Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość austin

To nie jest smieszne....

Polecane posty

Gość austin

7 lat abstynencji seksualnej. pogodziłam sie. nagle zjawia sie on. wpada do mojego zycia jak burza. Twierdzi że jestem najpiekniejsza. Ucze sie przy nim wszystkiego od nowa, z wielkim trudem oddaje sie z pełnym rosnacym zaufaniem, przezywam ból strach, po takim czasi e trudno tak po prostu kogos w siebie wpuscic... 7 miesięcy pieknego udanego seksu.. czułosc, miłosc, zaczynam życ.. w momencie gdy jestem najbardziej szczesliwa- on odchodzi... stoje z otwartymi szeroko oczami, puste dłonie.. ktos zabrał mi cos bardzo cennego. okradł mnie.. przede mna kolejne 7 lat.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice in chains...
Dlaczego 7 lat? Klątwa jakaś? Pytam poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość austin
nie wiem czy klatwa, ale cos mi mówi że skoro przez 7 lat nikt sie nie zjawił, to jest to bardzo prawdopodobne przez kolejnych siedem lat.. albo i czternaście.. a potem to juz umre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróshka
Jak będziesz żyć w przeświadczeniu, że masz czekać jeszcze siedem albo 14 lat na faceta, to na pewno go nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o cholera... :( smutno sie robi gdy sie to czyta... Jakis męzczyzna musi cię znależć na wieczność być z tobą i nie opuscić. Trzymaj sie autorko. Różne rzeczy są możliwe. Ale rozumiem twój ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość austin
a w jakim przeswiadczemiu mam zyc..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość austin
nie chodzi o to że on mnie zostawił.. chodzi o to ze to ja mam chyba jakis problem... & lat nic, potem 7 miesięcy.. teraz kolej na nastepne długie 7 lat... Nie umiem inaczej myślec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ględzisz , to jakieś ghłupie gusła i przesądy , gusła i przesądy smierdzą niertoperzem , a jesli za 2 miesiące coś przyjdzie? Nigdy nic nie wiadomo. Nie ma klątw ani przeznaczeń one równierz smierdzą nietoperzem.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymyslasz.....
i tyle.... napewno nie ma potrzeby tyle czekać... może samemyu mozna zacząć coś robić... a nie tylko czekać... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrość na nieskończoność
A moze siedem dni? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak: nauczył Cię , ze odnalazłaś swoją kobiecość, dał Ci to czego tak bardzo pragnęłaś, a że odszedł? naprawdę nie wzbogaciłas się tylko poniosłaś klęskę? zycie sie toczy dalej a Ty juz wiesz jak to jest byc najpiękniejszą ,traktuj to jak etap życia, a nie fatum pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iman
nie martw się, i tak krócej zyłaś w samotności i celibacie niż ja, a poza tym miałaś przynajmniej te 7 miesięcy szczęscia, a ja nawet i tego nie... ale nic to, nie wolno tracić nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalibabka
musisz myslec pozytywnie, to jest naprawde bardzo wazne, musisz wierzyc w to ze bedzie dobrze, ja tez czekalam bardzo długo na swoje szczescie, ale starałam sie nigdy nie wątpic w to ze w koncu sie pojawi. NO I SIE POJAWIŁO, zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×