Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nati*

wypalana nadzerka po porodzie

Polecane posty

jestem 7 tyg po porodzie, 10 dni temu moja gin wypalala mi nadzerke i powiedziala ze musi minac 6 tyg az bede mogla znowu uprawiac seks? moja kumpela tez miala wypalana tyle tylko ze u innej gin i ta jej powiedziala ze po tygodniu juz moze. jak to jest? od czego to zalezy? dodam ze kumpela nie nie byla w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wypalana czy zamrazana przeciez teraz uzywa sie techniki krio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeeezzzuuuu
Ale Ci sie spieszy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ale ona juz 7 tyg posci i jescze tyle musi czekac Zrozumcie kobite i jej chłopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie chłopu się spieszy, chyba, że taka temperamentna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam wypalaną po porodzie, ale mój gin kazał się wstrzymać tylko 2 tygodnie, potem powiedział, że już można, tylko bez szaleństw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super sa te wasze spekulacje...nie mozna o nic spytac bo od razu czlowieka posadzaja o niewiadomo co, wogole meza. a co to kobieta nie moze chciec sie kochac?! nie trzeba byc temperamentnym, co sie z wammi kobiety stalo po urodzeniu dziecka?! wam juz nie zalezy na zyciu seksualnym?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 tyg ...to długo , bez przesady, mimo ze rana jest w środku i goi sie dłuzej niz na powieznichi, bo tak w srodku jest bez dostepu powietrza, to wydaje mi sie ze to bardzo długo 2-3 tyg i sie zagoi, chyba ze jest naprawde duza idz jeszcze raz i zapytaj, lub idz do innego dajcie spokój bez sexu mozna zwariowac, myślałby kto ze jestescie takie zakonnice, ..... autorko nie przejmuj sie tu tak zawsze jak ktos nie napisze czegos złośliwego to go skreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×