażymy grube naleśniki. Ja na patelnię o średnicy 30 cm wlewam 2 chochle. Farsz: Siekamy drobno cebulę. Czosnek wyciskamy. Na rozgrzanym oleju smażymy cebylkę z czosnkiem dodajemy zmielone mięsko, solimy i pieprzymy do smaku. Mięsko smażymy do miękości. Jeżeli używamy piersi kurczaka to kroimy ja w drobną kosteczke i postępujemy jak z mięsem mielonym. Gdy mięsko jest miękkie i przyrumienione dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki i smażymy aż zmiękną. Dodajemy resztę składników: fasolkę, kukurydzę pomidory z puszki i przecier pomidorowy. Dusimy razem i przyprawiamy do smaku. Jeżeli jest za rzadki odparowujemy wodę. Na środek naleśnika kładziemy pasek z farszu. Zawijamy boki. Aby sie nie rozpadalo kładziemy do dekoracji ser żółty w plasterkach przekładany papryką i ogórkiem. Układamy na nasmarowanej olejem blaszce i zapiekamy ok. 20 minut w temp. 150 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naleśniki z przepysznym, pikantnym farszem i sosem ciasto: - 25 dag mąki - 1,5 szkl. mleka 3,2 lub 2% - 3 jajka - 2 łyżki margaryny - szczypta soli nadzienie: - 35 dag mięsa mielonego (wieprzowina, wołowina) - 15 dag pieczarek - 850 ml pomidorów z puszki (lub świeżych, bez skórki) - 1 puszka kukurydzy - pęczek dymki - 2 łyżki oleju - sól, pieprz, papryka słodka i ostra 1. Mąkę i mleko rozrobić z solą i jajkami. Na rozgrzanym tłuszczu usmażyć 4 naleśniki. 2. Pieczarki obrać, umyć, pokroić w plasterki, dymkę pokroić w kostkę. 3. Na patelni rozgrzać olej, podsmażyć mięso, dodać pieczarki i dymkę. Smazyć 3-5 minut. 4. Pomidory pokroić w kostkę, dodać do mięsa wraz z odsączoną kukurydzą. Dusić 15 minut, dodać przyprawy. 5. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na patelni, dodać mąkę, zasmażyć. Dodać mleko i rosół. Cały czas mieszając dusić 5 minut. Dodać 2/3 startego żółtego sera, wymieszać. 6. Naleśniki posmarować farszem, zwinąć, włożyć do żaroodpornego naczynia, polać sosem i posypać resztą sera. Piec 15 min. w 200 stopniach. Gotowe posypać natką pietruszki lub szczypiorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczególnie te drugie naleśniki polecam:) PYYYCHA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kiwi*
wow! dzięki dziewczyny..... aś mi ślina pociekła na klawiature jak przeczytałam.... umieram z głodu!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... DZIEWCZYNY??? Aż się na siebie obejrzałem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kiwi*
ups, sroki.....jakoś tak podświadomie to napisałam....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa... bo facet z zasady nie umie gotować?? Hm.. ja umiem:) I piec też umiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kiwi*
Może nawet nie chodzi o to, że nie umieją (chcoaią ztak też jest) tylko nie chce im się i są tak wychowani, że to mamusie i zony ich wyreczaja.... choc ja na moje męża nie moge narzekać....ale tak zupełnie ogólnie móiwąc; tak to wygląda w naszym kraju.... levi- grauluję umiejetności i.... chęci.... Twoja dziewczyna / żona napewno jest dumna z Ciebie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kiwi*
....przeczytałam swój post...okropne błędy robię... grrrrr, bo za szybko piszę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
levi , wydajesz sie byc super facetem.A naleśniki polecam , robie podobne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kiwi*
Przepraszam, że poruszyłam ten temat...aż mi głpio! I przykro mi z powodu żony! Przeczytałam kilka twoich wypowiedzi na na tamatym topicu i mnie również wydaje się, że jesteś bardzo fajnym, kulturalnym facetem!....który w dodotaku umie piec i gotować ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoajks
Dziewczyny, to anioł nie facet!:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kiwi*
Levi- widzę, że ty niesamowite powodzenie masz u kobiet....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość levi to może...
jeszcze jakieś przepisy ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sam na siebie bicz ukręciłem;( Ale poczytajcie uważnie.. Właśnie na tym topiku poznałem dziewczynę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kiwi*
uuuuu.... no to miło słyszeć!:D a od której stronki sie zaczęło??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się załamię:) Dziewczyny.. poczytajcie sobie:) I naprawdę - ja lubię gotować:) To jest jedyna czynność która mnie uspokaja..No, może jeszcze mycie okien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie beę czytała , widziałam wczesniej kilka Twoich wypowiedzi , stąd moje zdanie na Twój temat.Nie mam serca do tasiemmców innych niz te , na których sama piszę :) a gotowanie to taka przyjemnosc , odpoczynek i odreagowanie A patrzenie na mężczyznę , który dla mnie gotuje to tez duza radość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arava--> jak gotuję, to nikt nie ma wstępu do kuchni:) A już o jakimś podjadaniu - to można zapomnieć:) Lubię mieć wtedy ciszę i spokój.. Tasiemca nie musisz czytać - po prostu informuję, że tam poznałem świetną dziewczynę..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To źle , ze gratuluję ? :) Jak to , nie pozwalasz na siebie patrzec? 😭 to taka przyjemnośc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm.. no nie pozwalam..Bo wiem z autopsji, że zaraz będzie podjadanie..pytanie dlaczego tak robię jakieś danie, a nie inaczej..Bo ona zrobiła by to tak..A czemu ja nie chcę tak robić? Itd..itd.. Wolę tego uniknąć.. A poza tym..Hm.. odzwyczaiłem się od kobiety w kuchni:) Niech lepiej posiedzi sobie przy toaletce i poprawia i tak świetną urodę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D moze i masz rację. No tro powodzenia i do zobaczenia moze jeszcze na kafe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuhjhgfghyio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×