Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agula28

ON JEST DZIWNY

Polecane posty

Gość może gdybyś....
wiem, rozumiem Cię.. to nie jest proste ale musisz spróbować i być silna i to nie jest dobrze że on nie może zdobyć się na rozmowę o niej, taką szczerą.. daj mu trochę czasu i spóbuj porozmawiać jeszcze raz jeśli to nie pomoże to.. jakaś przyczyna tego że on nie może sie zdobyć na to żeby porozmawiać z Tobą o tym jest.. sama powiedz co za sens tkwić w zwiazku w którym nie ma wzajemnego zaufania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie.wiesz,myslę, że zaczął szukac przyjaźni na necie przez mój wyjazd.nie sądzilismy, że jego powrót przeciągnie się tak w czasie.został tam sam.lae to nie powinno tak być, ze nagle odcina się ode mnie i zwierza komus z netu.Ta ich przyjaźń trwa już od kwietnia.Ona pisała, ze on jej pomógł swoimi madrymi radami w jakims jej wielkim problemie.boję się, ze on tez się zaangażował w to bardziej niż sam przypuszcza, ale wstyd mu się do tego przyznać, bądż boi się mi powiedziec wprost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może gdybyś....
no tak, pomógł jej w czymś.. poczuł się dobrze, poczuł się potrzebny i doceniony powiem Ci że nie sądzę że dla niej tak do końca to jest tylko przyjaźń.. no może jest, ale chyba dopuszcza możliwość że chciałaby coś wiecej teraz jak przeczytałam to troche dziwna mi się wydaje jej reakcja na to że przestała się odzywać jak się dowiedziała że przyjechałaś (zazdrość?) jaka przyjaciółka robi taki numer jak do przyjaciela przyjeżdża dziewczyna? jej bym nie wierzyła, kwestia tego czy wierzysz jemu że z jego strony to tylko przyjaźń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie.jej tez nie wierzę.ale boję się,że on tez ją wybierze.wiem,ze nie mam na to wpływu,ze związek oparty na tak chcwiejnej konstrukcji znowu się rozleci. ale boje się i juź. napisze mu,że przykro mi,że ona się nie odzywa. ale nie wiem, czy powinnam go uświadamiać,że byc moze ta jego przyjaciółka wlasnie zaczęła sobie więcej wyobrażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może gdybyś....
jeśli jest inteligentny to on to wie, bo pewnie mu to daje odczuć.. musicie o tym pogadać, może nie teraz, za jakiś czas nie ma innego wyjścia powiedz mu że Cię tym zranił, że mógł Ci powiedzieć, przecież nic by się nie stało, i spytaj czemu muszę powoli lecieć (koniec pracy) ;) przemyśl to wszystko o czym rozmawiałyśmy, na spokojnie, bo jest o czym.. trzymaj się będzie dobrze, zobaczysz jakbyś chciała jeszcze pogadać to tu zajrzę później na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki wielkie podam Ci moje gg, bo bardzo dobrze mi się z Tobą rozmawiało 1917318

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty nie wiesz czy ta
przyjaciółka zaczeła" sobie za duzo wyobrażać" przeciez powiedziała ci, ze to tylko przyjażń szukasz chyba winnych nie tam gdzie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, może masz rację.Winy też szukałam w sobie. ale cięzko tak po prostu uwierzyć ,ze to tylko przyjaźń,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×