dziwne zachowanie...

moj facet pewnego dnia powiedzial mi \"juz cie chyba nie kocham chce sobie zrobic przerwe\" a jeszcze jakies 2-3 miesiace temu byl tak omnie zazdrosny ze chcial zabic mojego przyjaciela za to ze czasem go widuje i ze do mnie np zadzwonil i w ogole byl strasznie wrecz chorobiwie zazdrosny...co sie moglo stac :( czemu mi to zrobil??

Maiłam identyczną sytuacje i poradzę On już nie chce byc z Tobą. Dlaczego???Nie wiem do tej pory

ale jak go widuje czasem to on tak patrzy na mnie.... jakby chcial do mnie wrocic ale mu glupio po tym jak sie zachowal czuje sie zle :////

Wydaje mi się, że niedługo niestety nie będziesz już o nim mogła powiedzieć \"mój facet\". :(

nie łudź się!!!! i ogarnij sie idź gdzieś do ludzi koniec i juz a jak będzie chciał to nie bój sie przyjdzie taki egoista to zawsze sie os iebie troszczy

juz nim nie jest bo nie mogac zniesc takiej sytuacji powiedzialam z e to koniec :((

chorobliwa zadzrość nie jest oznaka wielkiej miłości, więc jeśli to jego jedyne zachowanie które świadczy o tym że Cię \"kocha\" to sama sobie odpowiedz:(

oj łachudra a ty znowu się wymądrzasz "nie ma miłości bez zazdrości"

chorobliwa zadrość jest wg Ciebie normalna??

chorobliwa zazdrośc jest eg mnie oznaką, że ten ktos sam nie jest w stanie dochować wierności ale odrobina wiesz nie zaszkodzi

to czytaj uważnie bo autorka sama pisała o chorobliwej zadzrości:) a moim zdanim wcale nie świadczy o niedochowywaniu wierności ale o niedowartościowaniu, braku pewności siebie i jakiś problemach emocjonalnych:)

a to wszystko może prowadzić do zdrady w rezultacie

chyba tej osoby, która jest obiektem zadzrości i chce w końcu zrobić coś żeby nie być ciągel niesłusznie oskarżaną:)

może też ale myślę, że osoba, która jest chorobliwie zazdrosna przenosi na swojego partnera jakąś część swoich pokus

nie wydaje mi się, ale każdy może sobie mysleć po swojemu;)

Ty to łachudra zawsze na przekór mnie białe czy czrne?

no tak byl zazdrosny bardzo zazdrosny ale pokazywal tez kocha i to bardzo robil dla mnie wiele prawie wszystko zawsze mialam to czego cchialam dlatego staralam sie jakos zyc z ta zazdroscia... ale najwidoczniej nie kochal mnie... tylko czemu to wyszlo tak nagle z dnia na dzien tego nie rozumiem?? moze jakis facet powie mi co to za meskie myslenie??

ja w swojej pierwszej wypowiedzi się do Ciebie w żaden sposób nie odniosłam, to Ty nazwałaś moje pisanie wymądrzaniem się:) wolę czarny:P

nie było żadnych oznak że coś jest nie tak?

Powiem ci.On robi cię klasycznie w chu.ja.Albo ma inną cizię i chce zobaczyć z którą mu będzie lepiej, albo nie ma śmialości powiedzieć ci KONIEC.I stąd te glupie gierki.

ostatnia wypowiedź była na 100 % od faceta albo ja nie jestem super laska hehe

Ja jestem facetem i nie ukrywam tego.

niby zadnych dziwnych zachowan kocham cie w kazdym esie kocham cie dosc czesto naprawde nie wiem gdybym wiedziala byloby mi latwiej gdybym juz cos wczesniej przezyla a tu taki szok :((

to chłopak albo się dobrze krył albo jest świetnym aktorem:( jest też 3 opcja ale nie chcę niepotrzebnie Cię dotykać;)

Luz.Nie on pierwszy i nie ostatni.Spoko.

powiedz lachudra mnie juz nic bardziej nie zaboli chyba zeby mi przyjaciol odebrali...

zapatrzona w niego nie zauważałaś jego prawdziwej twarzy, przystosowałaś się do niego, jego potrzeby stały się Twoimi i zagubiłas gdzieś w tym wszystkim siebie.. jgo błędy traktowałas jako wypadki przy pracy, pozwalałaś mu na zbyt wiele, bo chciałaś żeby Cię kochał.. nie wiem czy tak było, ale dziwne to dla mnie że można nic nie zauważyć żecoś się źle dzieje..:(

Albo może jakaś inna zauroczyła go nagle?

ok idę spać papap