Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyzymaczka

MĄŻ PRACOHOLIK

Polecane posty

Gość wyzymaczka

Jak wytrzymać ciągłą samotność. Męża nie ma całymi dniami od rana do poznego wieczora. Od 8 do 16 pracuje w hurtownii za 900zl a od 17,18 do poznego wieczora wozi pizze. Pracuje tez 3 weekendy w m-cu i wcale nie ma efektow zarobkowych. większosc kasy idzie na paliwo, reszta na oplaty, zycie i splate kredytu. Przez 7 lat malzenstwa dorobilismy sie komputera i starego golfa a teraz splacamy za to kredyt. Ja tez pracuje ale to znowu przedszkole place i do zycia tez daje bo od meza nie wystarcza. Jednym slowem rzygac sie chce i co jest z zycia tak naprawde. Gdzie spacery, wspolne wieczory, ogladanie telewizji, zabawa z dziecmi? Naprawde juz pomalu wysiadam. Wole miec malutko pieniedzy ale spedzac czas z rodzina. Zeby sie chociaz szlo dorobic przez tą harowke, a pracujemy na zwykłe codzienne zycie i nic z tego niie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina ze Zgierzaa
cooo? macie tylko stary golf i w jednym chodzicie ?! a fuj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesciowa zieciowi
to nie pracoholizm,tylko próba utrzymania rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqefew
hmmm... gdyby zainwestował trochę swojej energii i chęci (za co podziwiam) w znalezienie lepiej płatnej pracy to byłoby u was super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może
trzeba pomyśleć o jakimś wyjeździe za granicę? Póki dzieci sa jeszcze małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak jest z wykształceniem
u Twojego męża?? Jeśli ma studia, lub chociaż jakiś dobry zawód ze średnim wykształceniem, to może lepiej byłoby znaleźć lepszą pracę. Współczuję Ci. Mój mąż też pracuje całymi dniami, ale jego system pracy zmieni się niedługo, bo będzie awansował i system pracy nieco się ustabilizuję. Ja również pracuję. Oboje jesteśmy siweżo po studiach, mąż rok po studiach, ja w tym roku skończyłam, może nie jest łatwo i nie całe dochody są oficjalne, ale ja zarabiam oficjalnie (szkoła) 1000 zł netto + daję korepetycje, a mój mąż zaeabia oficjalnie mniej, ale w rzeczywistości 1800 zl netto. Sprójcie poszukać lepszej pracy dla męża i nie poddawaj się. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×