Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jaksza

co zrobic z rywalką

Polecane posty

Gość Jaksza

Poradźcie mi Drogie Panie co mam zrobić? Mój obecny mąż (od lipca) miał (zanim mnie poznał) romans z mężatką, przeżył wielkie uczucie i wielki ból potem bo ona najwidoczniej nim manipulowała, żeby urozmaicić sobie małżeńską nudę. Bardzo długo nie mógł się otrząsnąć i bardzo cierpiał. Potem poznał mnie, tamto minęło. Od lipca jesteśmy bardzo szczęśliwym małżeństwem. Jednak ona nie daje mu spokoju. Co jakiś czas przysyła mu sms-y, że mogą być kumplami, żeby się pojawił, odezwał, że jej dzieci za nim tęsknią (na nieszczęście mój mąż jest ojcem chrzestnym jednego z jej dzieci). Mąż twierdzi, że tamto minęło, że nie mam się czym denerwować a ja po prostu ciągle czuję nad sobą "sępa" który czeka żeby mi wydrzec co mam najcenniejsze :( Błagam, pomóżcie, co mam zrobić? co mogę zrobić? i czy w ogóle cokolwiek mogę? Strasznie mi z tym ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no więc tak....
TY? NIC To ON powinien to załatwić raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłopoty z U.
Rywalkę należy udusić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie masz nic do zarzucenia swojemu mężowi staraj się być po prostu najlepszą żoną jaką potrafisz być - oczywiście bądź sobą, ale staraj się, żeby w Waszym małżeństwie niczego nie brakowało, żeby on nie zaczął idealizować byłej. Jeśli Ciebie kocha to była nie ejst żadną rywalką - jesli nie, on i tak odejdzie - nie z byłą to z jakąs inną... powodzenia i główka do góry🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badz ostrozna, nie wszczynaj awantur, powinnas miec zaufanie do meza chrzestny jej dziecka........tez bylam w takiej sytacji, nie zazdroszcze porozmawiaj z mezem, wytlumacz mu jak sie czujesz, zaproponuj zmiane nr telefonu, mysle ze to by wystarczylo, czulabys sie bardziej pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×