pytanie do dziewczyn majacych za wysoką prolaktynę

Wiem, że są tematy z tysiącami odpowiedzi, ale mam konkretne pytania, a przejrzeć w krotkim czasie kilkadziesiąt stron postów nie jest łatwo. :) Mam h-prolaktynemię od 13 roku ,tzn niedawno się dowiedziałam ale objawy obserwuję od tego czasu, a są to przede wszystkim wycieki z piersi, nie jakieś straszne ale czasem odczuwam też silny kłujący ból w różnych miejscach. Zrobilam USG i wyszlo, że wszystko jest w porządku. ..więc skąd ten ból niezależny od dnia cyklu ? Czy mogę być pewna że nie mam żadnych patologicznych zmian..? Jestem też ciekawa, czy ktoraś z Was mimo wysokiej prolaktyny nie ma tej dolegliwosci. Czy może to pojawia się zawsze..

nikt mi nie odpowie? :( Jak to jest z tym mlekotokiem..

a co byś powiedziała na wizytę u lekarza? żadna z nas nie zastąpi wizyty u profesjonalisty...

ale bolą cię jajniki? a jaki masz poziom prolaktyny? czy wykluczono niedoczynność tarczycy, PCOS?

nie mam PCO.., prolaktyne prawie 43, poziom TSH w kier. niedoczynności, biorę leki od 8 lat na tarczycę. Do lekarza idę za 1,5 mies to wtedy oczywiście zapytam o wszystko. Jak pisalam na Usg wyszlo że nie ma podejrzeń o złośliwe guzy i torbiele. A mi wydziela się coś, co wcale nie przypomina mleka tylko bardziej ..jakieś ropne zapalenie.. :O