nareszcie jestem sam

niczego więcej nie chcę......

ie..

???

nieważne

znudzi ci sie :P

dal mnie nie - ale na jednym topiku laska już chce dokonać samomordu przez Pawła....

a miało być tak pięknie

a przede wszystkim mialo byc sto lat..

a mialo byc tak pieknie... napisałam to, ale nie chcialam pytac czy to Ty Pawelku... mam nadzieje, ze nie.. ze nie wszytsko skonczone.

nareszcie nie ma przy mnie tego upierdliwego, zrzecacego rzecha, robie to na co mam ochote, nikt i nic nie kaze, nie musze gotowac dla tego cwoka, słuchac jego narzekan, sprzatac jego zasmarkanego mieszkania, nudzic sie z nim bo nie ma nic ciekawego do powiedzenia, znosic jego fochow, patrzec na jego pijacka gebe, prac jego ciuchow, ogladac z nim tv, albo patrzec na jego plecy bo wlasnie zajety jest netem. jak to dobrze, ze moge wreszcie odetchnac. dzisiaj wreszcie zerwalam z tym nalogiem (o nim pisze zeby nie bylo). na nim sie swiat nie konczy!nigdy wiecej paranoikow!!!

a jesli jednak Ty... przytul mnie, prosze :(

samotnie ...

znam to skads:) nikt nie wali nareszcie focha, nie robi scen zadrosci, nie pyta mnie caly czas z kim wychodze jednoczesnie obrazajac sie o takie same pytanie, nie wkurwia mnie juz wizja weekendow, heheh no nareszcie mam swiety i moge robic co chce, nie ogladajac na jego humory.