Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zrozpaczka

POMOCY! CO JA NAROBIŁAM W PRACY!?!?

Polecane posty

Gość Zrozpaczka

Jestem na stażu w firmie. Dziś jak zastępowałam panią w sekretariacie i przyszedł listonosz z listami, miał listy w tym polecone, wiem, że nie moge podpisywać, nie było osób upoważnionych do podpisu więc za namową listonosza podpisałam w imieniu i nazwisku sekretarki. Mało tego, był tam jeden ważny (tzn. jeszcze nie wiem czy ważny) list do dyrektora, położyłam więc nieotwarty na jego biurku. Boję się, że to był jakiś superważny list, który może mi narobić bidy. Bardzo się boję iść w ponioedziałek do pracy, że się zrobi z tego jakaś afera, że dyrektor bedzie zły, że ktoś odebrał list do niego. Ale powiedzcie, tak czy siak ten list i tak powinienem dojść do firmy i do niego, prawda? Zrobiłam coś złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze nic zlego nie zrobilas. odebralas list tak jakby to zrobila sekretarka. grunt ze w jej imieniu i nazwisku podpisalas. a to ze polozylas list na biurku to trudno zebys mu zaniosla do domu. tak ze nie martw sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko spoko spoko
Relax kobieto!Firma to nie obóz koncentracyjny.Dobrze zrobiłaś.Niczym się nie martw.Zresztą nie słyszałem by w firmie były jedyne osoby upoważnione do odbioru korespondencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kik*
Nie nalezy podpisywać się cudzym imieniem i nazwiskiem. Grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 (art 270§1kk).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczka
Dzięki ludziska. U mnie są trzy osoby upoważnione do odbioru listów poleconych. Sekretarka, kadrowy i dyrektor. Powiem w pon. sekretarce, może mnie zrozumie. Ale nigdy już niczego nie podpiszę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeju
pragraf ktorys tam... mozna za to isc za kratki nawet, za podrabianie podpisu...a juz jestli chodzi o list do dyrektora, to nie powinnas chyba tak robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed poludniem
jesli sa osoby odpowiedziane za odbieranie listow to nie powinnas tego sama robic. jak szef cie opieprzy to sie nie zdiw...i jeszcze falszowanie podpisow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze niezbyt mądrze postąpiłaś. W końcu podpisałaś się czyimś nazwiskiem, a tak nie wolno. Ale nie martw się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___ona
nie powinnas podpisywac się cudzym nazwiskiem, obojetnie co sie wydarza i jak bardzo jest to pilne, bo zawsze może być to użyte przeciwko tobie mimo dobrych intencji, ale może nic sie nie stało, nikt ci nic nie powie.... nie martw sie na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczka
Ale listonosz mnie zbałamucił, żebym podpisała za sekretarke, a ja głupia posłuchałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kik*
Przepraszam, sprawdziłam. 270§2 Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, zaopatrzony cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego dokumentu używa. § 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie kochalam
nie zdziwie sie jak cie wyleja:( moj szef kiedys mowil zeby zadnch poleconych nie przyjmowac, jakas nowa sekretarka nadgorliwa podpsala i szef musial isc do sadu o alimenty - od razu ja zwolnil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___ona
jak sie dajesz balamucic jakims listonoszom, to nic nie warta jestes :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczka
Nie straszcie mnie!!!!!!!! Nie chcę do więzienia!!!!!! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie kochalam
nie wyjezdaj z tymi przepisami, kazdy zdrowy na mysle potrafi je sam znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kik*
Tak to jest jak laik odpowiada zamiast prawnika. Namieszałam. Ale coś w ten deseń. Za sfałszowanie podpisu grozi kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubugugugugu
KLIK!!!! nie widzisz ze to nie ten przepis????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kik*
Jejku, chciałam dobrze. Wydawać by się mogło, że każdy głupi nawet powienien wiedzieć, że nie podpisuje się cudzym nazwiskiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie straszcie jej. jak ja bylam na stazu to tez nie moglam sie podpisywas swoim imieniem i nazwiskiem wiec mialam \"rozkaz\" z gory ze mam robic tak jak zrobila Autorka topicu. i zyje (na wolnosci) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kik*
Widzę i już to napisałam. Kurna, popiołem mam głowę posypywać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek z Wawy
Jeśli wiesz że był to ważny list, powinnaś natychmiast powiadomić Dyrektora!! Ja kiedyś miałem podobną sytuacje. Sekretarka odebrała ważny list, rzuciła gdzieś i zapomniała. Przeczytałem go dopiero tydzień później. Niestety było już za późno i moja firma straciła przez to 20tyś zł. Byłem wściekły. Zwolniłem sekretarkę z miejsca i wypisałem jej takie papiery że wątpię aby ktoś ją chciał przyjąć. Brak kompetencji i olewanie to najgorszy grzech sekretarek. Najlepsze co możesz zrobić teraz, to zadzwon do Dyrektora na komórke, domowy i jak najprędzej go o tym powiadom! Jeśli jest to coś ważnego i pilnego, to w poniedziałek może być za późno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w pracy podpisujemy mnóstwo faktur i musimy się podpisywać zawsze \" z up. imię i nazwisko\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgn
polecone mozesz odbierac za to nie z poleceniem odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczka
Dyrektor jest na zwolnieniu lekarskim....... On unika organu od którego przyszedł list..... Może się martwię na zapas, może nic z tego nie będzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe ...
gdyby listonosz tobie powiedział, że masz skoczyc z 10-tego piętra tez byś skoczyła ? :-D nie wolno podpisywać się kogos nazwiskiem - to karalne i powinnaś o tym wiedzieć :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczka
Obiecuję, że nigdy tego już nie zrobię, ale niech z tego nie będzie żadnej afery!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotkaa
heh czyzby to list od ZUS-u byl ?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczka
Nie, to był list ze starostwa, mojego dyrektora chcą odwołać ze stanowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczka
Ale odwołanie nie może przyjśc drogą listową, prawda? To musi być doręczone do ręki. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×