Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tosia_adhd

Jestem zdruzgotana ADHD.

Polecane posty

Gość tosia_adhd

Może od razu napiszę ze nie jestem tu po to by nasłuchac sie jakie to sa zle dzieci chore na adhd. Wiem co mam i nigdy nie probowalam zaprzeczac. Moj syn ma 4 latka. Tak naprawde to ma tylko syndrom adhd. Przy nieprawidlowym podejsciu i braku terapii w przyszlosci moze sie calkowicie rozwinac. Ale nie w tym tak naprawde problem. Z faktem ze jest inny niz reszta dzieci juz dawno sie pogodzilam, nauczylam sie co i jak robic by go okielznac, by wiedzial jak sie zachwywac , co mu wolno a czego nie. Duzo mnie to kosztowalo, zwlaszcza nerwow, ale i tego ze nie moglam jak reszta mam poprostu rozpieszczac dziecka, musialam byc surowa. Wiem ze to tylko dla dobra jego i innych dzici ktore z nim obcuja. Od wrzesnia poszedl do takiego specjalnego przedszkola gdzie zajmuja sie dziecmi wlasnie z tego typu schorzeniami. Myslalm ze bedzie dobrze, ze czesc tego brzemienia ktos ze mnie zdejmie. Ale jestem poprostu zszokowana. Pomimo pogadanek z pania dyrektor mam wrazenie ze opiekunka mnie ignoruje, z jednej strony narzeka ze maly jest nieusluchany a z drugiej pozwala mu na wszystko. Jak syn ma humory i nie chce czegos zrobic to poprostu nie robi. Przestal mnie sluchac, bo pani mu pozwala, albo nie każe czegos zrobic jesli nie ma ochoty. Boje sie ze cala moja praca pojdzie na marne tylko dlatego ze pani opiekunka pozwala mu na wszystko, albo probuje go zmusic a jak on nie chce to mu odpuszcza. Nie wiem co mam zrobic, bo pomimo prob rozmow nic sie nie zmienilo oprocz zachowania mojego dziecka. Moze ktos ma dziecko z podobnymi zaburzeniami i mial podobne problemy. Prosze was o pomoc, chociazby o pocieszenie bo i tak jestem wystarczajaco podlamana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
trudno coś radzić,napisałaś,że przedszkole specjalnie dla takich dzieci to można by oczerkiwać,że pomogą Ci w wychowaniu dziecka a nie będą zaprzepaszczac to czego juz dokonałas :o czyżby niekompetencja personelu ? może powinnas rozejżeć się za innym przedszkolem chociaż takie zmiany też napewno nie wpływaja dobrze na dziecko,w każdym bądź razie wierzę,że dasz sobie rade bo to co zrobiłas do tej pory jest wielkie ,ja troche Cie rozumiem bo też mam podobne kłopoty ze swoim 15 letnim juz synem i żadna kolezanka mnie nie rozumie albo mówią,że go rozpuściłam,potrafia nawet wytykać mi jakies błędy wychowawcze nie znając tak naprawde tematu i nie wyobrażając sobie co to znaczy nadpobudliwe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia_adhd
111111 dzieki za odpowiedz. Tak to niestety jest, ja slyszalam od dalszych ciotek ze jestem wyrodna matka ze nie kocham syna bo jestem twardsza niz inne matki. Wszyskim sie dobrze komentuje i doradza. Ja rozumie ze dla matki dzieci zdrowych ktore nie dotyka ten problem jest to jednoznaczne, dziecko jest poprostu niegrzeczne, zle wychowane. Tylko czesto sie nie rozumie ze te dzieci poprostu nie maja kontroli nad wlasnym zachowaniem. A propos przedszkola to chyba poprostu porozmawiam jeszcze raz z opiekunka ze jezeli ona nie zmieni podejscia to jej tez sie nie bedzie dobrze pracowalo, bo przeciez on bedzie coraz starszy i jesli nie bedzie konsekwentna to sobie z nim calkowicie nie poradzi nie pomnac o tym co ja bede miala z nim