jak wyleczyc sie z toksycznej milosci???

jak uwolnić sie z toksycznego zwiazku??? kiedy rozum mowi odejdz a serce nadal kocha...

Jak zostały ci resztki mózgu to odejdziesz

Jest cięzko Ale da się, sama to zrobiłam, zbierz w sobie siły i skończ to. Tu chodzi o Twoje szczęście, a toksyczny związek raczej nie uszczęśliwia. Bedzie to bolesne, ale zaprocentuje w przyszłości, tylko nie możesz się pogrążyc po rozstaniu, zajmij sie sobą, tym czym sie interesujesz, ból z czasem przejdzie a Ty będziesz szczęśliwa że podjęłas właściwą decyzję,

niop, tylko za kazdym razem gdy juz postanawiam ze koniec, on zaczyna lazic za mna, wydzwaniac i sie plaszczyc i wtedy wymiekam... jestem daremna pod tym wzgledem i dobrze o tym wiem... chce to zmienic... ale nie wiem jak...

Nie masz osobowości Powinnaś to skończyć raz na zawsze bo stracisz życie

dzieki... Mark... milo sie dowiedziec czegos milego na swoj temat... ;-P

\"razem ciezko zyc - osobno zle...\"

mam ten sam problem

To bądź ze swoim księciuniem jak tak ci dobrze

fajnie ze nie jestem osamotniona... i jak sobie radzisz???

Tylko zdecydowane ciecie !!!zero telefonów, rozmów A ,jak bedzie przesladował policja Słuchaj wygrywaja tylko ludzie silni Bedzie bolała .ale Ty walczysz o siebie a pomysl chcialabyc tak do konca zycia?

wiem, ze ten zwiazek nie ma sensu i wiem tez , ze on zadzwoni i jak odejde bedzie wydzwanial i lazil za mna ale to nie ma sensu bo potem znowu zacznie sie gra jak to skonczyc? masz pomysl?

tak bardzo sie przywiazalam... nie wyobrazam sobie zycia w samotnosci...

oni chyba tez ale wiesz ze to nie ma sensu...

pomysly juz wszystkie wyczerpalam i nadal jestem tak samo glupia

Można go tak obrazić (faceta) aby więcej już nie próbował utrzymywać jakichkolwiek kontaktów.

Bo jesteś ślepa na porządnych facetów Ale to i dobrze Po co mieliby się z tobą męczyć

chcialabym wyjechac gdzies daleko i pozyc innym zyciem... wiem ze to ulatwilo by mi decyzje... ale nie da rady...

wokol mnie nie ma zadnego porzadnego faceta... to takie zadupie ze tylko tu zdechnac...

jaki pomysl ?ty chcesz ,żeby on cie meczył. Policja ,prokurator i po gosciu nie mozna nikogo przesladowac

tylko mlodziaki... nie przesadzaj...

To się męcz z nim do śmierci

----------->tylko młodziaki Przecież ona sama nie chce od niego odejść bo boi sie samotności.

WORM po co mam obrazac kogos na kim mi zalezy??? chce to zrobic w cywilizowany sposob... tylko zwyczajnie nie mam sily... potrzebuje porzadnego kopa... ale nawet nie mam od kogo go dostac... ale to juz inna historia... zostalam tu sama i tyle...

znaczy WROM

to po chuj zawracasz ludziom głowe?? zostan z nim isie mecz wyjdz za niego pare razy da ci po mordzie i bedziecie przecietna polska rodzina . Spadaj jestes słaba i głupia

------------->jakas-taka Pytanie było w jaki sposób uwolnić się od toksycznej miłości. To odpowiedziałem wprost - wejść facetowi na jego ego i obrazić go wyjątkowo "chamsko", że sam się odczepi. Skoro wiesz że nie zdołasz sama zerwać na dłużej bo jesteś za słaba aby odrzucić jego "chodzenie" za tobą po rozstaniu to w taki sposób on sam przestanie. Tylko jedna z możliwości - nie twierdzę, że najlepsza.

dziekuje za wszystkie rady, te lepsze i te gorsze. Na dzisiaj mam juz chyba dosyc. za duzo tego nie bylo...ale zawsze cos nowego.

Witam mam pytanie żyję w toksycznym związku od kilku lat mam dzieci jak wyleczyc sie toksycznego związku ktoś pomoże bo ten związek mnie niszczy a przy tym robi krzywdę dzieciom

Dodam że od partnera odeszłam trzy lata temu ale on nie pozwala mi normalnie żyć . Dzieci są pretekstem do tego by nas skrzywdzić . Taka relacja mnie wykańcza bo jednak są jeszcze uczucia a ja bardzo bym chciała zacząć wszystko od nowa z maluchami.Bez niego....