Gość austin Napisano Październik 17, 2006 ponoć rak płuc nie boli, czy to prawda..? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brak mi słów na ludzki amok 0 Napisano Październik 17, 2006 nie wiem. Co za pytanie:-o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość austin Napisano Październik 17, 2006 chodzi mi o to że jest najbardziej podstepny bo nie daje żadnych objawówo, bólowych, i n pózno sie wykrywa.. za póxno... moze ktos miał jakies doswiadczenia w rodzinie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TERAZ POLSKA 0 Napisano Październik 17, 2006 Też tak słyszałam ale ile w tym prawdy, to nie wiem. Podobno przy chorych płucach bolą plecy ale jak to ma sie do raka to nie wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość austin Napisano Październik 17, 2006 ogladałm kasete z wesela, bawiła się na nim młoda KOBIETA która miesiac póxniej już niezyła.. Miala raka płuc w zaawansowanym stadium, nic nie wiedziała.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tolerancja Napisano Październik 17, 2006 znalam 2 psoby,ich faktycznie nic nie bolallo,do samego konca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tolerancja Napisano Październik 17, 2006 osoby mialo byc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TERAZ POLSKA 0 Napisano Październik 17, 2006 Chyba fajki rzuce w końcu [boi się] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość austin Napisano Październik 17, 2006 ja tez pale, i tez sie wystraszyłam.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brak mi słów na ludzki amok 0 Napisano Październik 17, 2006 Ja miałam ostatnio robione prześwietlenie płuc. Wszystko dobrze na szczęście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TERAZ POLSKA 0 Napisano Październik 17, 2006 A trzeba mieć skierowanie na prześwietlenie? Czy bez można pójść? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość austin Napisano Październik 17, 2006 może ja sie tez prześwietle..? kurde... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brak mi słów na ludzki amok 0 Napisano Październik 17, 2006 skieropwanie od rodzinnego, albo płacisz chyba 10/15zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tolerancja Napisano Październik 17, 2006 chyba trzeba,no jak prywatnie to nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brak mi słów na ludzki amok 0 Napisano Październik 17, 2006 nie no Ja w mojej przychodni nie płaciłam, ale w niej odpłatnie można również zrobić, więc myślę, że np. w jakimś szpitalu też tak będzie można. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciorno Napisano Październik 17, 2006 fak to sie przestraszylam :? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna chodze 0 Napisano Październik 17, 2006 rak boli jak jest juz bardzo zaawansowany niestety ja wiem cos na ten temat bo moja mama mozna powiedziec boryka sie chociaz umiera boje sie tego slowa uzyc ale tez tak mozna niestety okreslic .........bole sa przerazajace ,cierpienie,zwatpienie naprawde koszmar patrzec zdrowej osobie na cos takirego........najgorsze ze rak na poczatku atakuje bezobjawowo .wiec kobiety badajmy sie a unikniemy tego na co ja musze z ciezkim sercem patrzec i przezywac teraz.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akkaskak Napisano Październik 17, 2006 Moj tato niestsety zmarl na raka pluc.zaczelo sie jakos w lipcu jak go zaczelo ramie bolec (potem okazalo sie ze to rak zaatakowal juz kosci) z poczatku pomagal jakis apap, myslał ze moze sobie naciagnąl czy cos.gdy ból zaczal sie nie dozniesienia zaczal chodzic po lekarzach. jakos kolo 20 wrzesnia wykryli ze to rak płuc w zaawansowanym stadium, zmarł 18 pazdziernika. Justro mija 4 lata :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciorno Napisano Październik 17, 2006 rzucam w pizdu to cholerstwo mam nadzieje ze jeszcze wszystko w porzadku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mskadaidhwidu Napisano Październik 17, 2006 lepiej si ewczesnij dowiedziec i miec mozliwosc wlaki z choroba niz dowiedziec sie zapozno i wlaczyc z wiatrakami. Moj dziadek tak zmarl..nie lubil lekarzy, zmarl za wczesnie, tyle moglismy razme jeszcze przezyc:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lubella Napisano Październik 17, 2006 moja babcia zmarła na raka jelita.. bardzo długo jedynym objawem były po prostu zaparcia, nic wiecej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tukan Napisano Październik 17, 2006 To powinno nas uczyć aby badać się regularnie i konsekwentnie nacskać na lekarzy żeby wydawali odpowiednie skierowania, a jeżeli trzeba to zapłacić. Zdrowie jest bezcenne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aalfa 0 Napisano Październik 17, 2006 Rak płuc często przebiega bezobjawowo, dolegliwości zaczynają się wraz z pojawieniem się przerzutów. Rentgen czasem nie wykrywa tego nowotworu na płucach. Leczy się np. guza mózgu, a po operacji dowiadujemy się, że był to przerzut. Z pluc właśnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tukan Napisano Październik 17, 2006 Podnoszę temat - a zważcie że zapadalność na wszystkie postaci nowotworów (abstrahując od wyleczalności ) rośnie coraz bardziej ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutna chodze 0 Napisano Październik 18, 2006 ostatnoi mam dylemat ,bo moja mama chodzi normalnie ale gdy przychodzi wieczor ma ogromne bole chce jej podac plastry usmiezajace bol,a skladnikiem jest morfina obawiam sie ze po tym choroba zwiekszy sie pomimo ze bol zmniejszy ,czy ktos ma takie doswiadczenia odnosnie tych plastrow?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tukan Napisano Październik 18, 2006 Jaka choroba - i czemu w tej sprawie pytasz na forum a nie lekarza prowadzącego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bozka44 0 Napisano Październik 18, 2006 Nie żałuj mamie tych plastrów . To ma tylko działanie przeciw bólowe . Nie wpływa na postęp choroby . Niech nie cierpi , bo to nie ma sensu . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVIA_ Napisano Październik 18, 2006 Rak jak sie rozwija czyli porzez jakies 10 ,20 lat to wogle nie boli ,nawet nie wiesz czesto ze go masz.Kiedy juz sa przezuty albo kiedy jest juz duzy to boli i to bardzo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tukan Napisano Październik 18, 2006 Owszem - nawet w prawie zapisano że pacjent ma prawo wolności od bólu, nieważne jakim sposobem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
weronika zlota 0 Napisano Październik 18, 2006 tukan mojej mamie odmowiono juz leczenia ,tylko lekarz rejonowy stosuje opieke paliatywna!wiesz co to jest?hospicjum domowe ,jest to rak trzonu szyjki macicy bole ma wokol calej miednicy,kregoslup i kiedys jakies 3 tyg temu bol do ud teraz juz ja boli do kolan,wiec te plastry musze z wielkim bolem serca ale zastosowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach