Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zosiuniaP

wiecie co mi powiedzial moj narzeczony...

Polecane posty

Gość zosiuniaP

ostanio jak sie kochalismy to czesto rozmawiamy co lubimy a co nam nie sprawia radosci:( i on mi powiedzial ze ja mu sie nigdy nie opre..poniewaz zawsze gdy on zaczyna gre wstena to ja nigdy nie mowie nie...ze opoprostu lece na nieego..a ja mowie ze kocham sie znim bo kocham go poprosyu a on no dlatego tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zośka1981
i co z tego wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiuniaP
no bo nie wiem co mam myslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
zosiuniaP - na razie sie martw, zamieszkacie razem ..minie latek kilka i inne tematy czytac bedziemy..hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiuniaP
tzn?? co ams zna mysli ale jak on mi mogl powiedziec z ezwsze bed eleciec nba niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo lecisz na niego
wstyd ci sie przyznac czy co, nie rozumiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiuniaP
----------------------no nie wiem ale jka mozna poiwdeizc ze lece na niego poprostu go kocham;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trąba wspaniała
no a ja dzisiaj kupiłam ziemniaki , ale zapomniałam kopru do nich , to będa bez kopru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość error 404
no laska nie wie czy się obrazić czy nie czy w kanonie damy i księżniczki leży się obrazić po takich słowach nie wie jak to ocenić bo niby prawda, ale przecież jak mógł pastuch jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiuniaP
czyli co zle postapil zerwac znim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo lecisz na niego
zerwij z nim nie szanuje cie, mi powiedział to samo, fajny ten twój narzeczony:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiuniaP
kurcze ciezko edzie ale zerwee;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiuniaP
-------------------------jestesmy tylkoz 7 lat razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rain_drop
lepiej zamiast od razu zrywać, WYTŁUMACZ MU, dleczego Ci się zrobiło przykro, i że nie powinien tak mówić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym go zaskarżyla
o mobbing :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do trąba wspaniała
a ja poszłam, ale wróciłam, co z tego? oj chyba nie... nie martw sie o koper, albo nie wiem, hmmmm tak no tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówkaa
ja w ogóle nie rozumiem o co chodzi autorce topiku, tak dziwnie i nieskładnie opisała zdarzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaczek
hejka,zabawne to było ale mam na to sposob :):) pobudz swego ukochanego do granic mozliwosci a potem powiedz badz dja mu do zrozumienia ze nie bedziesz sie z nim kochac ... niech wezmie Cie siła-to facetow podnieca,nie pisze aby Cie "zgwałcił" ale po prostu zacznij mu sie opierac zobaczysz Twoj facet baaaardzo to lubi :):):) powodzenia :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×