Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość askarga

Co mam o tym myslec?

Polecane posty

Gość askarga

Dzisiaj gadalem ze swoja byla w szkole, siedzielismy na lawce, tak mnie do niej ciagnelo... Pozniej napisalem, ze gdyby nie kochala nad zycie swojego nowego chlopaka (jest z nim miesiac!!!) to bym ja tak mocno pocalowal, ze spadlaby z tej lawki. A co ona mi odpisala? Ze jestem taki kochany, ze jak mnie widzi to... (tutaj nie dokonczyla) I dopisala, ze gdybym kiedys chcial to zrobic, to by sie nie opierala... Co o tym myslec? Chce z nia byc... Ale ona ma innego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błłłłłłłłłłęęęęęęeeeeeeeeeee
mężczyźni są tacy głupiiiii:o Jak nie umiesz walczyć o kobietę i pokazac jej, że ci na niej zalezy, to zawsze bedziesz sam, albo z kimkolwiek:o Dlaczego wy njie weiecie, jak sie komus pokazuje, ze ci na nim zalezy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
No to jak mam pokazac, ze mi zalezy? Ona wie, ze ja kocham... Co mam roic? Latac za nia? Przeciez ona ma innego ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie rób szczególnego
to jak zachowujesz sie teraz jest ok, po prostu badz, i raz na jakiś czas powiedz coś takiego jak z tym pocalunkiem ( dobre !!!) czyli pozorowana obojetność a potem coś takiego.... jeśli pisze ci takie smsy to znaczy że tamto dlugo nie potrwa, tylko badz cierpliwy i nie narzucaj sie....... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
No ja sie nie czaje, tylko dzisiaj byla taka sytuacja. gadalismy sobie i tak mnie wzielo... bo po raz pierwszy od ilus miesiecy bylismy tak blisko siebie... Chodzi o to, ze ona ma metlik w glowie. Tamten jej mowi slodkie slowka (widuja sie 1 w tygodniu), ze ja kocha (juz po 2 tygodniach o tym bebnil) i ona jest zachwycona i w ogole, bo on jest taki powazny, starszy, na studiach, z planem na zycie... A co ja poradze, ze jestem 2 lata mlodszy od niego (mam 18 lat) i jestem w jej wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wex nie gadaj tylko
badz z nia,. odprowadzaj ja wszedzie, jak chcesz ja pocalowac, to to zrob, zmiast sie pytac:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie rób szczególnego
spokojnie, masz przewage, jesteś codziennie a nie raz w tygodniu, badz cierpliwy, slodkie gadki sie jej znudza i bedzie chciala mieć kogoś codziennie obok siebie........ tamten rozumiem że zaczal studia w innym mieście ??? jeśli tak to na 1 roku bedzie mial sporo nauki , napewno pozna w miare uplywu czasu nowe koleżanki........ bedzie mial dla niej coraz mniej czasu..... czekaj cierpliwie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wex nie gadaj tylko
czekający faceci to potwory, nie ma nic gorszego:o kobieta, ktorej w dodatku zalezy na kims, musi byc oewna, ze i jemu na niej zalkezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
Bo wlasnie mialem sie nie odzywac, postanowilem sobie, 3 dni nie mialem z nia kontaktu, nie odzywalem sie, a jesli tak to raczej odburkiwalem cos, a nie mowilem ;-p Ale dzisiaj byla wolna godzina w szkole, okienko i mimo poczatkowej niecheci do gadania z nia (mimo, ze bardzo chcialem) jakos to poszlo... Gadalismy normalnie, zupelnie normalnie, tak jak kiedys, zartowalismy. I powiedziala, ze nawet jak nie bedziemy chieli to i tak bedziemy ze soba gadac... Ale ja nie chce tylko z nia gadac, chce z nia byc :-| Ale ciezko jest z nia, bo ona jest przekonana, ze dokonala wlasciwego wyboru, ze jest z tamtym... raz twierdzi, ze go nie kocha, raz ma w opisach na gg wyznanie milosci do niego, ze go kocha nad zycie, itd. ... gdybym byl pewien, ze ona nic do niego nie czuje... ale z drugiej strony to tylko miesiac jest z nim, ponad miesiac, a widzi sie z nim 1 na tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie rób szczególnego
ależ ona jest pewna !!! tylko sama nie wie kogo wybrać !!! to ze on ja bedzie calowal czy odprowadzal nic nie da ona wie że chetnie to zrobi, problem jest w niej samej i to ona musi dokonać wyboru !! dopóki jest tamtym zauroczona jego starania nic nie dadza a tylko spowoduja że bedzie jeszcze bardziej skolowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