w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze powinnas porozmawiac z derektorka tego przedczkola, zapytac jakie kwlifikacje ma opiekunka, czy jest specjalnie szkolona w tym temacie? zarzadac dokumentacji,..masz do tego prawo, w Polsce czesto sie odpuszcza takie sprawy a to bardzo zle, ...nie wiem jak powinno sie postepowac z dziecmi z ADHD czy walsnie im odpuszczac czy na odwrot ale ktos kto pracuje w takim specjalnym przedszkolu powinnien posiadac gruntowna wiedze w tym temacie, .. zycze duzo szczescia i radosci z synka:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia_adhd
A moze faktycznie powinnam najpierw isc do dyrektorki. Dzieki za odpowiedzi , i za slowa otuchy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gufiowa
Witam w gronie rodziców dzieci z syndromem adhd.Nas też to spotkało i jak w większości przypadków mi także próbowano wmówić że rozpieściłam dzieciaka-ma 3 latka.Szymon chodzi do zwykłego przedszkola.Z początku było mnóstwo problemów typu: nie słucha,bije dzieci,płacze nie chce spać itd.Panie dzwoniły do mnie w środku dnia do pracy ,żeby go zabrać do domu.Postawiłam sprawę krótko.Powiedziałam ,że przedszkole jest placówką dla dzieci rodziców pracujących i musza dać sobie z nim rade tak jak ja musze to robić.Wspólnie z czasem stwierdziłyśmy,że im bardziej "normalnie" traktujemy Szymona tym on sam staje się bardziej znośny.Oczywiście ma te swoje dzikie napady kiedy to nic do niego nie dociera i szlaje ze złości o byle co,ale nie daję mu klapsa jak kiedyś tylko z całej siły go przytulam aż sie uspokoi i działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia_adhd
Gufiowa zazdroszcze CI ze doszlas do porozumienia z opiekunka, mam nadzieje ze i u mnie zejdzie to na dobra droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co wlasciwie mam do was dziewczyny pytanie..oczywiscie jak mozecie mi odpisac bo wiem, ze nie po to ten topik zostal zalozony..nasunela mi sie pewna mysl..mojego meza brata coreczka ma w tej chwili 2, 5 roczku, tak od pol roku zaczela byc bardzo niegrzeczna, obiawia sie to tym, ze nagle jak cos sie jej nie spodoba rzuca sie na podloge, wali rekoma w mame, placze, krzyczy, w sumie bardzo czesto bez powodu..ma napady tez w nocy, budzi sie i idzie do pokoju rodzicow gryzie ich szczypie, krzyczy..diagnoza lekarzy jest: nerwica, poniewaz na swiat przyszlo drugie dziecko i nie ma juz tyle czasu dla Vicy (tak jej na imie) oraz zamkniecie w domu bo bratowa rzadko wychodzila gdzies z domu z dziecmi..czy to moga byc objawy ADHD czy rzeczywiscie to tylko lekko zszarpane nerwy malucha lub humorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tosiu!!!!! zaczne tak! moj syn ma prawie 13 lat (skonczy w grudniu) od 4 roku zucia czyli 9 lat juz \"walczymy \" z adhd...a wlasciwie caly czas uczymy sie zyc i postepowac i wspolpracowac z przedszkolem, szkola podstawowa i wreszcie gimnazjum...jest teraz w 1 klasie gimnazjum... powiem Ci tak, przeszalm warsztaty dla rodzicow, przerozne terapie dla niego , z nim itd... stala opieka poradni nadpobudliwosci mam to szczescie ze jestem u najlepszych u wolanczyka i kolakowskiego...byly leki non stop, teraz jest bez lekow...i niestety proces edukacji i zrozumienia to jest droga przez meke..nie moge cie pocieszyc i udawac ze jest ok ze pani na pewno sie zmieni, zrozumie i ble