seks czy związek??????

Mam problem i nie wiem co o tym myśleć.Podczas wakacji poznałam fajnego faceta.Uśmiechnięty, uczynny, miły wszyscy mają o nim bardzo dobre zdanie.Po kilku dniach znajomości wylądowaliśmy w łóżku.Dodam że to pierwsza taka akcja z kimś z kim nie jestem w związku.W nocy oczywiście kochany i miły.Po seksie przytulony do mnie do rana jak miś.W ciągu dnia....jakby nigdy nic.To trwało.Na początku miało być niczym więcej jak tylko przygodą...ale niestety zaczęło mi na nim zależeć.Powiedział że nie może ze mną być i mieszkamy za daleko aby to wyszło bo nie będziew stanie poświęcić mi tyle czasu ile na ile zasługuję itp, itd.Przepraszał i mówił że to jedyna przeszkoda.Z czasem straciliśmy kontakt.Spotkałam go u znajomych w piątek.Nadal miły i kochany ale nie zamieniliśmy prawie zdania ze sobą poza jakimiś banałami.Dowiedziałam się że ma do mnie stosunek taki że seks to O.K ale nic poza tym i taki układ mu pasuje.Wyraził się o naszej znajomości fucking friend...ochyda.Za kilka dni przeprowadzam się na stałę do jego miasta bo znalazłam tam pracę.Nie wiem czy walczyć o to jakoś czy darować sobie, czy sypiać z nim dalej mając nadzieję albo tylko namiastkę.poradzcie mi coś bo sama nie wiem co robić.On się boi związku bo został bardzo skrzywdzony przez kobietę i od 2 lat z nikim nie był.

zostaw zostaw zostaw.... zawsze tak pierdolą .. faceci no bo zoztsałes skrzywdzony i niehchce sie wiązać.. kiedys tesh mi taki jeden mówil pierw seksu i seksu potem gdy wypadalo sie związać to oh ja zostales zraniony gej jeden

z nikim nie byl mial tylko \'fucking friends\' :D

Daj mu szansę. Jesli sprawa z Twoją pzreprowadzką jest już pzresądzona to moim zdaniem i tak możesz spróbować. Jesli to kochany miś, to w końcu pęknie w nim ta twarda skorupa i może się do Ciebie zbliżyc, zwłaszcza, że wiesz o tym, że został zraniony.....