wesele -szczyt głupoty

kościelny jest raz w zyciu tak więc i wesele. Drugi raz to moze byc juz skromne przyjęcie.

1 jego żona odeszła po 4 miesiącach od ślubu.... wystąpił o unieważnienie kościelnego i dostał bez problemu, 2 lata później znowu stanął przed ołtarzem :)

mizumi66 (mizumi6@tlen.pl) mizumi6@tlen.pl Tez nie chce miec wesela, po co ktos ma sie upic na moj koszt jak ja, ani moj chlopak nie pijemy. Co do podrozy poslubnej to jednak wole w jakas rocznice slubu, zeby zaoszedzic i miec pozniej wieksza zabawe. Po najwazniejsze to mieszkanie jest. - a myslalam ze slubując co innego jest wazne :D

czyli jak ktos jest niewierzący, czyli automatycznie nie bierze slubu kościelnego tylko cywilny to juz ie może zrobic wesela??!! głupota ludzka i ograniczenie umysłowe w tym kraju wciąż mnie zadziwiaja... :o

jak ktos jest niewierzący to nie ma kościelnego, nie ma tradycji w rzucaniu welonem, białej kiecki itp. Owszem wesele jest ale raczej to przypomina sylwestra a nie ślub.

wesele mozna zrobic tylko i wyłącznie jeśli brało sie ślub w obrządku katolickim?

a co ciebie obchodzi czyjś ślub???:O Własnym się interesuj. I nie zasłaniaj się raligia, bo sa dząc po braku cnoty, traktujesz przykazania religii wyjątkowo wybiórczo...

niechodzi mnie o mój czy kogoś ślub. Chodzi o to ,że zaskoczyło mnie ,że jak panna katoliczka moze nosić obrączkę i w dodatku prosić księdza o poświęcenie. Ksiądz powinien powiedziec, ze najpierw powinna jako katoliczka wziąść ślub by nosić obrączkę , a nie zyc w grzechy. a co ma moja znota do tego?

w obrzędzie katolickim jest welon i biała suknia przeciez. Odnośnie obrączek:) to żart ,że ta kobieta nosi obrączki będąc panną z dzieckiem. najwidoczniej ma kompleksy skoro tak ważna dla niej jest obrączka a nie ma męza. facet jej niechce poślubić? napewno.

gybys dziewczynko napisala, że ty wolisz inne roziwązania więc wesela nie robisz. A ocenianie kogos kto ma inne zdanie i preferuje inny sposob świętowania tego waznego dnia, wyzywanie kogos od głupich - bo skoro się decyduje na szczyt glupoty, to to samo jakbys w oczy powiedziala, że jest-glupi - swiadczy bardzo nieladnie o tobie samej. Dla ciebie to glupota a dla innych nie. Ktos kto ma klase, nie ocenia zle pomyslow innych ludzi, tylko dlatego ze roznia sie od jego pomyslow. Uszanuj to, ze ktos ma inne zdanie bo w doroslym zyciu taki szacunek dla innych pogladow na pewno ci sie przyda.

90% kobiet, które biora ślub cywilny ma taka sama biała suknie jak do slubu kościelnego... i wesela tez wiekszośc par robi...

Po co wesele jak nie ma ślubu kościelnego ? Slub cywilny to jakieś 10 minutowe nie wiadomo co ! Nie warto z tego powodu urządzac wesela, a już szczytem zniesmaczenia jest ubieranie przez panny/panie/rozwódki białej długiej sukni do slubu cywilnego - na wzór panny młodej w kosciele . Slub cywolny ro żadne wydarzenie , to formalność !

a czy "katole" potrafią sobie wyobraźić że nie wszyscy potzrebuję tej wiary? a w bibli jest zapisane że tylko dziewice katoliczki mogą mieć wesele? pustaki....

zniesmaczenia są panny co zasuwaja przed ołtarz w białej sukni z kilku miesięczna ciążą...

bo dla mnie szczytem głupoty jest nie robić wesela i po wyjściu z kościała gdzieś jechać . W sukni jedziesz w tę podróż ? Tylko nie mów , że do jakichs ciepłych krajów. Od razu samolot będzie podstawiony 30 minut po slubie ... Akurat. To jest idiotyczne wzorowanie sie. na jakichś durnych filmikach amerykańskich , gdzie młoda para wybiega z kosciołą i jada w siną dal machając gościom z odkrytego cabrioleta ....z przyczepionymi puszkami do zderzaka ... Tandeta !

wziąć śłub, skoro nie jest już dziewicą???:O Ksiądz będzie ci dawać ślub, a ty już w***** w e wszystkie otwory:o Ja bym się na twoim miejscu zapadła pod ziemię:o

grzechy...

w swietle prawa jestem panna z dzieckiem. ja mialam przyjemnosc wychowywac sie w rodzinie i srodowisku, gdzie wierzono, ze Bog nie znosi formalnosci. moze to wybiorczy wiara, ale wierze nie praktukujac obrzadku, do ksiedza podchodzę jak do przyjaciela, na zasadzie dyskusji, a nie monologu lirycznego ksiedza. kazdy z sakramentów jest sensowny, malzenstwo takie mi sie nie wydaje...nawet judasz zdradzil jezusa, wiec nie bede wybierała sie z motyka na slonce slubujac komus milosc az po grób :)