mam przejebane do przesady

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! juz nei wiem co robic ze soba! ja nawet nie mam przedwczesnego wytrysku! ja mam go nawet nie wchodzac a partnerke! zbyt szybko sie podneicam! podniecam sie juz gdy wiem ze bedize sex! podniecma sie jak pomysle o tym ze sex bedzie wieczorem! nie wiem co robic. sprawa polega na tym ze podnieca mnie sama swiadomosc! nawet sie cos na dobre nie zancznie a ja juz fantazjuje w glowie i wszystko ma taki gowniany przebieg! dodam ze mam 25 lat! i stala partnerke, jakos sobie radzimy ale boje sie ze moze jej to w koncu strasznie przeszkadzac. Prosze bez smiechow i jebanych hihow cos doradzic? slyszalem o jakichs lekach bac masciach ktore pomagaja w tym. problem jednak na tym ze ja nawet nie dotykany moge miec orgazm wiec nie wiem co mi to da. problem siedzi chyba w mojej glowie! pomozcie. gdy staram sie nie myslec o sexie albo myslec ze dieje sie cos innego i staram si ebyc malo obecny podczas calej sytuacji to jeszcze jakos to wychodzi. moze macie jakies sposoby, nie wiem:( licze na was

up

najlepiej masturbuj sie przed seksem lub robcie to pare razy-za kazdym razem wytrysk bedzie pozniej zreszta nie wiem czemu to mialoby jej przeszkadzac, mi by sie podobalo :-P

umów się ze mną....pliiiisssss :)

powinno jej to pochlebiac ze tak dziala na ciebie:) a poprzedni post o robieniu tego kilka razy jest calkiem calkiem:D jak dziewczynie przeszkadza ze za szybko to zafunduj jej serie numeerkow to na pewno bedzie nasycona:D

wiecie co... moze i jej sie to podobalo na poczatku... wydaje mi sie ze teraz jej sie znudzilo...:( boje sie ze mnie jeszcze zostawi z tego powodu:( staram sie ale zawsze nic z tego. a pomysl by raz zarazem odpada, bo wteyd jej sie juz nie chce...:( i co tu zrobic?

jak sie jej nie chce to znaczy ze ja zaspokajasz

moze ktos jeszcze?

jakie masz wymiary?

sciskaj miesien kegla. Tu masz wiecej informacji http://samozdrowie.interia.pl/seks/pytanie/news?inf=100029171

http://samozdrowie.interia.pl/seks/pytanie/news?inf=100029171

czy ta twoja rada cos daje? slyszalem o tym. ale czy to prawda ze takie cwiczenia pomagaja?

pomagają, tylko ja sciskalem duzo wiecej, niz te 20 razy. Codziennie okolo 300-500 kilkusekundowych scisniec + jedno scisniecie na okolo 5 minut. Oczywiscie po jakims czasie cwiczen. W poczatkowych dniach wytrzymaj minute, ale musisz ten czas wydluzac.

ja ledwo chwile moge scinac i samo puszcze:( nie wiem czy sekunde

to tylko sciskaj i od razu puszczaj, po jakims czasie sie wycwiczysz i bedziesz wytrzymywal dluzej. Ja na poczatku wytrzymywalem minute, a teraz potrafie wytrzymac kilka minut bez problemu.

i co? jak to wyglada w praktyce? jak czujesz ze dochodzisz to wlasnie to sciskasz?? jak to ma byc?

cwicze chwile i juz trzymam duzo dluzej

dokladnie, szybko i mocno sciskam na kilkanascie lub kilkadziesiat sekund i potem dalej do dziela ;)

a miales problem taki jak ja? ile cwiczyles czasu? i jak teraz sie sprawujesz?

mam taki problem! co robic?

sie jako kobieta, ten sam problem mial moj mezczyzna dochodzil strasznie szybko zarowno w moich ostach (to akurat plus nie zdazylam sie zmeczyc ;)) ale i we mnie konczyl po kilku ruchach :o na poczatku mnie to nawet bawilo, troche mi tym schlebial ale po jakim czasie czulam sie strasznie niedopieszczona :( owszem zajmowal sie mna cudownie w inny sposob ale ja chcialam czuc w sobie jego! ale najwazniejsze to dac sobie czas, poznac swoje cialo i jego reakcje, moj mezczyzna tez cos z tym miesniem kegla kombinuje, ale nie wypowiem sie bo nie pytalam o szczegoly, w kazdym raze teraz jest o wieleeeeele lepiej , jest cudownie! i chociaz on musi sie troche nameczyc zebny nie dojsc za szybko, to z kolei mnie to podnieca i szybciej mam orgazm ;)

boze, ale ja pisze, ostach = ustach przepraszam :o

pierdyknij 3 browary przed sexem to dłużej pojedziesz.