oto mój zwierz kochany

http://img225.imageshack.us/my.php?image=dsc00535kh7.jpg http://img225.imageshack.us/my.php?image=dsc00504ir5.jpg

SUPER KICIA !!!

słodziarz...ale nie lubię kotów ;)

Piękny :)

o matko, ja takiego chce!!!! ja chce zwierzatko

powiedz mi ile taki kosztuje ale kochany!!!

napisz cos o jego osobowości jeszcze :) ale na tym 2-gim zdjęciu to ma minę zupełnie jak człowiek :D

ale super! jaka to rasa, ile kosztuje i w ogóle napisz ocś więcej ale super CICIA

jest cudowni, nic nie miszczy, nie wskakuje na żyrandol, jest grubym miesiem, jest przyjazny i kochany mąż mi kupił na przeprosiny :P dał 1800 zł bo on jest po championie europejskim

to brytyjski niebieski kot teraz jest juz duży, waży 5,5 kg i jest wielkim puchaczem :)

to jest brytyski kot prawda? ja che takiego!!!!

cieszę sie, ze wam sie podoba. mój maż też nie lubił kotów, ale tego uwielbia bo on sie nie da nie lubić

o matko, już się zakochałam :) w tej rasie ;) http://www.classifieds.pl/ogloszenia/kociaki_brytyjskie_94919_13341.html

mój jest stad http://www.muezzi.pl/

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e7278c2e31cb5d03.html

wlasnie mnie zmobilizowalas i che kupic zwierzaka,ale ja zawsze koty lubilam ,ale koty do bloku to srednio, ma ktos kota w bloku? myslalam,zeby pieska malego kupic.. poradzcie

buahah, te pregowane tez fajne, ale ten autorki to widac, ze ma charakterek :D

ja mam kota w bloku bałabym sie wypuszczać kota do ogrodu, nawet jakbym go miała kot to nie pies, żadne ogrodzenie nie jest dla niego przeszkodą

To zależy czy masz gdzie wyjść z psem za potrzebą ;kot załatwi się w kuwecie,pies raczej nie !

ewa, no ale jak z nim wylazisz na podworko , na smyczy? kiedys robilam tak z kotem ,aoe one tego nie lubia, poza tym mi sie wydaje,ze kot sie meczy w bloku, bo kotylubia chodzic wlasnymi sciezkami

przypomina mi Garfilda choc nie jest rudy heheh

ja nie chce miec kuwety w domu, bo to smeirszi, nawet jak sie wymienia co jakis czas, wolalabym zwyczajnie wyjsc ze zwierzakiem na zewnatzr i posprzatac po nim

w ogóle z nim nei wychodze na dwór, ma do dyspozycji duży balkon nei wyglada na niezadowoloną na klastkę w bloku czasem wyglada przez otworzone drzwi, ale nei wyrywa się jakoś specjalnie

kuweta nie śmierdzi, tylko odchody w niej, i to nie za bardzo, jak masz dobry żwirek trzeba sprzątac po każdej wizycie kota w kuwecie i zero problemu wychodzi i tak szybciej i wygodniej niż spacer na dworze

A które piętro ?

1

Jakby sąsiad na parterze się zgodził to można by zbudować jakąś ładną konstrukcję do pnących kwiatów,a zarazem dla kota !

ja tez mieszkam w bloku i nie wypuszczam go, bo zaraz by mi go ktoś skubnął. zgadzam sie co do kuwety, ze nie śmierdzi jak sie czesto sprząta. ja mam dobry żwirek i jest ok. jedyny problem to odkurzanie prawie codziennie, bo ten żwirek nie śmierdzi, ale sie roznosi i tocze walkę z mężem, bo in woli tańszy co sie nie roznosi, ale ja za to musiałabym wymieniać całośc co tydzień. wygrałam oczywiście ja, chociaż mąż sie złości jak kupuję piach za 35 zł :o

tak, i pójdzie na dwór, jakiś pies go przegoni po osiedlu i tyle go będzie widać albo wyleci na ulicę pod samochód albo dzieciaki go gdzieś wyniosą w najlepszym wypadku złapie jakieś choroby albo pchły (na to ew. można coś zaradzić)

a ja jestem zauroczona kotami rady DEWON :) Ponoć bardzo mocno przywiązują się do ludzi ( jak psy ) machają ogonem na widok swojego własciciela :D wszędzie za nim łażą po domu, są niezwykle ciekawskie uwielbiają pieszczoty ogólnie to taki pies w kocim ciele ( nawet na smyczy się łądnie i chętnie prowadzają ) aha to bardzo zdrowa rasa