ble....jedi rozumieja ipomagaja inni niestety nie i trzeba w kolko i nieprzerwanie chodzic tlumaczyc, rozmawaic, plaszczyc sie przed nimi itd...czeka cie ciezka droga niestety bo na roznych ludzi trafisz ty i twoj synek...ja cala szkole podstawowa mialam cudownych nauczycieli i pedagopdow, niestety teraz w gimnazjum zaczal sie koszmar, pani niby rozumie ale....no wlasnie... tosiu, jesli masz jakies pytania, problemy itd...sluze czhetnie pomoca, rada i w maire mozliwosci dobrym slowem... pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia_adhd
Wlasnie z takim zachowaniem najczesciej wszystkim kojarzy sie adhd. Analizujac to co napislas mozna by przypuszczac ze sa to objawy sugerujace nadpobudliwosc. Chociaz tak naprawde istota zachowania dziecka z adhd nie jest niczym spowodowana agresja, czy krzyk jesli cos nie wychodzi. To moze jedynie sugerowac ze cos jest nie tak. U adhdowcow wszystko ma swoja przyczyne. Agresje powoduje najczesciej niemoc, bezsilnosc w pewnych okreslonych syt, badz agresja ze strony innych. Ponadto dzieci te sa czesto prowokowane poniewaz nie potrafia sie powstrzymac , czy kontrolowac. Placz czy krzyk jesli cos nie wychodzi to niestety najczestrze zachwanie tego okresu rozwojowego. Poprostu dziecko jest zalamane ze czegos nie potrafi i tylko tak umie to pokazac. A negatywne zachowanie dziewczynki o ktorej piszesz moze byc spowodowane tym ze faktycznie mniej czasu sie jej poswieca, a wtedy gdy cos broi nie ma innego wyjscia trzeba do niej isc. To taki banal ale niestety to on jest przyczyna wielu zlych zachowan dzieci. Pozatym napewno jest w niej wiele zlosci i negatywnych emocji z ktorymi niestety dzieci nie potrafia sobie radzic. A czy my dorosli nie mamy czasmi ochoty na to by potupac nogami pokrzyczec, czy kogos uderzyc? Napewno tak bo to przynosi ulge, ale my juz wiemy ze tak nie wolno, a przede wszystkim nie wypada. Jesli chcesz pomoc to przede wszystkim przyjrzyj sie zabawie malej, czy jest bardzo chaotyczna, czy potrafi dluzej zajac sie zabawa, czy latwo sie rozprasza, jak bawi sie w grupie, jak reaguje na nowe bodzce. Jesli ze wszystkim co tu wymienilam ma problemy to moze sugerowac nadpobudliwosc, choc sa to tylko niektore z objawow, ale one pojawiaja sie najczesciej i w zasadzie u prawie wszystkich dzieci z adhd. Mam nadzieje ze malej nic nie jest i ze to tylko przejsciowe i zycze powodzienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia_adhd
dziekuje bega, choc malo optymizmu w tym co piszesz, to jest tam zycie i sam realizm. Przede wszystkim chcialam zapytac czy twoj syn tez reagowal w ten sposob tzn tak jakby sie cofal? i z czym mialas najwiekszy problem? Moj maly nie dostaje lekow choc mysle ze powinien. Kiedys lekarz wspominal o haloperidolu, moze slyszalas? Kurcze przede wszystkim to zalamuje rece teraz bo nie wiem jak go spowrotem ze tak powiem ustawic, boje sie ze kiedys puszcza mi nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111
