Jest tu facet,ktory moze pokochac kobiete z dziecmi?

Też podniosę ;)

podniosę...to już półtora roku minęło odkąd poznałam tu na kafe moją wielką miłość:)człowiek ten jest dla mnie filarem jakiego nigdy nie miałam,oparciem w trudnych chwilach,delikatnym kochankiem z którym przeżywam najpiękniejsze chwile...pozdrawiam wszystkich,bardzo gorąco i życzę aby spotkały tego jedynego jak najszybciej...gdyż każda uciekająca chwila baz drugiej osoby jest chwilą starconą...

podniosę...to już półtora roku minęło odkąd poznałam tu na kafe moją wielką miłość:)człowiek ten jest dla mnie filarem jakiego nigdy nie miałam,oparciem w trudnych chwilach,delikatnym kochankiem z którym przeżywam najpiękniejsze chwile...pozdrawiam wszystkich,bardzo gorąco i życzę aby spotkały tego jedynego jak najszybciej...gdyż każda uciekająca chwila baz drugiej osoby jest chwilą starconą

więcej,jak się z nim spotkałaś,czy mieszkacie razem?? itp

Ja tez mam takiego mężczyznę ,nie poznałam go na kafe ale nie o to tu chyba chodzi,mam dwoje dzieci,a on jest wolny bez zobowiązań.sama mu odradzałam zwiazek ze mna bo to wielka odpowiedzialność.Uczymy sie siebie na wzajem ja uczę się jak być z kimś kto nie jest ojcem moich dzieci,a on stara sie odnaleźć w sytuacji dla niego trudnej.

Kiedyś o tym opowiadałam:)ale powiem jeszcze raz...poznaliśmy sie na kafeterii zupełnie przypadkowo.Rozmawialiśmy ze sobą parę miesięcy na gg i przez tel.Potem ja wróciłam do Polski(bo kiedy zaczęliśmy rozmawiać byłam za granicą)on przyjechał do mnie.Spotkaliśmy sie na stacji i od razu była między nami ta chemia o której oboje marzyliśmy.Potem to już była sama poezja:).Jeszcze nie mieszkamy razem,ale on jest już częścią mojej rodziny.Było tak od pierwszego dnia, kiedy sie poznaliśmy.Pozdrawiam gorąco!

Hej!!! Evita 69 to cudownie, że znalazłaś swojego ukochanego. Ja też poznałam swojego mężusia w sieci tylko, że nas połączyło miastoplusa, które już niestety nie istnieje :( Życzę powodzenia i oby Was szczęście i miłość nigdy nie opuściły!!!

dziękuję i nawzajem:)

i jeszcze raz:)

czy ktos tu jeszcze zaglada?

Jestem dopiero w połowie czytania topicu i pewnie nie mam dokładnego obrazu sytuacji ale bardzo mnie ciekawi w którym momencie poznałaś swojego wymarzonego faceta? czy jesteś w stanie podać jego nick? jeśli nie to sorki za wścibstwo :) byłam tylko ciekawa czy to ktoś z piszących z tobą od początku,widać że jednak można znaleźć swoje szczęście w necie :) pozdrawiam

nie jest to facet z tego topicku...niestety a nick:D BYDLĘ CHOLERNE...ale udało nam się spotkać na innym i zupełnie niespodziewanie.na tym tylko się duzo pisało a skutki były mizerne...aaaa jestesmy razem do dzś czyli już 2,5 roku:):)pozdrawiam