Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przypadek czy przeznaczenie

moze to przeznaczenie ze mamy byc z ta osoba a nie inna

Polecane posty

Gość przypadek czy przeznaczenie

co myslicie o tym moze tak jest ze co ma byc to bedzie i ze z kim mamy byc lub ze mamy byc samotni to sprawa przeznaczenia. Sa tu tacy co wierza w przeznaczenie? a moze to wszystko kwestia przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalibabka
hej, ja mysle ze jest cos takiego jak przeznaczenie, co jest komu sądzone to go nie minie. Tak samo jest ze związkami, moi znajomi po 10 latach "chodzenia" zerwali ze sobą, bo nagle cos zaczelo sie psuc, teraz są w innych związkach, widac nie byli sobie przeznaczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yasarunia
ja wierze i wiem ze nic w zyciu nie dzieje sie bez powodu takze jest cos takiego jak przeznaczenie.Przeznaczenia nie zmienisz ,przed przeznaczeniem nie uciekniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wierzę w przeznaczenie. Rozstałam się z facetem 1,5 miesiąca przed ślubem, więc jak mam nie wierzyć. Reakacja mojej babci: widocznie nie ten był Ci pisany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie brzmi to przysłowie
moze naprawde cos w tym jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhbuigy
taa, ja wierze w przeznaczenie, moim to chyba jest byc sama.ale tak sobie mysle, zemoze gdzies tam jets ten moj facet..a co jesli by np zginal?to ja juz do konca zycia bede sama?czy jest inna oosba ktora wywola u mnie takie uczucia zakocha sie we mne i odwrotnie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzyk Rozpaczy
wierze, teraz juz wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritt
wierze w przeznaczenie jak chodzi o smierc np młodych osob a ze zwiazkami to roznie bywa chyba raczej taki przypadek ze sie poznaja akurat wtedy i juz! a jakby sie nie spotkali to by poznali kogos innego w innych okolicznosciach zreszta nie wiem dokladnie dziwne to zycie jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na moim przykładzie
to przeznaczenie. Moja prababcia mawiała, że "co komu Pan Bóg przeznaczy, to mu się na drodze rozkraczy" i w przypadku mojego związku - sprawdziło się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierze w przeznaczenie
ale przeznaczeniu trzeba pomagac np. siedzacym w domu i czekajacym na wielka milosc nawet przeznaczenie nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeh
ja tam w to nie wierze...za to wierze, że jak spotkaja sie dwie osoby miedzy ktorymi zaiskrzy to ciezką pracą nad zwiazkiem stworzą dla siebie drugie polowki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie wiem co myślec...chciałabym wiedzieć na pewno, a nie gdybać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest przeznaczenie.wierze w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz jakieś dowody:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobal mi sie jeden facet i chcialam go poznac.po jakims czasie poznalam go.ale bardzo tego zaluje bo on nie byl odpowiedni dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam dowodow.ale tak mi sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podoba mi sie jeden facet ale chyba nie jestesmy sobie przeznaczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze o ewentualne dowody na to ze JEST albo NIE ma a nie gdybania,gdybam to ja od 5 lat o takim jednym :) i ...sie zeni hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupniety_na_umysle
Zawsze jak trafimy na siebie możemy powiedzieć "przeznaczenie", a jak się popieprzy to "nie byli sobie pisani". Bajki, nie wierze w takie pierdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musisz wierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednorazowe czy nawet kilkurazowe wpadniecie na siebie to ZADEN dowod, kilka lat niebywalych "przypadkow " i owszem i o takie przyklady mi w istocie chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupnięty_na_umysle
I nie wierze Samotne laski przynajmniej sobie robią nadzieje, że ich "królewicz" już je szuka. A najbardziej takie, które nigdzie nie wychodzą z domu. Gdyby było przeznaczenie, nie byłoby tylu nieudanych małżeństw. Natomiast wierzę w siłę modlitwy, jak ktoś będzie się modlił to z pewnością ułoży się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jest coś takiego jak przeznaczenie...przykład mojej mamy : poznała kogoś jak była nastolatką, ich drogi się rozeszły, a po 30 latach gdy została wdową spotkała go i znowu są razem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże wyciągnąc temat z 2006 to juz chore kompleksy :d jakie przeznaczenie, co to znaczy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozliwe że to niejednemu przeznaczenie niesie Samotnośc..smutne,niesprawiedliwe, ..okrutne, lecz prawdziwe :) tak, Pani przykład dosadnie rzecz wskazuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupniety_na_umysle
boże wyciągnąc temat z 2006 to juz chore kompleksy :d xxxx Chore jak ktoś odpisuje autorowi, który pytał kilka lat temu, a to tylko kontynuacja rozmowy. Po co nowy temat ? Trzeba się modlić, ja się co prawda nigdy nie modliłem w tej intencji ale tylko dlatego że nie chce być w związku. Więcej szans, że trafię na kogoś nieodpowiedniego niż odpowiedniego, czy tam "odpowiednią...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przemyślane, ale zbyt mocno naznaczone negatywistycznym mysleniem, mniemam, że wynika z "mrocznej"przeszłości albo jakiś bolesnych obserwacji...ja też nie wierzę, choć w sercu tlą się jeszcze jakieś małe ogniki:)jednak niewiara zwycięża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie, właśnie to nie jest odpisywanie autorowi, to własne przemyślenia, a na temat wpadłam przypadkowo ;-) ja uważam, że dla mojej mamy to jest przeznaczenie, bo 30 lat go nie widziała , a teraz 6 grudnia ślubują :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę pozdrowić szczęśliwców....aż na sercu się ciepło robi gdy się słyszy takie historie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję, pozdrowię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×