Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majterklepka w spódnicy

dziewczyny majsterkujące - łączmy się

Polecane posty

Gość majterklepka w spódnicy

Witajcie:) mam nadzieję, ze uda nam się tu stworzyć babski kącik porad, dzięki któremu i półkę uda się zawiesić i wymienić korki a nawet samodzielnie zakupić pewne potrzebne narzędzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
oooo, fajosko:)..nie jestem sama.... ja ostatnio bawię się w stolarza, ale i tak muszę zgwałcić brata żeby przywiózł mi dechy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz będę malować szafki kuchenne, najpierw zedrę starą farbę, szlifierką pewnie a ostatnio przykręcałam uchwyty i magnesy do szafek i półkę pod kwiatka przyczepiałam do ściany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
Ewa33>>> a jakie masz te szafki? lakierowane czy malowane? i z czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak tak mam dosyc
gamoniowatych fachowcow, ktorzy tylko wyciagaja lape po pieniadze. W dodatku przy remontach nie sluchali moich uwag, bo jestem babą! Tylko z mezem chcieli gadac, choc ja akurat znam sie na budownictwie. Po remoncie domu mam ochote gryzc i nie wpuszcze chyba zadnego patalacha pseudofachowca pod swoj dach. Co moga, to spartaczą, nie maja wyobrazni, opieprzaja sie. Ponoc wszycy lepsi wyjechali do Irlandii. Musimy sobie radzic, dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
ja nie mialam szlifierki, więc takie rzeczy robiłam papierem ściernym. Kup sobie maseczkę chirurgiczną na twarz i dobry krem nawilzający i odżywkę na włosy, bo na pewno się przydadzą po takiej robocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
tak tak tak mam dosyc ---->oj, widzę, ze mamy te same zastrzeżenia:) I jeszcze robią łaskę a z tym, ze jak widzą ze baba to mądrują to się zgadzam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska_samoska
tak na mnie mowi moj maz, jeszce przed slubem wszystko robilam sama, skrecalam szafy, tapetowalam drzwi, skrecalam nowe lozko itp. a etraz to czasem zapominam ze mam meza i sama sie pcham do roboty :D teraz czeka nas remont we wspolnym mieszkanku i tu napewno bedzie potrzebowal mojej pomocy :D potrzebowal jej juz wczoraj w obliczaniu powierzchni scian. Ach ta matematyka :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
zoska_samoska ---> no...ja też będę liczyć....:o...moje są w dodatku krzywe i we wnęce...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szafki są stare, z płyty, raz malowane na niebiesko, teraz będa żółte (podrapały się przy przeprowadzce i musze jeszcze raz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
wiecie, wiele z tych prac wcale nie jest trudne, tylko panowie szpecjaliści licza sobie dobre pieniądze za swój czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie i jeszcze partaczą, że oczy bolą mi kilka lat temu stawiali ścianę, to musieli burzyć, bo ja gołym okiem widziałam, że pionu nie trzyma, a oni niby waserwagi mieli.... z płytkami to samo, jedna wyżej, druga niżej, wzoru nie trzymali jak bym miała narzedzia, to caly remont mogłabym sama w domu robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej wkurzyli mnie goście, którzy schrzanili u sąsiada nade mną kanalizację. Efekt był taki, że po rurze spływała woda ciurkiem a w suficie aż dziurę wykapało. Żeby to naprawić musieliby płytki zrywać a tam już robotę skończyli. Kiedy tylko właściciel mieszkania, u którego był remont, wyszedł - zaczęli mi wciskać, że już naprawione i idą do domu. Jak tam wpadłam na drugi dzień, jak wyjaśniłam, że więcej na rękę nie pójdę sąsiadowi, tylko do ubezpieczyciela uderzam, to zleźli łaskawie na dół i oglądają. Miałam wtedy jakieś dwadzieścia lat i mieszkałam sama. Stoję na kiblu i pokazuję a w łazience sześciu chłopa se jaja ze mnie robi. Ciule mi się jeszcze wydzierali, że mi się rura poci. Jasne, litr dziennie. Byłam już tak wściekła, że wyjasniłam robotnikowi, że jemu rura się poci. Naprawili wreszci, ale cieżko było grzecznie z nimi rozmawiać... Kpiny sobie dosłownie robili. Wrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
