30-latki dlaczego dopiero teraz SIE decydujecie na 1 DZIECKO???

mam 30, w moim życiu jeszcze nie ma miejsca na dziecko, po prostu za młoda się czuję, za dużo mam do zrobienia, nawet nie lubię dzieci, wogóle nie czuję że chciałabym być matką poza tym nie mam wymarzonej pracy, dopiero szukam swojego miejsca w w życiu i tworzę warunki do egzystencji, o partnerze nie wspomnę więc dziecko będzie póóóźno

to mnie zasadniczo dziwi tyle w kraju singli, os ktore nie maja partnera, ....!!!!!! ma sie 30 lat to co sie przez ten czas robiło.....szukac i szuakc ćwiercwieku i nic!!! ja mam 25l rok po slubie, ale tez nie czuje potrzeby na razie zeby zostac mamą.

do "a czy wy myślicie": hehehe, teraz ludzie później i inaczej się starzeją zresztą widzę to po mojej mamie: urodziła drugie dziecko w wieku ponad 40 lat i teraz, gdy te dziecko jest pełnoletnie, moja mama sprawia wrażenie młodszej niż 20 lat temu i zresztą tak się zachowuje (właśnie wyzwala się z kieratu pracy i opieki nad przychówkiem w liczbie dwóch sztuk) mojej mamie szykuje się druga młodość a ponieważ jej młodsza córa jest wciąż szczeniarą, i mama czuje się młodziej

w polsce to juz taka moda nastała na dziecko po 30.....czas szybko leci, kobieta do 24lat uczy sie lub dłuzej praca, podróze, wiec po co wczesniej zawrac sobie głowe dzieckiem,,,,,,zrobi wszystko co chce i zdazy lub nie...takie czasy

mi się nigdy nie chciało "szukać" partnera, wolałam swoją wolność wolność i niezależność jest dla mnie wciąż najważniejsza, nawet teraz gdy od dwu lat jestem w związku, bardzo udanym zresztą to za krótko też dla mnie żeby od razu wpakować się w dzieci

rodzicow

pod warunkiem ,że rodzice czują się staro - a wyglądasz na ile się czujesz.

Skoro dzieci wstydzą się starych rodziców, to w takim razie ci rodzice powinni wstydzic sie swoich dzieci... Wstydzić to sie mozna głownie głupoty, a głupich rodziców w Polsce jest aż za duzo - widzę takei wesołe parki 20-atka i 24 latek z dwójką dzieci oboje na całkowitym utrzymaniu własnych starych i studiują zaocznie ...To ejst dopiero coś, nie? Tylko przykład brać - 4 osoby na utrzymaniu dziadków... Poza tym, ten wteręt , ze 23 lataka powinna mieć już dziecko rzucony przez gibnekologa. Ja bymod razu mu powiedział - to jak , zrobi mi pan od razu a potem będzie tatusiem, skoro juz czas?

ja znam sie z obecnym mezem, 7 lat po slubie rok, zawsze nam sie dobrze ukadał, ale temat dziecka jest na razie zamkniety, ja pracuje on pracuje wiec po co sobie zycie komplikowac, nie jestem gotowa na tak wielka zmiane, kilka mies szukałam pracy wiec na razie praca

bez sensu pisać ,że dzieci wstydzą się starych rodziców. Często jest teraz sytuacja ,że rodzice dzieci są bardzo młodzi , bo wpadli , bo wzieli ślub z przypadku. Potem się rozwiedli. Nie ma między nimi miłości , każde szuka innego związku. Dzieci o wiele bardziej wstydzą się tego ,że ich rodzice się rozwiedli. Najważniejsze jest nie to ile rodzice mają lat ale to ,żeby Ci rodzice byli ze sobą szczęśliwi. Bo jak rodzice będą szczęśliwi razem to i dzieci będą szczęśliwe.

lekarze tez mowia ze powietrze zanieczyszczone szkodzi, kawa jes niezdrowa, czekolada i w ogole zarelko tez zanieczyszczone, woda beee, chodzenie w obcasach powoduje halluxy na starosc...makijaz zanieczyszcza skore i...i...podajcie sobie inne przyklady cholera,

koleżanka mojej mamy urodzi w lipcu a ma 46 lat, najlepsze jest w tym że moja kumpela ma tyle samo lat co ja czyli 23. Po prostu 20 latki nie mysla o dzieciach, my chcemy sie wyszalec ze swymi chlopcami, powydawac na siebie kase a nie na dziecko. Grunt to zeby dobrze wygladac miec kase na tipsy solarke silownie markowe ciuchy i dobry samochod a dziecko na koncu :)