Niee, tamten juz jest na 2 roku studiow. Zreszta jego ulubione zajecie to imprezowanie... I ona wie o tym, ale jej to nie przeszkadza. On do niej dzwoni, w szkole caly czas do niej pisze, ona ma w komorce na tapecie jego zdjecie... A ja jestem kochany jak to ujela... Ale dlaczego? Widze, ze mnie nieraz obserwuje, patrzy na mnie jak gadam z kims, jak sie zcahowuje. Mozna byc kochanym z zachowania? ;-D Odpisalem jej na tego smsa o ktorym pisalem w 1 poscie, napisalem jej, ze jak jest tak blisko to mi mocniej serduszko bije, ale nie odpisala ;D To chyba nie byl dobry krok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
Ale oni sie widza 1 w tygodniu, on jest w innym miescie w ogole. Tazke maja tylko kontakt telefoniczny... A mnie widzi na codzien w szkole (jedna klasa). Juz sam nie wiem jak jest, jesli jest nim zauroczona to ja powinienem sie nie liczyc, a mimo to... Bo przeciez kochac go nie moze, po takim czasie :-P Albo sobie to wmawia, albo sie zauroczyla i tak mysli, albo mowi mi to specjalnie... Ona sama sadzi, ze to z nim jest na powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no raaaaaaaaaaaaaaany ja ci
to mówie jako kobieta.... Jak mężczyzna CIĄGLE nie adoruje kobiety, to ona się czuje niedocniona i odchodzi do innego, albo po prostu odchodzi, bo nie chce żeby tak było, nie chce, żeby ją olewać. Nie rozumiesz kobiet. Chodzi o to, że nawet jak ona nie jest pewna, czego chce, to ty powinieniennes byc pewnien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie rób szczególnego
dlatego nie masz wyjścia, czekaj ...... te tapety w komórce idt to ewidentnie zauroczenie, tak milo miec chlopaka na studiach..... znaja sie krótko, rzadko sie widza....... to nie przetrwa zobaczysz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no raaaaaaaaaaaaaaany ja ci
no chyba że ona cie nie kocha, tylko sie tak zgrywa, sama nie wie, czego chce.... Ale jak sie kogos kocha, to czesto chce się widziec, dokładnie widzieć, że druga osoba odwzajemnia te uczucia. Bo lepiej juz byc samemu niz byc czyims popyhcdlem, albo jakims zapomnianym pluszakiem...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie rób szczególnego
taaaaaaaaaaaaa tylko czemu tych którzy ciagle adoruja kobiety ...... one przeważnie maja gdzieś albo ich zdradzaja..... biegaja za tymi którzy ich nie chca hehe adoracja ???? tak ale bez przesady!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
No tak, ale neistety jest ta bariera - ona ma kogo innego i nie moge sobie pozwalac, nie bede biegal z ania w kolko.... To jest tak, ze 2 lata temu poznali sie, ale tylko jako kumple, z etak powiem. Byli na "czesc" i jaksi tam zarcik, duperele. Ona znie zwracala na niego uwagi. Pozniej on skonczyl szkole i luz. Ale ona byla sama, na imprezie sie spikneli, razem sie bawili i tak wyszlo... ona byla sama, po rozstaniu ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka kobieta sobie
a ja mysle, że ty jesteś po prostu takim koteczkiem na boku odskoczną i wielbicielem, jesteś potrzebny do połechtania jej ego i tyle może jak rozpadnie sie tamten związek to do Ciebie wróci, potem jak znajdzie kogoś cioekawszego to znów Cie zostawi itd.... naiwny jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiet nie da się zrozumeć. Gdy je adorujesz dajesz jej poczucie pewności że chesz być z nią, dajesz jej prawie gwiazdke z nieba to ona puszcza cię bokiem... A gdy olewasz kobietę to zarzuca ci że o nią nie dbasz ale mimo wszystko jest z tobą, bo lubi typ mucho. Facetów tez nie da się zroumieć ale na ten temat niech wypowiada się płeć przeciwna. jesteś jeszcze młody daj sobie z niaspokój, za ajkiś czas ak "wróci" do ciebie znów zosawie cie dla innego... zamieni cie na lepszy model. Nie warto się nią zbytnio interesować, znudzi jej się i będzie chiała nowego. A wiedz o tym kolejny kopniak będzie boleśniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
