Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dyskomfort

singielki w wieku 30-lat,jakieś dziwne jesteście kobiety,czego chcecie naprawdę?

Polecane posty

Gość dyskomfort

Wczoraj wieczorem kolejne spotkanie miałem z samotną 'przyjaciółką' , tym razem w greckiej restauracji , świetnie się nam rozmawia na tematy życiowe i o pracy , 'przyjaciółka' mieszka sama ( tylko z kotem ) we własnym apartamencie , świetną ma pracę i pozycję zawodową , kobieta jest w wieku 32 lata i bardzo mnie jedno zaskakuje, że ta kobieta wcale nie jest zainteresowana stabilnym związkiem, partnerstwem lub małżeństwem, wczoraj rozmawialiśmy na temat rodziny i związków partnerskich ... totalnie mnie kobieta zaskoczyła i naprawdę to nie wiem, czy dalsze nasze spotkania mają sens , ponieważ ta kobieta powiedziała mnie wprost, że nie potrzebuje na stałe faceta tylko 'dawcy nasienia' , ona chce urodzić i mieć dziecko ale chce wychować to dziecko samotnie, już słyszałem o tym, że singielki potrzebują tylko dawcy spermy ale po raz pierwszy usłyszałem taką propozycję od kobiety , kolana mnie się ugieły ....... Po kolacji każde z nas odjechało własnym autem w kierunku własnego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzydziestka singiel
Też by mnie to zaskoczyło. Faktycznie trafiłeś na dziwną kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskomfort
Chciałbym porozmawiać na temat samotnych singielek , znam nie tylko z autopsji, że takich kobiet jest sporo , pracują i studiują , doktoryzują ,ambitnie dorabiają się i nie mają czasu nawet na pójście do kawiarni , czyli tyrają od rana do wieczora , wieczorem padają totalnie zmęczone . Kobiety , które przybyły do dużych miast po maturze w poszukiwaniu pracy i zaczęły nowe życie w wynajmowanym mieszkaniu i zaczynały od kupna czajnika i herbaty są zupełnie niedostępne dla faceta ( moim zdaniem ) , taka kobieta potrafi wszystko zrobić , nawet ciasto upiecze ..........., jeżeli zechce być w związku z facetem to on musi 'być kimś' , on musi mieć odpowiednie stanowisko w pracy i pozycję społeczną , powinien też znać się na technice i w kuchni być 'kucharzem' , jeżeli facet jest tylko 'dupkiem' to nigdy w życiu kobieta nie będzie zainteresowana związkiem z 'dupkiem' ..........., mając pozycję zawodową już słyszałem kilka razy od takich kobiet 'singielek' , że jestem 'dupkiem' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko pozycja zawodowa świadczy o dupkostwie. Jestem singielką prawie 30.Jak patrze na mężczyzn , którzy są niezaradni , niesamodzielni , bez kręgosłupa , to juz wolę do ońca zycia sama mieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskomfort
zatem potwierdzasz moje slowa Arava , że wolisz być sama do końca życia niż z 'dupkiem' być i żyć ale bądź uprzejma określić , jaki jest Twoim zdaniem niezaradny i niesamodzielny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_baba
Coraz więcej samotnych, samodzielnych kobiet około trzydziestki. To fakt, że lepiej być samą niż z kimś nie wartym naszych uczuć. My kobiety w tym wieku naprawdę dużo wiemy o sobie, cenimy siebie i chcemy albo kogoś naprawdę super, albo nikogo, bo po co skoro same radzimy sobie świetnie. Nie tak łatwo nas oczarować, omotać, rozkochać. Kto chce szybkiej i łatwiej zdobyczy niech szuka dziesięć lat niżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
Popieram Stara Baba 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskomfort
Jasne, skoro wybrałaś już kobieto samotne życie z kotem, którego widujesz tylko wieczorem to dla dziecka też nie znajdziesz czasu , daj sobie spokój kobieto z tym dawcom spermy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskomfort
Egoistki poznaję na kilometr po zapachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda egositka, zadufana w sobie i widac, ze ktos jej dał w kosc i daje popalic innym- Tobie. nazywa dupkiem, ale to Jego winna a nie wszytskich facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Natalia
Drodzy państwo pora zdac sobie sprawe ze miely czasy kiedy zalozenie rodziny bylo wartoscia nadrzedna co drugi slub mlodych ludzi z mojego otoczenia odbywa sie z powodu wpadki- ja wole 30letnie singielki z klarownym pogladem na sprawe posiadania dziecka i nie sadze,zeby temu dziecku bylo gorzej,niz dziecku z wpadki,ktorego rodzice rozwioda sie zanim ono zdazy dorosnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_baba
