Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blagam pomocyccc

jak zatuszowac bladość twarzy???pomozciemi prosze!

Polecane posty

Gość możesz ożywić twarz
ale różu nie neguje, nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoookaa22
hehe, no fakt o tym nic nie pisała ;) chociaz czytając jej wpisy, to... :P :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-latka
też jestem wiecznie blada, ale aż tak się tym nie przejmuję:) I też często słyszę: Co Ty taka blada jesteś? Albo: Słabo się czujesz? Odpowiadam, że taką mam cerę i już;) Pozzdrawiam bladziochy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam bladą cerę, ale nie chorobliwie blada, po prostu jasną. Latem opalam się umiarkowanie, wg mnie ładnie, bo na delikatny zloty brąz, ale w tabunie czekoladowych dziewczyn wyglądam na pewno blado. Często slysze pytanie: a co ty taka blada? Czemu nie jesteś opalona? Kiedyś odpowiadałam uprzejmie, że jak sie ma z natury jasną cerę, to się nie opala na czekoladkę i nie mam zamiaru tego robic (wyglądałabym jak idiotka, nawet, gdyby jakims cudem udało mi się strzaskać na ciemny brąz), potem, kiedy te komentarze zaczynały mnie denerwować, pozwalałam sobie na trochę bezczelności i mówiłam: \"Ja? Ja jestem właśnie idealnie opalona - umiarkowanie i dzieki temu wyglądam naturalnie. A poza tym nie mam zamiaru upodabniac się do tabunu dziewczyn spalonych tak, że wyglądają i idiotycznie, i jednakowo\". Skutkowało w 100%, osoba, która tak ode mnie usłyszała, nie pytała mnie po raz drugi, czemu jestem taka blada. Poza tym nie dajmy się zwariować, jest róznica między nauralnie jasną cerę w stulu angielskiej rózy a trupią bladością osoby, która 20 lat siedziała zamknięta w piwnicy. Jak się ma z natury jasną cerę, to można sie opalić umiarkowanie, a samoopalacze i pudry brązujące trzeba stosowac z rozwagą i na zasadzie OżYWIENIA koloru cery, a nie jej zmiany. Do autorki: możesz kupic sobie kem, który nawilża i jednocześnie brązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa co
olejek marchewkowy na twarz i dekold

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulkulka
puder brązujący, dwa muśnięcia pędzlem i jest od razu lepiej. Max factor albo Avon w kulkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chcesz coś zatuszować to zwróć się o poradę do rządzących polityków. Każdą sprawę zatuszują w pięć sekund, a nawet udowodnią, że to nie Ty masz bladą twarz tylko Eddie Murphy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia B
Ja też byłam trupio blada, wręcz niebieskawa ... Wiadomo że po czarnej herbacie są ślady, a więc czemu by nie spróbować... Oczywiście nie byłabym sobą gdybym tego nie przetestowała ;) Tak więc, mocno czarna herbata na przykład w biedronce Earl Grey bodajże... nie pamiętam ile dokładnie kosztowała, ale to tylko herbata, więc nie majątek ... Zaparzam 2 torebki z małą ilością wody. Czekam jakiś czas i się smaruję, wacikiem albo tą saszetką :D (gorzej jak się rozerwie :) W opakowaniu jest ich dość sporo... Myślę że pomogłam ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×