nasz zegar biologiczny

http://dd.interia.pl/info/infid/798941/dzial/zycie/cat/3246 czy ja dobrze to zrozumiałam? ze mój zegar biologiczny dłuzej działa bo chodze wczesniej spac i wczesniej wstaję? czy w takim razie dłuzej będe np młoda czy płodna? czy w takim razie skoro mój zegar tak bije to znaczy ze w wieku 36 lat bede tak płodna jak w wieku np 28 lat? tak to mam rozumiec?

W artykule chodziło raczej o rytm dobowy czyli cykl snu i czuwania a a nie zegar biologiczny warunkujący jak długo będziemy płodni. To dwie różne rzeczy.

a czyli nie ma znaczenia to w tym ze w wieku 36 lat mozna byc mniej płodnym gdyz zegar tyka szybko? rozumiem ze chodzi o zegar biologiczny czy to w takim razie jest dobre ze wczesnie wstaje a łade sie tez wczesnie mimo iż wolę póżniej się kłaść. kto słyszał o tym bo o 20.00 spac prawda? byc moze to z braku zajęc tak jest.

To jak długo jesteśmy płodni zależy od wielu czynników, głownie od genetyki. Jesli Twoja mama, ciotki szybko dojrzewały i wcześnie miały menopauzę są szanse, że z Tobą będzie podobnie ale nie musi...Obecnie na wskutek cywilizacji i diety napakowanej chemią, większej dostępności jedzenia itp dziewczynki dojrzewają szybciej niż kilka czy kilkadziesiąt lat temu. Dojrzewanie i menopauza zalaeżą również od klimatu, wiadomo w krajach "południowych" kobiety szybciej dojrzewają i starzeją się. Niepotrzebnie zbytnio się tym przejmujesz.

Tu nie chodzi o zegra biologiczny w sensie płodnosci w tym artykule, ale o rytm dnia. Czyli np to ze zawsze jestesmy śpiacy o 10 wieczór i bez budzika budzimy sie o 6 rano itp. Typu o danej porze musimy zjeść czy iść do toalety