dyskomfort Czemu tak strasznie się denerwujesz? Określanie kogoś mianem "dawca spermy" to rzeczywiście ani grzeczne, ani taktowne. Powiem Ci, że nie wszystkie singielki w tym wieku mają aż tak skrajne podejście do życia. Jest wiele takich, które chciałyby mieć normalną pełną rodzinę. Ty trafiłeś inaczej. Ja mówię tylko o tym, że zwykle takie (starsze, ustawione zawodowo) kobiety mają większe wymagania co do swoich potencjalnych partnerów. Chcą kogoś mocno stojącego na własnych nogach, znającego i ceniącego siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego, ze ona np pani sedzia to maz musi byc np premier itp wybieraja nie dla siebie, ale dla ludiz wokol, aby ludzie mowili nono ale ma on stanowisko. to ten typ myslenia a co do dawcy spermy.. jak kobieta nie kocha a jest z facetem, zeni sie to on jets i tak tylko dawaca niczym wiecej dla niej, dawca spermy i kasy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie się wydaje, że chciała cię spławić jakoś oryginalnie i zapodała taki tekst w celu wywołania szoku i twojej ucieczki, buhahahaha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle ze nie. Ona szczerze rzekla co chce dziecko i koniec czyli nie meza, ale miec cos na wlasnsc co bedzie robilo co ona kaze, bo facet tak sobie nie da takie kobiety moga nigdy nie byc zdolne do związku. Związek to dialog i kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam koleżankę która chciała tylko dziecką, to była dla niej pełnia szczęścia, nie chciała męża... Jest szczęśliwą mamą... :) nie wiemy co komu jest do szczęścia potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzydziestka singiel
Hm...A mnie się marzy rodzina, dom, dzieci. A mam wrażenie, ze to właśnie mężczyznom nie zależy. Nie chcą się wiązać. Nie chcą się zdecydować. Mają wiele koleżanek, przyjaciółek, ale nie zwiążą się z jedną. Dlaczego? Co wam, chłopaki, po tym, ze macie tyle lasek wokół siebie, co wam po karierze, pozycji zawodowej, wybudowanym domu, jesli jest pusty? Jaki jest sens samotnego zycia? Samotnosć singla...brr. Oszustwo, wielkie oszustwo, że tak jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_baba
Tak trudno trafić swój na swojego. Tu jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariikkaaL
lepiej być 30 letnim singlem, niż mieć kogoś do kogo się nic nie czuje i męczyć z tą osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest tak że my nie chcemy :( kto Ci takich głupot naopowiadał ;) ja pragnę tego no ale cóż nie ma kandydatki... możliwe że miałaś złe doświadczenia ale nie uogólniaj tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_baba
No... Jak będziecie pisać o sobie w liczbie mnogiej "my", "wy" to naprawdę do niczego nikt nie dojdzie. I racja, że lepiej być samym, niż w nieudanym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfffffffffffffff
dyskomfort, jesli się umawiasz z takimi kobietami, to znaczy, że ci imponuja. Znajdz sobie babkę bez auta , mieszkania i perspekty - będziem dla niej bogiem i nie będziesz narzekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzydziestka singiel
Kornik...Czy naprawdę wokół siebie nie widzisz kandydatki? Żadna dziewczyna się nie nadaje? Bo ja widzę, że chłopaki trzydziestki to czekają, czekają, czekają...nie wiem, może aż im się lepsza trafi. Dziwi mnie czasem, chłopak ma większe możliwości poznania dziewczyny. Naprawdę, prawie każda sytuacja jest do tego dobra. A dziewczyna? Gdybym była facetem trzydziestką, to już dawno byłabym zonata. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm sorki ale ja w przebieranki nigdy się nie bawiłem... poprostu jest jak jest, możesz pisać że Ty byś postąpiła inaczej... już byś miała dzieci itd.. ale tak mi się życie poukładało że nie trafiło mi się nic po za porządnymi kopami w dupę dwa razy ;/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_baba
Kornik Nic się nie martw. Dłużej poczekasz - bardziej docenisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_baba
Słusznie. Ta dla Ciebie, na pewno się uchowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzydziestka singiel
Kornik...więc nie jest tak, ze nie ma/nie bylo kandydatki. Tylko nie ma/nie było wzajemności. To różnica. No, tak. Dobranoc single! Nie dajcie sobie wmówić, ze tak jak jest, jest lepiej. Szukajcie! (Chłopcy, bez ociagania, ze przyjdzie czas, bo to od was też zalezy!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×