czarnao ,ja myślę,że mała wykazuje typowe dla zazdrosnego malucha zachowanie,chce w ten sposób "zasłużyć"sobie na uwagę rodziców jest jeszcze bardzo malutka i nie jest w stanie pojąc tego,że jej mama może być zajęta kimś innym albo może być zmęczona do tego dochodzi juz wiek ok 3 lat kiedy dziecko z grzecznego dzidziusia zamienia sie w iesfornego przedszkolaka, nie wydaje mi sie żeby objawy,które wymieiłas wskazywały na adhd , myslę,żelekarze postawili dobra diagnozę ,mała jest znerwicowana i tylko w ten sposób (tzn.krzyczac ,płaczac) daje upust swoim nerwom to jest oczywiście tylko moje zdanie ale jestem doświadczoną ,wielodzietą mamą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki tosia i iiiii, tez tak mysle, ze mala poprostu nie moze sobie poradzic z zazdroscia i brakiem rozrywek.. Tosia i inne mamy borykajace sie z ta choroba zycze jeszcze raz wszystkiego naj, duzo cierpliwosci i milosci..❤️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tosiu, przepraszam, ze tak malo optymistycznie to napisalam, ale nie uwazam za stosowne Ci tu kadzic, bo przeciez nie o to tu chodzi...wydaje mi sie ze swiadomosc, ze nie jestes sama, ze ktos ma taki sam problem ..pomaga w dodatku jak wiesz ze ta osoba jakos funkcjonuje, w koncu jest w gimnazjum!!! ale schody sa caly czas...oczywiscie adhd przybiera rozne formy ..najpierw byla nadruchliwosc jako priorytet..potem dolaczyla sie koncentracja tzn calkowity jej brak, potem ustapila nadruchliwosc a dolaczyly inne bardzo charakterystyczne przypadlosci itd...na pewno jest z kazdym rokiem lepiej!!!! to pisze z pelna swiadomoscia i ku totalnemu pokrzepieniu, ale latwo nie jest...dolaczaja sie potem problemy tak typowe dla okresu dojrzewania, burza hormonow, bunt itd...a to nie ulatwia wspolpracy! co do \"cofania\" sie...niestety do dzis tak jest...sa dni ze jestem uskrzydlona, uradowana pelan optymizmu, widze przyszlosc w rozowych barwach...wydaje mi sie ze bezmala problem adhd mnie nie dotyczy...i dokladnei za pare dni...przychodzi totalne zalamanie, mam wrazenie, ze to co osiagnelismy poszlo w niwecz, ze jest dno i koszmar...nagle on nie wie ile to jest 2+2.....powaznie...a potem znow super i tak w kolko jak w kieracie... mam chwile totalnej euforii a potem totalnej apatii... co do lekow...my zaczelismy od imipraminy, potem dlugo byla straterra czyli inaczej tomoksycyna a potem ritalin... najgorsze bylo i jest to co pisalas ..dzialanie bez hamulcow pod wplywem kogos...jest tak wplywowy, ze az jestem przerazona poza tym zaczyna sie pokazywanie siebie, tzn skoro nie moge byc dobry, zawsze jestem ten zly najgorszy itd to pokaze ze moge byc najlepszy wsrod najgorszych....no i wieczne blaznowanie, jest i byl blaznem klasowym...bo przynajmniej zwraca uwage kolegow i nauczyycieli prawda??? tosiu ale pomimo tych wszystkich bolaczek to jest fajny facet.. i kocha swojego brata (mlodszego) ktory nota bene upomina i karci go, robi za starszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia_adhd
Bega jak tak piszesz mam wrazenie ze opisujesz moje dziecko. W przedszkolu jak sie nasluchal ze jest niegrzeczny to w domu mowil ze sprzatac bo po co jak i tak jest niegrzeczny. Taka mala depresja jak ja to mowilam. Calkowity brak wiary w siebie. I faktycznie blaznowanie wychodzi idealnie zwlaszcza w duzym towarzystwie a jak wszyscy na niego patrza to ciezko go uspokoic. Mam swiadomosc ze to bedzie ciagla praca, ale mam nadzieje ze bedzie przynoscic efekty. Z tego co Ty piszesz to mozna miec nadzieje ze tak . Pozdrawiam i dziekuje za slowa otuchy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia_adhd
sorki mialo byc ze sprzatac w pokoju nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie mam pytanie..