Ewa33---->masz rację, podpisuję się pod tym ręcami i nogami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykłady prac wykonanych przez \"fachowców\": - w kuchni i łazience moich rodziców ciepła woda leje się po przekręceniu wajchy w prawo w stronę niebieskiej kropki... - przepływowy podgrzewacz wody zainstalowany bez dodatkowego włącznika co uniemożliwia jego wyłączenie - kranik do pralki wystający ze ściany jakieś 20 cm na wysokości 5 cm nad pralką (za nisko, żeby dosunąć do ściany pralkę a za wysoko, żeby nie było tego cholerstwa widać). To wszystko wydarzyło się w domu moich rodziców pod \"czujnym\" okiem taty. Poszedł spać a \"specjalistów\" zostawł samych sobie. Zawsze tak robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
plomykówka***--->toć dlatego tatusia trzeba pilnowac :D współczuję:(.....ale coś ostatnio mało kradną chyba....chociaż nie należy nigdy tracić czujności :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
mam takie pytanie: czym cementujecie, tzn. w jakich proporcach? muszę sobie wycementować równiutko brzegi pawlacza i nie wiem, jak zmieszać cement z wodą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jołcia
cześć majterklepka w spódnicy , gotowe zaprawy cementowe w workach kupisz w sklepach budowlanych OBI lub Practiker ale możesz wymieszać składniki 3 : 1 , czyli trzy części piasku i część cementu , dodaj wody i dobrze wymieszaj i pamiętaj , że mało wody do cementu ........... dużo wody na cement , gdy lekko ściągnie zaprawa to trzeba ładnie powierzchnię zatrzeć i wyrównać , poradzisz sobie , nie święci garnki lepią ........., jestem po budowlance ( kierowniczka na budowie jestem i faceci nawet nie podskoczą do mnie hihi... ), więc pytaj śmiało ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złote rączki. wpisuję się do klubu , tak to jest jak dwóch facetów dorosłych w domu , a trzeba sie o cos parę razy prosić , trening czyni mistrza , śrubokręty w dłoń i do walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę sie ,że mogę gdzieś znależć poradę i , równiez jej udzielić (jeśli zajdzie taka potrzeba) 1 problem , miesiąc temu zmieniłam baterię nad zlewozmywakiem , zamontowałam kulkową , od tygodnia woda leci ciurkiem , bez ciśnienia podczas gdy inne krany działają bez zarzutu , próbowałam odkręcic dziadostwo , na zamkniętym obwodzie w mieszkaniu , ale mieszkamy w bloku i musiałabym zakręcić główny zawór dla całej klatki . jak myślicie co może być przyczyną takiego spadku ciśnienia? czy jest mozliwe ,że jakaś uszczelka zsunęła się z głowicy i zatyka wypływ z kranu ? pomocy.jak już zakręcę główny zawór to chciałabym to szybko naprawić .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
ok, dzięki:) mam jeszcze pytanie o miernik napięcia - muszę sobie powiercić i boję się, ze trafię na przewód. Jak taki miernik działa? On ma cyferki czy podziałkę? ...chyba, ze nie chodzi o miernik, tylko to urządzenie ma inną nazwę:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
Jankesa---->skleroza mnie dopadła, bardzo mozliwe, że to byłam ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
ja ostatnio tylko o tym gadam :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo jeśli cały czas szukasz sposobu na sprawdzenie czy obok futryny , (tam gdzie miałaś wierćic) są kable , to napewno ty. skleroza , czasem jest błogosławieństwem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majterklepka w spódnicy
jako córka inżyniera ciągle myślę o napięciu i prądach :o....wszędzie widzę kable, może dlatego, ze mieliśmy kiedyś mieszkanie po elektryku, który wszędzie porobił rozetki....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tova123
Witam majsterkującą płeć piękną! Chyba tu pasuję. Od dziecka towarzyszyłam tacie we wszelkich naprawach- mamie w kuchni mniej :) Przydało się, oj przydało. Jako, że od iluś lat jestem sama muszę sobie radzić i nie narzekam. Wszystkie drobne naprawy robię sama i też raczej nie chcę pomocy od facetów. Sprawia mi to frajdę i daje satysfakcję. Najgorzej nie lubię robót hydraulicznych-mokrych, ale jak trzeba to trzeba. Malowanie? Też robiłam. Odnawianie mebli? OK. Z elektryką też nie najgorzej. A niedawno kupiłam sobie "prezent"- wiertarkę. Piszę prezent, bo mój tata wie, że takie rzeczy sprawiają mi frajdę i czasem kupuje mi drobne "prezenty" typu poziomica, fikuśny śrubokręt, pilniki itp. W chwili obecnej napawam się nową półką, która zawisła na ścianie. Pozdrawiam wszystkie babki nie mające lewych rąk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×