Apel do wszystkich......precz z pomarańczą

a zarazil sie pono ode mnie:o

jednej pomaranczki mniej, ide w kime

No,spokojnie,to,ze pomaranczowe to wcale nie musi byc niegrzeczne,czy ublizajace drugiemu.Ja mysle,niewazny kolor,wazny czlowiek,a kolorowo?no coz...

ale przetlumacz to tej pustej margaricie

dobranoc pchły :)

Ja się nie czepiam. prosze tylko o spokój jedną i drugą stronę.

a ja tylko prosze o bezstronniczosc-to wszystko!

margaritta idziesz spac wszo łonowa?No to pa

bezstronność sie mówi....pchło :)

jakoś nie chce mi się spać :)

wszo łonowa sprawdz w słowniku, zanim zaczniesz dyskusje

Ależ ja jestem bezstronna. Uważam, że margarita nie ma racji ze swoim apelem, co chyba dobitnie wyraziłam. Obie strony przesadzają. Tyle w temacie.

ej pomarańczo....kobietą jesteś czy facetem?

czy moja plec ma dla Ciebie znaczenie?

zaraz ide spać....i wykasuj topik ok?

a dlaczego chcesz skasowac?Ja prosze o niekasowanie tego topiku

Dlaczego wykasować?

bo stwarza bezsensowną dyskusję założyłam go pod wpływem impulsu......gdy jedna z moich rozmówczyń oznajmila ze odchodzi z forum....bo dopiekla jej pomarańczka.....

phi, jakie to wrazliwe!

wrazliwosc jest cecha pozadana, ale nadwrazliwosc trzeba leczyc moja droga

no widać bardziej od ciebie...jakos nie mam sobie tego za złe.....że jestem wrażliwa

przyznaj raczej ze w tym topiku padly niepochlebne slowa skierowane do twojej osoby(bo nie masz racji) stad ten pomysl o kasacji

wiesz......mi to naprawde rybka co mówi jedna czy druga pomarańczka.....uważam ze wogole nie powinno oceniac sie ludzi...gdy nic o nich się nie wie.

a ponad to podobno mialas nie gadac z pomaranczowymi, a ciagle wdajesz sie w dyskusje ze mna-być moze dlatego ze tylko ja do Ciebie pisze

naprawde tak uwazasz?jakis przelom w dotychczasowym mysleniu widze!szkoda tylko ze sama jestes hipokrytka w doslownym tego słowa znaczeniu

TERAZ to napewno zglosisz topik do usuniecia

no cóż.....moze tak...może nie :) powiedz mi.....dlaczego lubisz przekazywać ludziom.....w Twoim odczuciu rzecz jasna...tą słoną prawdę? w realnym życiu brak Ci odwagi?

widzisz...mi akurat jej nie brakuje...może dlatego własnie nie czerpie tutaj satysfakcji z kopania innych :)

nie ukrywam się tak jak Ty pod pomarańczowym płaszczykiem...krzycząc w niebogłosy...pod warunkiem ze nikt nie wie kto krzyczy.... to jest dopiero hipokryzja......

a nie mowilam ze jestes tepa! w realu sie kochana nie znamy, wiec przekazuje Ci ta gorzka prawde za posrednictwem netu, bo to nasz jedyny kontakt-kumasz do tej pory?jak nie to wal smialo, postaram sie wylozyc dla ciebie bardziej zrozumiale!Nie podoba mi sie twoj stosunek do pomaranczowych-to Ty stwarzasz jakies granice, wyznaczasz kto jest dobry a kto zły.Masz wiec za swoje