Nie zgodze sie z wami. Bylismy ze soba 1,5 roku. To sie nie rozpadlo dlatego, z eona sobie mnie zmienila na lepszy model. Wina lezy bardziej po mojej stronie, chociaz i ona tez nie jest niewinna... Ostatnie pare miesiecy w naszym wykonaniu to porazka... Ciagle klotnie o pierdoly, zniechecenie, rozczarowanie i podjelismy w koncu decyzje o rozstaniu... ona to bardziej przezyla niz ja - uciekla z domu, itd. Wiem, z etak bylo, wiec pisze prawde. Miala do mnie ogromny zal, byla rozczarowana, zla, itd. Wmowila sobie, ze jestem egoista, palantem, chamem. Poszla na impreze, spiknela sie z kolesiem, wiecie jak to jest... ale z dnia na dzien moj dobry wizerunek powraca... To nie byl ot taki sobie zwiazek, bardzo sie kochalismy, chociaz jak to bywa u gowniarzy - robilismy rozne glupoty, az smeich bierze... Obrazanie sie o cos, itd. zmaiast porozmawiac... gownairstwo jednym slowem. Kochalismy sie i nie wierze, ze to w ciagu 2 miesiecy moglo nagle zniknac, wraz z tym nowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
Z nim ma stabilizacje, ale i tak sie z nim wcale nie widzi ;) Nawet sama przyznala, ze on jej tak bardzo nie pociaga, nie jest piekny, jest po prostu przystojny i tyle. Ale jest pewna jego, ze nagle nie wybuchnie jakas awantura czy cos, tak jak to nieraz ze mna bywalo... A mi dzisiaj np. taki wlanela komplement, ze mam ladnie wlosy ulozone, tak jak jej sie podoba (!?). ja tam z ania nie latam, dzisiaj po raz 1 gadalem od 3 dni, smsow tak nie nawalam... Nie chce byc jakis chamski, ale autentycznie czuje sie lepszy od niego, intelektualnie jzu na pewno, emocjonalnie tez, a ze moze on jest bardziej przebojowy, odwazniejszy? Nie mowie, ze ja nie jestem, ale on rżnie cwaniaka, a ja "niestety" nie cwaniakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
A dlaczego czuje sie lepszy? Chocby dlatego, ze ja nie pisze tak jak on do mnie i nie groze nikomu, nie wyzywam za nic, a on tak zrobil. Napisal na gg, zaczal sie rzucac, wyzywac od zjebanych i pustych, zaczal gadac, ze nie tylko on tak mysli, bo wielu ludzi ma o mnie takie zdanie (?). A najsmieszniejsze jest to, ze nawet mnie nie zna, z widzenia tylko ;D wiec tak sie zastanawiam skad wie, ze jestem zjebanym czlwoiekiem? :D A po drugie - na gg jest cwaniakiem, a jak mial okazje stanac twarza w twarz ze mna to nawet nie mial na tyle odwagi zeby mi reke podac (na imprezie). Nienawidze takich ludzi, bo uwazaja sie za lepszych od innych, a nie maja nic ciekawego do zapreznetowania oprocz cwaniactwa :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
Co to ma znaczyc "eh dzieciaki"? Jak jestescie tacy dojrzali to pomozcie, podpowiedzcie mi, wy tez chyba kiedys mieliscie te 18 lat ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
A ta nic nie zrobie... Ona chce jego :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facior
Ale chlopie lamiesz sie jak nie wiem co . Widac ze jej dalej na tobie zalezy tylko boi sie wrocic bo bedzie to samo co ostanie kilka miesiecy. Dobra rada : Kup jej kwiatka , puzniej jakis wypad na miasto, park, cos do jedzonka. Duzo smiechu i zero okazywania ze ci zalezy, tak jak kumpel tylko. Moze jakies kino. Wieczorkiem na mala imprezke lub do kafejki na lampke winka. Jezeli bedziesz na imprezce to zaciagnij ja do pokoju lub kibelka i z namietnoscia bez slow zacznij sie z nia kochac. Jak nie bedzie imprezki to najlepiej do niej i wtedy seksik. Po wszystkim zapnij spodnie pocaluj w czulko i do domu marsz. Jak spyta czemu idziesz to powiesz ze ma faceta. Na drugi dzien napisz na gg w swoim opisie ( jej imie) dziekuje za wczoraj bylas cudowan............. i koniec a sprawy juz same sie rozwina.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askarga
Co za rada :DDD Ale tak na serio... kurde, nie wiem co mam robic... sytuacja mnie juz wykancza... chyba jestem bez szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×