skąd bierze sie adhd??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyczyny mogą być różne
- dziedziczenie (geny) - zaburzenia w produkcji neuroprzekaźników - zaburzenia w przebiegu ciąży - zaburzenia okołoporodowe - mikrourazy kiedyś uważano też, że adhd może być przyczyną zatruć i alergii, ale naukowcy wycofują się z tej teorii nalezy je różnicować m.i z wynikiem błędów wychowawczych popełnianych przez rodziców, charakterem impulsywnym i ekstrawertycznym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mea29
Hejka, Witam w gronie rodziców z adhd. Cierpliwość to jest rzeczą stałą. Ludzie którzy pracują z dziećmi - adhd dla pensji olewają terapię. Mój syn ma syndrom adhd. W wieku 13 lat jest do opanowania, za to są problemy z nauką przedmiotów których nie lubi, nie logicznych tylko kutych ( niprzystosowani nauczyciele- brak wiedzy). Terapia dziecka i rodziców to nie rok dwa tylko non stop. Ja cię nie straszę , tylko w tej walce o dziecko, rodzice są sami. W przedszkolu dają luz, za to TY w domu musisz wymagać podwójnie, nie musi oznaczć nie, plus wytłumaczenie dlaczego itd. Dzieci te są bardziej czułe i lepiej radzą sobie w życiu . Zacznij od znalezienia dobrego terapełty ( niestety pani pracująca z nami wyjechała za chlebem). Postaram się Ci pomóc . Pzdrawiam, Mea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia_adhd
Mea dziekuje , dziekuje wszystkim ktorzy proponuja pomoc i tym samym sie odwdzieczam, bo niestety przy tego typu problemie czesto dopada nas melancholia i zwatpienie we wlasne sily i sens pracy zwlaszcza gdy nie widac efektow. Ja sama osobiscie nie potrafie sobie poradzic tylko z jednym zachowaniem synka, chodzi mi o jego zachowanie w sklepach , bankach itp. Czasami jest grzeczny jak aniolek a czasami poprostu zapadam sie pod ziemie. Ludzie patrza na mnie jak na matke ktora nie potrafi wychowac dziecka, a przeciez nie napisze mu na czole ze ma adhd. Nie wiem natomiast co zrobic by go w takiej syt uspokoic, wyciszyc, bo nawet jesli nie reaguje to on i tak ma wystarczajaca widownie, rozmowa nic nie daje, skierowanie zainteresowania na cos innego tez nie zawsze. Wiem za najlepiej byloby wyjsc, ale nie zawsze jest to mozliwe, poprostu musze cos zalatwic a malego nie mam z kim zostawic. Moze ktos wie co mozna robic jeszcze w domu z czterolatkiem, co dziala wyciszajaco, uspokajajaco. Dodam ze jak nie mam czasu by sie nim zajac np gotuje , sprzatam itp to najlepsza rozrywka dla niego sa bajki, jakbym mu pozwolila to siedzial by przed tv caly dzien, a tak tez nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZytam i czytam
I jestm przerażona 😭 Właśnie ktoś opisał mojego syna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosia_adhd
Czytam nie mart sie na zapas, chociaz pewnych objawow lepiej nie ignorowac, jak w kazdym przypadku im szybciej wykryte i leczone tym lepsze sa efekty na przyszlosc. Jezeli cos cie niepokoi to zwroc sie do lekarza, ja z synem chodze do psychiatry, ale i do psychologa, ktos z nich napewno ci pomoze. A co konkretnie niepokoi cie u twojego dziecka i ile ma lat, napisz jak mozesz :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek ma adhd a dodatkowo jest chory na autyzm. Ma 13 lat.Tego co przeszłam przez te wszystkie lata nie da się opisać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 22 lata, nie mam dzieci, choć bardzo pragnę je mieć i z utęsknieniem czekam na moment zostania mamą. Gdy czytałam Wasze wypowiedzi, doszłam do wniosku, ze jesteście naprawdę wspaniałe. Ile trzeba mieć odwagi i miłości, żeby podjąć wyzwanie wychowanoa dziecka z tym syndromem! Miałam ostatnio praktyki w szkole podstawowej (nauczycielskie) i w jednej z klas był chłopiec z ADHD. Teraz wiem, ze zanim pójdę do szkoły uczyć, muszę iść na jakiś kurs, bo - nie wiem, jak zachować się wobec takiego ucznia, a nie chcę go w żaden sposób skrzywdzić czy zaprzepaścić pracę jego rodziców. Podziwiam Was bardzo, trzymajcie się ciepło i życzę Wam dużo cierpliwości, jeszcze więcej miłości i powodzenia w sprawach \"biurokratycznych\" (nauczyciele, wychowawcy Waszych Dzieci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie mam pytanie..
