jak podrywają czterdziestoletni mężczyźni

może to i głupie ale każda opinia, każde zdanie mi sie przyda no właśnie, jak podrywają...tak samo jak dwudziestoparoletni? po czym poznać że czterdziestoletni facet podrywa bo chyba głupieję, nie mam doświadczenia z facetami w tym wieku bo mam kapkę mniej lat i zastanawiam się czy czymś się rózni podryw dojrzałego faceta od podrywu faceta przed trzydziestką...

zalezy od faceta. Sa tacy co cenias mądre i wtedy sami to im mówią jak np Tak mądrze sluchasz naszej krytyki i nie chce tego wykorzystywac.

Lepszy seks na pewno, tzn z reguly bardzo dbaja o partnerke. Uwaga moge byc nieobiektywny ;-)

nie chciałabym generalizować, ale jednak mam pewien stereotyp takiego zachowania może to byc trochę subiektywne i nieprzyje4mne dla tych panów, ale nie potrafię inaczej na to spojrzeć, bo nie lubie być zaczepiana przez starszych mężczyzn :/ powiedzmy w pubie: podchodzi taki oto pan stawia piwo na stoliku - rzadko kiedy pyta czy może w ogóle postawić później pyta czym się zajmuje i obiecuje, że zajmie tylko chwilkę a następnie zaczyna rozprawiać na temat swojego statusu materialnego, aktualnej pracy i innych pierdółek ;) ale byc może w ten sposób zachowują się tylko panowie przechodzący kryzys wieku średniego i poszukujący przygód wsród młodych kobiet nie wiem jak są podrywane rówieśniczki tych panów (być może za kilkanaście lat się tego dowiem :) )

co wy widzicie w takich starych repach? wydaje mi sie ze tacy to: nie maja wzwodu sa kiepscy, wszystko ich boli brzydcz, obwisle cialo tu juz kobieta musi sie konkretnie napocic by taki choc troche sie podniecil jak sie myle poprawcie, ale takie stare rupcie ze was kreca? no to juz koniec!

Mylo mylisz sie i to bardzo!

ja już napisałam, że nie lubię starych facetów pytanie było jak podrywają, a nie czy my się z tego cieszymy ;)

Mylo brawo strzał w dziesiątkę :-)

dobre :) ale moze jakis przykladzik, bo jakos nie chce mi sie wierzyc ze mlodszy jest gorszy?

przykładzik...ciężko z przykładzikiem bo jak już wspomniałam nie mam doświadczenia z facetami w tym wieku, jest owszem jeden który mi się podoba ;) a rówieśnicy..powiem szczerze: wg mnie są niedojrzali, czasmi zachowują sie jak skończone dzieciuchy, nieraz mam wrażenie że mój kilkuletni bratanek mądrzej sie wypowiada i w ogóle...chodzi chyba o to, że brak im "doświadczenia życiowego" :O sama dokładnie nie wiem o co mi chodzi:O najnormalniej w świecie chyba wolę starszych facetów, kiedyś tylko o kilka lat a teraz o kilkanaście

hm.. tak mi sie wydaje ze starszy moze ma ten dar przykonania i przedewszystkim pewnie wolcie takich bo wiecie ze przy takim nic nie grozi (w sensie jak on styarszy to nie wiadomo jaki madry itd.) Mi sie wydaje ze taki stary (Zazwyczaj w zwiazku) taka dziewczyne traktuje tylko w jednej kategori czyli zera . Mlodzi tez sa dziwni, ale zalezy na jakiego trafisz, zreszta mi sie wydaje choc nie mam doswiadczenia tutaj, ze z taka 35 latka tez seks byl by super i lepszy niz z kims w moim wieku... moze tak sie uwaza bo ten ktos jest starszy, nie wiem Oczywiscie to wszystko moje zdanie, moze ktos nas naprowadzi na prosta odpowiedz

wiem, że młodzi też są różni, tak jakoś zgeneralizowałam bo jakoś ostatnio mnie drażnią :O no ale też nie zgodzę się z tym że ci starsi traktują dużo młodsze dziewczyny jak zero cholera mam nadzieję, że kiedyś będę pogadsza o to nowe doświadczenie:P choć prawdę mówiąc trochę w to wątpię :O

pogatsza :O sorry

pokatsza, sory:O

sznurek zalezy ile ty masz?

