Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poalić się chcę

pożalić się muszę

Polecane posty

Gość poalić się chcę

zaraz przyjdzie on, bedziemy sie kochać, choć tak naprawdę tylko on mnie kocha, ja jego nie. Kochałam go kiedyś, jestem za słaba by odejść. Teraz kocham i pragnę innego, który pewnie nigdy mój nie będzie. Jestem do kitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaaaaaaaaaa
owszem, jesteś powinnaś poświęcić się modlitwie, żyć w ascezie, może wtedy twoje grzechy będą przebaczone, bo narazie brniesz w bagno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickless
tak sie zastanawialam ..czy to przypadkiem nie ja napisalam...:) ale doszlam do wniosku ze nei ja , bo to za swieze.jakbym znala kafe rok temu napisalabym dokladnie to samo.slowo w slowo.i sie nagle okazalo ze nie jestem za slaba. ze potrafilam od niego odejsc.ze jestem z mezczyzna ktory nie mogl byc moj a jest.i ty tez jestes na tyle silna.chcesz- pogadamy bardziej osobiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożalić się muszę
o, jak miło, że jakiś odzew jest. Dziękuję za chęć wsparcia. Wczoraj usłyszłam od niego, że jestem kobietą jego życia. Uśmiechałam się (zimna suka), był seks.A potem łkałam w łazience jęcząc imię drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pimpek i pampek
Bleh. Nie ma to jak swiadomie brnac w bagno zeby na koniec udac zaskoczenie ze sie juz zbyt gleboko wlazlo i nie da sie wycofac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pampek i pimpek
Dziecko Ci zrobi wtedy to bedzie raban ... ;-) ale jak ktos jest masochista i nie potrafi powiedziec koniec to tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz Brzeszczot
Idź córo wyspowiadaj się. Ewentualnie daj d*py temu nowemu ,który ci się podoba. Napewno nie odmówi. I tu d*py ludzim nie zawracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickless
ech ludzie ..alez pierdoly czasem wypisujecie. ja tam ją rozumiem - mnie to sporo kosztowalo zeby sie wyrwac - normalna dziewczyna, nie chlasta sie z kazdym,ma tez jakies sumienie( a to jest przeciez na kafe w zaniku), wiec jej mowie: z tego nic nie bedzie.moj mnie zdazyl o reke poprosic,zdazylismy date slubu ustalic,wplacic kase...ale jednak chec wlasnego,szczelsliwego zycia wziela gore.i bardzo dobrze.takie decyzje sa trudne ale sie ich nie zaluje.glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickless
a ja sie dlatego tak teraz udzielam ze mi wtedy nie mial kto pomoc tak za bardzo.nie liczac nowego faceta ale jego raczej nalezy pominac w tej kwestii :) chocby po pporstu powiedziec " robisz dobrze". takie na sile łatanie związku ktory dla cibie dawno umarl..nic z tego nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×