Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juku tuku

odechciało mi się mieć męża

Polecane posty

Gość juku tuku

mamy dziecko a mi się odechciało. Tyle zachodu,, jego rodzina i nowe problemy z nia zwiazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska _____
Witaj w klubie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska _____
wolę niezobowiązująco zrobić loda :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juku tuku
o milo mi1 balam sie ze dostane tu wyklad w stylu to po co wychodzilas za maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juku tuku
ja stwoerdzilam ze maz mi do niczego nie jest potrzeby, tylko do sexu a z tym mozna sobie bez meza poradzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska _____
Do podszywacza - jak jest co wziac do ust to chetnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska _____
Kazda kiedys madrzeje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska _____
dobry wibrator czyni cuda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juku tuku
tiaa tylko co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koki
jak takiej jednej sie odechcialo to zostawila meza z malym dzieckiem i wyjechala do wloch do pracy zeby na rodzine zarabiac,miala na 3miesiace nie ma jej 3rok czasem dzwoni ze jeszcze trochce no bo jej tak dobrze idzie dorobi sie wroci dom postawia itp.a on czeka az wroci bo nie wie co robic,liczy ze ona tam dorosnie wyszaleje sie i wtedy bedzie juz tylko jego i synka ich:/jest to jakis pomysl bo nie zamykasz furtki a mozesz sie zastanowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska _____
I wibrator nie marudzi , obiadu nie chce , nie pije....czysty zysk !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska _____
Jej sie meza odechcialo a nie dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska _____
idę sobie zrobić dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie Tobie jednej
:) pół biedy zmężem-najgorzej z teściami! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koki
dziecko moze zabrac,ale to chyba bardziej kwestia tego ze nie tyle "tego " meza cie sie odechcialo tylko meza w ogole hm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska ____
hihihi :) Trafilas na prawdziwa tesciowa? Taka z kawalow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska ______
Podszywacz - to mnie tez zrob dorze , potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska ______
teraz? spróbuję :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juku tuku
hmm tesciowa i cala rodzinka, nic naszemu dziecku nigdy nie dali, ledwo na urodziny dostala jakis ciuszek, ciagle sie ze wszystkimi kloca i mowia ze wszyscy sa winni i niepowazni a oni przeciez sa w porzadku. ile mozna to znosic. i tylko daj,daj, tesciowa corke swoja rozpieszcza a wnuczke (nasza dzidzie) i meza ma w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koki
no to moze razem sie gdzies wyniescie z dala od takich toksycznych bliskich poukladjcie sobie wszystko od nowa i przede wszystkim po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juku tuku
przyjezzdzaja do nass i nic dziecku nie daja nawet czekoladki. teraz meza siostra robi chrzciny swojej corce, maz sie zastanawia nad prezentem, jak nas synek mial chrzciny dostal od niej 1 dresik i to wszystko. czy przypomniec mezowi co jego syn od niej dostal i ze powinnismy dac to amo i ch corce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska ______
Juku tuku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juku tuku
mieszkamy dleko od nich ale sa takie chwile kiedy mamy z nimi kontakt, oni u nas, lub my u nich. maz jest slepy. mowilam zeby zwrocil siostrze uwage, ze jak sie do kogos przyjezdza na kilka dni zalatwic swoje sprawy to wypada dac prezent dziecku, ale on tylko : co mam jej powiedziec? no moglaby dac, ale nie dala. trudno" no zalamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juku tuku
i jeszcze on chce spedzic z nimi swieta BN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koki
troche juz nie rozumiem problemu,chodzi o meza wiec czy o prezenty dla synka od jego rodziny??moze ich po prostu nie stac?albo nie wiedza co kupic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juku tuku
chodzi o to ze nie moge zniesc jego rodziny, ich podejscia, wszystko im sie nalezy ale sami nic nie daja, a maz by ich wszystkim obdarowycwal. przez to odechcialo mi sie meża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koki
piszesz o prezentach itp,a jak jest z emocjami?mdz nim a rodzina,mdz toba a jego rodzicami i siostra?dogadujecie sie?wiadomo ze on za nimi bedzie bo to jego bliscy i pewnie nie rozumie o co ci chodzi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×