:P BOGATSZA :P

spoko:) a dlaczego na mlodych nie mozesz patrzec? czy cos sie stalo? czy wogole nie nawidzisz i juz :)

hmmm, jeszcze chwiiiila i 27 :O

sorry, ze tak wypytuje ty i on stanu wolnego czy ma zone?

nie wiem...jakoś tak :O może dlatego, że ostatnio (jakieś 3 lata) częsciej mam kontakt ze starszymi, nie do końca zawodowy więc nie chodzi o kontakty w pracy..jakoś tak lepiej mi się z nimi dogaduje i w ogóle. Niektórzy z nich maja już nawet po 50 i więcej lat. czasem porównuję sobie dyskusje z nimi ze spotkaniami z rówieśnikami i jakoś tak załamuje mnie to :O całkowicie inne spojrzenie na świat

27 to elegancki wiek, ale odpusc sobie ze starymi, jak juz to z 4/5 lat starszy ale nie wiecej! Mialas jakies przykre wspomnienia czy cos ze tak mlodszych dyskryminujesz :) ? pewnie znajac zycie taki stary ma zone, bo sami to albo chleja na dworcu, albo na ławce w parku :) :)

do końca nie jestem pewna ale chyba nie ma...mam nadzieję :D

no coz... ja nie polecam, wlasnie sie lecze z takiegio ukladu, nawet go nie pocalowalam, ale serduszko puka

wiesz wiadomo ze 50 latek, a 27 altek inaczej beda sie zachowywac, inaczej podchodza do zycia, sa zupelnie innym zlepkiem! Wydaje mi ze ze taki po 50 ma juz swoj swiat, swoje jakies ubzdurane rzeczy, cos w stylu ze to dzis robi bo z przyzwyczajenia itd. rozumiesz?? stary wie co w zyciu robic, bo jak jest cwaniakiem to sie wygryzł, młody za to liczy tez na cos wieceej, z esie zakocha, ze bedziesz jego, stad moze to inne podejscie

Think: George Clooney -> 45 Kazdy z tych \"starych\" byl mlody. Jak dobre czerwone wino. A ten wariant z piwem powyzej to raczej starszy ale bez klasy. IMHO.

a może powiedz jak w stosunku do Ciebie zachowuje sie ten konkretny obiekt - bo pewnie kogoś masz na oku skoro pytasz to ktoś Ci doradzi czy to może być \'podryw\' czy po prostu flirt ? :)

ja ich nie dyskryminuję, a z doświadczeniami to różnie, jeden się przestraszył chyba poważniejszego związku, drugi okazało się że dziewczynie rogi przyprawiał, kolejny okazał się skończonym głupkiem i skończonym materialistą...sami dewianci :D

szczerze to ja nie wiem jak on się zachowuje bo mi się wydaje że zawsze tak samo odkąd go znam, z tym że mi juz dawno w oko wpadł :D a zaczęłam się zastanawiać bo niedawno ktoś z boku zwrócił mi uwagę i spytał czy widzę że on mnie podrywa:O w każdym bądź razie jak zostajemy sami to nastaje wielkopomna CISZA :D

a ja uwielbiam mojego czterdziestolatka :D a jak podrywał? to niepoprawny romantyk ;) ale jak trzeba to potrafi wytargać za kudły i zamachać maczugą p.s. jest doskonałym kochankiem :P

Tacy faceci powinni stulic fiuta i pilnowac zony i dzieci a nie podrywac...zastanówcie sie jakie tematy zakłądacie ,głupcy