Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tesciowa

niedojrzała synowa do roli matki i zony

Polecane posty

Gość do net-ar
choc musze napisac ,ze tez bywaja ,,zazdrosne synowe,, zaraz po slubie chcialaby zamknac meza w zlotej klatce i calkowicie odseparowac od mamusi . Tak tez jest nie dobrze .Ale bywaja i takie , mysla ,ze on jest juz ich i nie powinien kontaktoac sie ze swoja rodzina :-0 z zeznaniami tesciowej - widze ,ze masz bardzo wyrafinowany, nietuzinkowy gust :-) I dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
do net-ar - dzięki. Zdecydowanie tak jest, dom też projektował architekt artysta. Tutaj też walczyli, że niby dlaczego nie taki tradycyjny domek i że tak będzie drożej i w ogóle. Fakt, że drożej ale jaki efekt. Dzisiaj sama tam przesiaduje i "twiedzi, że mogłaby do siebie nie wracać" i nie wiem, czy nie czas zacząć się bać. A jeszcze tam nie mieszkamy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do net-ar
to z tym obrazem to przegiecie :-0 I co powiesila prezent od tesciowej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja uwazala ,ze po slubie
powinnismy oddac pieniadze zebrane na weselu , tzn maz powinien jej oddac , bo przeciez dokladala do wesela . Nie rozumiala ,ze pieniadze z wesela sa na start dla mlodych ,mamy wydatki , urzadzalismy sie , mielismy remont . Ale szybko jej przeszlo , zrozumiala ,ze tak sie nie robi. Ale co sie nagadala po ludziach to jej :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
Nawet do ogrodu wiecznie się wtrącają. Gdy zamawiałam kamienie do ogrodu teść twierdził, że to zdecydowanie za dużo, że nie będzie szans przejść i w ogóle bez sensu. Dodam, że ja już ogrody budowałam i wiedziałam, że to jest nic w porównaniu z potrzebami tego ogrodu. On dotąd nie "zrobił" żadnego ogrodu, ale oczywiście wiedział lepiej. I to co dostarczyli, to nawet brakło na małą część.. zaskoczyło go to, ale rządzić się musi. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
to z tym obrazem to przegiecie I co powiesila prezent od tesciowej ?" Powiesiła, ja bym powiesiła w takim pokoju, albo schowku gdzie nikt nie wchodzi. :P Już jestem gotowa, na takie prezenty. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
Pomijam, że dla teściowej obraz to obraz. A u mnie zawiśnie tylko malarstwo olejne. Nie sądzę, aby w ogóle brała to pod uwagę, więc może to być niby obraz (ze sklepu zwykłego) Do galeri to ona w ogóle nie wchodzi- więc na bank zawiśnie w schowku. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy naprawdę macie jakieś ograniczone myślenie. "Zostawi ją bo garów nie myje"- serio, tylko tyle wyciągnęliście z postów Autorki? Teściowej chodzi o to, że synowa to kompletny nierób, nie sprząta, leży i nic nie robi, do pracy jej się iść nie chce. I syn, owszem z takiego powodu może się z nią w końcu rozwieść. Bo ile można wytrzymać, gdy samemu się haruje, i jeszcze w domu robi? Frustracja narasta i pewnego dnia.... BOOM, nie wytrzyma i wygarnie jej co myśli na jej temat. A wtedy już pewnie ratunku nie będzie bo padną ostre słowa, których cofnąć nie będzie można. Chłopina się pomylił, a dziewczyna widać dobrą aktorka jest. Zdarza się, zwłaszcza jak zaślepiony był miłością. Ale jeśli teraz ona, mimo jego próśb i rozmów, nie ma zamiaru uczestniczyć we wspólnym życiu i nie chce pracować razem na ich związek, to przykro mi, ale to nie ma prawa się udać. Teściowo, radzę zacisnąć zęby i usunąć się trochę w cień. Lepiej nie rozmawiaj już z synek=m o jego żonie. On sam musi dojrzeć do pewnych decyzji, żeby pozniej nie mial do nikogo pretensji, ze mu zle doradzili. Synowa też może Ci niezle piekło urządzić jakby dowiedziała się, ze jej mąż z mamą ją obgadują. A takie dodatkowe nerwy są Ci zapewne niepotrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
Karminowa Panna - cóż wiesz mi, że może być gorzej. Przykładem jest moja sąsiadka właśnie. Ona ma 3 synów, w tym 2 rozwiedzionych, a trzeci dlatego jeszcze w związku, bo synowa jakby chciała odejść musiałaby chyba do domu samotnej matki, bo nie ma gdzie wracać i tylko dlatego zaciska zęby. Najstarszy rozszedł się po roku, bo "nawet prania nie potrafiła powiesić" tak jak mamusia. Ta najmłodsza też nic nie potrafi niby. A żona tego drugiego, jej ulubiona synowa (jako jedyna mieszkała od razu sama), bo on to wzięty prawnik. I zawsze miała czysto, bo mieli panią od sprzątania i do dzieci. Więc miała zawsze lśniąco i jako też aby się nie nudzić poszła do pracy. Tam poznała faceta i tyle ją widzieli - nawet dzieci ma gdzieś. W dodatku musiał jej kupić po rozwodzie mieszkanie i jeszcze kasą sypnąć, bo przecież pogorszyły jej się warunki. Wycyckała go nieźle, bo znała środowisko prawnicze i załatwiła sobie dobrą prawniczkę. Sama pracowała tylko, aby sie nie nudzić, kokosów nie zarabiała. A teraz z kochankiem żyje sobie z kasy męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość how to do it ?
