gdzie dwoch sie bije trzeci korzysta!

moja historia bardzo zabiegał o mnie jeden chłopak.pozwoliłam mu sie ze mna umowic.opowiefzial mi swoja historie.był z dziewczyna 7 miesięcy i rozstali sie bo ona go zdradzała i oszukiwała.więc spoko facet mi sie zwierzył powiedzial czego oczekuje i ja sie zakochałam.Mowil piekne rzeczy,o slubie,dzieciach, wspolnym mieszkaniu,ze mnie kocha,ze nigdy nie byl taki szczesliwy..do czasu bokiedys pojechalismy na dyskoteke i bylatam jego była dziewczyna..on mnie na tej dyskotece zostawil a z nia wrocil do domu..ja mu wybaczyłam,przysiagł mi ze to ostatni raz.Ze z nia skonczył,ze musiał jej wytłumaczyc,laska zalatwila moj nr telefonu dzwoniła do mnie gnebiła, opowiadała co on jej mowil,ze jakocha ze ze mna zerwie..mi wszystko zawsze zaprzeczał..wierzyłam mu nie jej.Dalej przepraszał,błagał..i kiedy ja byłam gnojona przez nią,zastraszana,postanowiłam dać nam czas i spokój..nie minęly dwa dni on z jakas laska (nowa)łazi za raczkepo miescie.

tak mnie skrzywdził a ja dalej nie poitrafie o nim zapomniec..przetłumaczcie mi proszę

co mamy ci przetlumaczyc?

to, co sie stało powinno utwierdzić cie w tym, że , że dobrze zrobiłaś trzymaj sie mocno i olej go ciepłym moczem :)

ze to klamczuch ze mnie oszukiwal

Kłamczuch, oszukiwał Cię. Szkoda nawet Twoich paluszków, żeby tu pisać o tym bydlaku i zdzierać sobie paznokietki :P