Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a to............

JAKIE GLUPOTY ROBILISCIE W DZIECINSTWIE ???

Polecane posty

Gość a to............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz bylo tyyyyyyyyle razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja np.
bawialam sie z kilkoma kolegami w... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja np.
ale przez ubrania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja np.
w sumie z kolezankami to też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja np.
a jak mialam 3 lata to zesmy se z kolega "co nieco" pokazaali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja np.
i nie znam takiej kolezanki z dziecinstwa z ktora bysmy nie przerabialay zabawy w sex-barbie i gwalt-barbie oraz porn-barbie:P Hmm z tego to chyba wychodzi ze ja taki maly kurwiszonek byłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja np.
co ja z toba? pokazywalismy se??:P Bo barbie to sie chyba nie bawilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja np.
acha no i uwielbailam straszyc mame zabami i jej je podkladac w rozne miejsca razem z tata:) Robilam takze psikusy kolezankom, ale one niestety nie zawsze umialy zrozumiec moje poczucie (czarnego) humoru;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chciałam zrobic mamie na złosc wyciągałam pieluche spod tyłka i pocierałam nią ściany ;) niedopite mleko też lądowało na ścianach i wszystkim co było w obrębie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mj brat wsadzil kota do lodówki... slychac bylo tylko mialczenie ale nikt nie wiedzial gdzie jest! Dopiero mama po 3 godzinach go znalazla bo akurat musiala wziac cos z lodowki... biedny kotek... myslelismy ze juz nie przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GS Społem
Jak byłam bardzo mała, nudziło mi się kiedyś w łóżeczku, więc wyłamałam szczebelki i wydostałam się na zewnątrz;) Będąc trochę starsza rozpaliłam ognisko na dywanie. Bardzo się fajnie paliło, choć moja mama była mniej zadowolona. Mam też na swoim koncie inne zabawy z ogniem, dlatego teraz mieszkam blisko straży pożarnej (tak na wszelki wypadek;)) Syn sąsiadów też byl niezły, kiedyś chciał zarobić na wakacjach, więc poszedł zbierać truskawki, przez czły dzień zebrał tylko jeden koszyk i to samych małych, bo dużych szkoda było mu wrzucać, a drugiego dnia nie przyszedł w ogóle, bo miał straszną sraczkę po tych truskawkach. Branżę owocową porzucił na zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×