A nie uważasz autorko, że to nie Twoja sprawa ? Nieważne, niech nawet ta synowa będzie i totalnym flejtuchem, co Tobie do tego ? To sprawa między nią a Twoim synem i Tobie nie wolno wkładać nosa w nie swoje sprawy. Ty możesz sobie jedynie pomyśleć, że ona jest taka siaka czy owaka, jedynie synowi coś tam napomknąć na osobności, ale nigdy w życiu wtrącać się w ich życie, decydować, czy synowa ma u Ciebie mieszkać, zwracać jej uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
Więc jeśli uważasz, że czysty gar i praca to najważniejsze w życiu, to ja się na to nie zgadzam. Można pracować albo zarabiać. Czasami lepiej się zatrzymać i pomyśleć jak rozegrać życie, niż tylko krzątać się i pracować za grosze. Nie wierzę, że mogłaby całymi dniami leżeć. Może studiuje? Zajmuje się dzieckiem, albo jeszcze coś innego... ? Zdrowy człowiek nie może leżeć przecież cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość how to do it ?
Już samo to, że zakładasz temat o tym, że tak się w to wciągasz, kombinujesz, co zrobić świadczy źle o Tobie, że zwyczajnie jesteś wtrącalską wścibską teściową. Bo złota zasada jest jedna: NIGDY TEŚCIOWEJ NIE WOLNO KOMENTOWAĆ I INGEROWAĆ W SPOZÓB ŻYCIA JEJ SYNOWEJ, BO TO JEJ SPRAWA, CO ROBI Z WŁASNYM DOROSŁYM ŻYCIEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duma duma dumase
przeczytalam pierwszy post autorki : ,, 09:58 tesciowa czy wy tez takie jestescie jak moja synowa, brudas nieprzeciętny, jej nie przeszkadza brudne gary w zlewie, na szafkach w kuchni, nie odkurza, jeżeli syn lub ja nie umyjemy naczyń lub nie odkurzymy to jej nie przeszkadza, myje wtedy gdy jest jej potrzebny dany talerz lub cos innego. Ciuchy porozrzucane po całym pokoju. Jak uiperze to ciemne rzeczy z jasnymi i te jasne zmieniaja kolor na inny. Jak może takie poruństwo zakładać rodzine, nic nie umie poza leżeniem, plotami i jeszcze najlepiej jakby jej ktoś jeść ugotował i podał.,, i uwazam ,ze na bank koloryzuje . Prawda musi byc po srodku , a synowa nie moze sie tu bronic. Znamy tylko zdanie autorki . Autorko , a czyje tez szafki w kuchni twoje czy jej ? Moge sie zalozyc ,ze nastepna tesciowka, ktora chcialaby miec darmowa sprzataczke .A moze sama jestes BRUDASEM , synowa to widzi i stwierdzila ,ze nie bedzie po tobie myla garow i dlatego myje tylko jak jest jej potrzebny . Gdyby byla taka brudna to chyba by jej nie przeszkadzalo jesc z niedomytego. Przypuszczam ,ze tesciowa sama zostawia te gary ,zeby tamta je myla , a synowa sie zorientowala i ich nie rusza. Taka prawda ,ze jak dziewczyna bedzie sprzatac to sie ja wyzwie ze sie szarogesi w nie swoim mieszkaniu , a jak zostawi lub nie umyje po tesciowej to ja wyzwie od brudasow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
Jak może takie poruństwo zakładać rodzine, nic nie umie poza leżeniem, plotami i jeszcze najlepiej jakby jej ktoś jeść ugotował i podał.,," A to zdanie??? Tutaj winić mogłaby co najwyżej syna, że taką leżącą plotkarę sobie wybrał. Ciekawe po kim taki gust ma? :P W końcu zawsze podobno wybiera się coś podobnego do swojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa 2w1
hm.... taki eksperyment: rozejrzyjcie sie po swoich znajomych , koleżankach , sąsiadkach lub jak jesteście troszke starsze cofnijcie się w czasy liceum , studiów -czy każdą przyjęłybyście pod swój dach (dobra nie dach) po prostu każdą z nich chciałybyście mieć za synową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
Ale to nie teściowa robi casting na synową!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa 2w1
W końcu zawsze podobno wybiera się coś podobnego do swojej rodziny. ...., albo myśli ,że każda jest taka porządna i pracowita:) i nie tylko jak matka , ale np: siostra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
