wyjezdzam juz niedlugo

hello czy ktos moze mi powiedziec i wytlumaczyc jak dziala sluzba zdrowia w anglii? bo nasluchalam sie dosc duzo historii w stylu ze trzeba czekac nawet tydzien jak sie jest chorym! mam zamiar tam wyjechac ale chce wiedziec co i jak :)

Po pierwsze po przyjezdzie do anglii zapisz sie do GP (lekarz rodzinny) w tym celu musisz znalezc sobie przychodnie i sie tam udac, czasami wymagaja paszportu i jakiegos dowodu ze mieszkasz pod danym adresem (np wyciag z banku lub karta rejestracyjna z home office) w moim przypadku nic takiego nie chcieli, musialam wypelnic formularz i juz. Jak cos Ci dolega to dzwonisz i umawiasz sie na wizyte, pani przez telefon przeprowadza krotki wywiad co Ci dolega i zapisuje na wizyte, jesli mozesz czekac czekasz np do nastepnego dnia, jesli cos cie boli umowia Cie nawet na ten sam dzien o ile maja jakis wolny termin. Antybiotykow nie przepisuja zbyt chetnie co jest oczywiscie plusem bo antybiotyki nie sa na przeziebienie, jesli natomiat naprawde nie obedziesz sie bez antybiotyku to dadza jak np. mi na zapalenie ucha. W naglych przypadkach jedzie sie do szpitala, tam tez jesli mozesz czekac to czekasz, pacjenci nie sa przyjmowani w kolejnosci przybycia tylko wedlug tego co im dolega, jesli twoj stan jest powazny idziesz jako pierwsza jesli nie mozesz poczekac sa bardziej chorzy od ciebie. To co napisalam opieram na swoim wlasnym doswiadczeniu nie wiem jak jest gdzie indziej.

no no dzieki za tyle wiadomosci :) teraz troszeczke jestem spokojniejsza bo serio slyszalam rozne nie za optymistyczne rzeczy a ja naleze do osob ktore dosc czesto choruja.. :( a nie wiecie jak jest z lekami homeopatycznymi? bo zaczelam brac i czy tam bede mogla to kontynuowac? i gdzie sie zglosic?