Dziękuję za odpowiedź. Dziewczyny,życzę Wam wytrwałości i wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka druga ona
witajcie, pozwolę sobie podnieść topik i poprosić o pomoc osoby, które mają dzieci z ADHD lub osoby pracujące z takimi dziećmi krótko powiem o co chodzi. mój obecny partner ma syna z ADHD. niedługo mam go poznać i docelowo jest duże prawdopodobieństwo, że będziemy go wychowywać, a z pewnością będę w jego życiu obecna. czytałam trochę o ADHD, wiem, ze u małego jest to lekka forma, nie ma agresji, jest raczej problem z koncentracją. wiem, że są ćwiczenia pomagające w stabilizowaniu koncentracji. czy mozecie polecić mi jakieś (to z kartkami i rysowaniem różnych kształtów znam) albo przynajmniej jakąś literaturę na ten temat? będę bardzo wdzięczna. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosiu co do współpracy z przedszkolem mam propozycję dla Ciebie - umów się na spotkanie z panią dyrektor i opiekunką ( opiekunkami) z grupy Twojego dziecka. Myślę, że warto byłoby abyście wspólnie ustaliły zasady pracy z Twoim dzieckiem - w gruncie rzeczy działacie na tym samym froncie. Jeśli będziesz miała problemy z dogadaniem się z nimi przypomnij im o tym, że przedszkole ma OBOWIĄZEK wspierać rodziców w wychowaniu dziecka, a nie obracać w niwecz Twoją ciężką pracę. Dyrektor ma również obowiązek podnoszenia kwalifikacji kadry, jeśli nie są one przeszkolone lub zatrudnienia dodatkowego opiekuna ( z tym pewnie trudniej). Z doświadczenia wiem, że trudna jest praca z jednostką w przedszkolu, szczególnie w grupach młodszych, gdy to jeszcze niezaradne dzieciaki. Ale nauczycielki muszą stanąć po Twojej stronie!!! Poza tym uważam, że jeśli w mojej grupie pojawiłoby się dziecko z jakimikolwiek zaburzeniami czy dysfunkcjami sama zrobiłabym wszystko, aby dokształcić się w danej dziedzinie ( aby poprawić sobie komfort pracy, zapewnić dziecku komfort psychiczny, zrozumienie i móc pomóc mu) i ustalić z rodzicami wspólny front działania, zasady, które organizują życie dziecka. Pozdrawiam życząc powodzenia i cierpliwości :) Kamila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata1986
Witam:) Interesuje mnie tematyka ADHD, szczególnie spojrzenie Matek dzieci nadpobudliwych na sytuację dziecka (skuteczność leków, terapii itd.). Piszę pracę magisterską na ten temat. Zwracam się z gorącą prośbą do Matek dzieci nadpobudliwych o wypełnienie krótkiej, anonimowej ankiety. Link do ankiety: http://www.ankietka.pl/ankieta/38860/adhd.html Bardzo dziękuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam synka Pawełka z ADHD od niedawna chodzimy na terapie indywidualna do http://terapia-adhd.waw.pl/ ale widac efekty. pragne polecic to wszystkim rodzicom. warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marines555
Dziecko z ADHD, zespołami lękowymi, Aspergera i innych tego typu warto wysłać na tzw. Trening Umiejętności Społecznych: http://www.linia-zdrowia.pl/ Jest to nowa terapia, a właściwie grupa terapeutyczna. W tej klinice fachowcy specjalizują się właśnie w leczeniu takich zaburzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×