I tutaj gust teściowej niewiele ma do rzeczy. Aczkolwiek mną teściowa jest dosyć zachwycona, nie dlatego że jestem ładna, ale głównie dlatego że jej syn przeobraził się przy mnie w pięknego motyla. (Aczkolwiek nie mówię o wyglądzie, bo tutaj mamy oczywiście rozbieżny gust). Heh.. kiedyś na gwiazdkę kupiła mu koszule z tekstem "bo wiesz, on teraz musi się dobrze ubierać" - tutaj odczytałam sugestię, że kiepskie mu ubrania wybieram itd. :P Koszula była w wielką kratę, a mąż jest kadrą zarządzającą - jak niby miałby w tym chodzić? Taka to dla hydraulika może. Raz ją założył, jak do niej jechał. Co ciekawe bratu jego też kupiła taką samą i nawet raz jej nie założył. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj szwagier wyjezdzal
do tesciowa 2w1 - jak ty bedziesz taki casting robila to twoj syn nigdy nie znajdzie odpowiedniej dla siebie ( a raczej dla ciebie ) partnerki . Juz nie jedna tak wybiera i rozpierdzielila nie jedno malzenstwo . Ona ma sie podobac jemu nie tobie. To on z nia bedzie mieszkal , nie ty!!!!Zrozum to i sie nie wpierdzielaj , bo syn cie kiedys znienawidzi ,ze popsulas mu zycie , chyba ze ma jaja i nie da saoba manipulowac !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
" teściowa 2w1 W końcu zawsze podobno wybiera się coś podobnego do swojej rodziny. ...., albo myśli ,że każda jest taka porządna i pracowita i nie tylko jak matka , ale np: siostra" To tylko tyle mogę powiedzieć, że syn strasznie głupi i naiwny musi być. A poza tym, tutaj akurat nie chodzi o myślenie, bo tutaj działa podświadomość. I podświadomie wybiera się coś, co jest podobne, znajome pod jakimś względem. To nie trudne do zaobserwowania. Bogaci częściej wiążą się z bogatymi, inteligentni z inteligentnymi itd. a głupi z równie głupimi, patologia z patologią. Natura tutaj podświadomie robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa 2w1
Ale to nie teściowa robi casting na synową! owszem ,ale nie chodzi w tym eksperymencie o to by wybrać synowi partnerkę jaką byście chciały wy jako przyszłe teściowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
A tobie matka męża wybierała? I byłaś tym zachwycona? Zapewne i dla ciebie by lepszy casting urządziła, niż ty sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj szwagier wyjezdzal
ja nie mam takich odczuc jak ty :-0 Ale widze ,ze jak ty sie rozgladasz po swoim otoczeniu , znajomych itp , zadna ci nie odpowiada :-0 Ciekawe laczego ??? :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa 2w1
rozumiem ,że wszystkie dziewczyny jakie spotkałyście na swojej drodze to wzory cnót i z pocałowaniem ręki chciałbybyście żeby was syn się z którąś z nich związał :D W takim razie gratuluję ! No chyba , że wy same takie dobre i wspaniałomyślne przyszłe teściowe jesteście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj szwagier wyjezdzal
*dlaczego :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa 2w1
moj szwagier wyjezdzal - tobie każda by pasowała??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
A na co komu wzory cnót? Ma być jakaś, konkretna! A nie Matka Boska, jak w ogóle można myśleć o seksie z Matką Boską? Bo chyba tylko ona jest wzorem cnót?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj szwagier wyjezdzal
bzdury opowiadasz . Zastanow sie nad soboa , bo zniszczysz mu zycie . On jest juz dorosly i on wybiera , a jezeli cos mu nie bedzie pasowalo to bedzie wiedzil co robic , czy rozmawiac z partnerka czy poczynic jakies inne kroki . Malzenstwa sie docieraja , ludzie sie zmieniaja . Nie kazda jest mistrzynia kuchni , ale to wcale nie znaczy ze kiedys nie nauczy sie i nie bedzie wspaniale gotowac .Najwazniejsze zeby sie kochali , szanowali , byli sobie wierni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z zeznaniami teściowej..
Chyba, że chciałabyś aby syn miał związek aseksualny? Gdzie seksu w ogóle się nie uprawia? I czekałabyś na niepokalane poczęcie? Bo wątpię czy seksowna może być święta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj szwagier wyjezdzal
nie kazda . Mam kolezanke , ktora jest lekko duchem , ineteresuje ja zeby dobrze sie ubrac , miec najlepsze kosmetyki , dobrze bawic, w domu za bardzo nie sprzata , bo nie ma na to czasu -ale to jest jedna , a nie wszystkie . Jezeli bym dokladniej sie rozgladala , na pewno znalazlabym wiecej , ale nie tak jak ty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×